Pierwsze szczegóły o NVIDIA GeForce GTX 2050/1150 (Ti)

Rodzina NVIDIA Turing zrobiła spore zamieszanie na rynku kart graficznych. Powodów było co najmniej kilka, ale za najważniejsze uważa się chyba wprowadzenie obsługi Ray Tracingu do segmentu konsumenckiego oraz niestety szalenie wysokie ceny. O najciekawszych modelach z segmentu średniego i wysokiego w postaci RTX 2070, RTX 2080 oraz RTX 2080 Ti wiemy już chyba wszystko. Jednak testy testami, a w prawdziwym życiu największą popularnością cieszy się pułap średnio-niski. Do sieci trafiły pierwsze przecieki, które dotyczą prawdopodobnie najtańszego i najsłabszego jak do tej pory przedstawiciela nowej, zielonej generacji. Mowa o NVIDIA GeForce GTX 2050 lub 1150 (Ti).

Jak na razie największą niewiadomą pozostaje nazewnictwo.

MSI GeForce RTX 2070 Gaming Z - Karta graficzna dla wymagających

Zagraniczna redakcja VideoCardz kolejny raz dokopała się do wpisu na Twitterze, w którym znany nam z przecieków użytkownik APISAK zamieścił ciekawe zdjęcia. Są to wycinki z bazy Geekbench, które pokazują częściową specyfikację oraz wydajność nieznanej do tej pory karty graficznej od NVIDII. Mowa o układzie wyposażonym w 14 Compute Units (CU) co przekłada się na 896 rdzeni CUDA. Całość doprawiona 4 GB pamięci VRAM pracującej z zegarem 1560 MHz, wskazuje to na zastosowanie GDDR5. Dodatkowo widoczny jest wynik wydajności w OpenCL wynoszący 114206 punktów. Dla porównania GeForce GTX 2060 osiąga około 211876 punktów.

Test wydajności 4K G-Sync HDR - ACER Predator X27 i RTX 2080 Ti

Oczywiście sugerowanej ceny czy daty premiery z bazy Geekbench nie ma jak "wyciągnąć", ale co z nazwą? Tutaj jest łatwiej, chociaż trzeba pamiętać, że to nadal tylko gdybania. Mowa prawdopodobnie o modelu NVIDIA GeForce GTX 2050 lub 1150. Co prawda nadal jest miejsce na GTX 1150 Ti, ale różnica wydajności względem GeForce GTX 2060 byłaby raczej zbyt duża. Więcej dowiemy się z całą pewnością w najbliższych dniach. Jedno jest jednak pewne - na tani Ray Tracing nie ma co liczyć, skoro nawet RTX 2070 oferuje tutaj raczej konsolowe doznania...