Phanteks Enthoo Evolv. Obudowa micro-ATX o ciekawym wyglądzie
- SPIS TREŚCI -
Phanteks Enthoo Evolv - Wnętrze #2
Sekcja zasilacza została oddzielona od reszty obudowy metalową osłoną z okrągłymi otworami wentylacyjnymi. Jak więc możemy włożyć PSU do środka obudowy? Z prawej strony patrząc od przodu widzimy sporą przestrzeń umożliwiającą wepchnięcie zasilacza o długości do 180 milimetrów (216 milimetrów po demontażu koszyka HDD). Na dole znajduje się także miejsce dla dwóch dysków twardych w standardzie 2,5 lub 3,5 cala. Na miejscu koszyka może znaleźć się dołożona do zestawu płyta montażowa dla pompy chłodzenia wodnego - dodatkowo należy wtedy odkręcić odpowiednią zaślepkę pomiędzy dolną a górną sekcją.
Koszyk na dyski twarde opiera się jak zwykle na plastikowych sankach umożliwiających szybki beznarzędziowy montaż każdego nośnika w standardzie 3,5 cala - w przypadku dysku SSD musimy już sięgnąć po śrubki i wkrętak. Podtrzymujemy naszą dobrą opinię na temat systemu montażu HDD w produktach Phanteksa. Po wewnętrznej stronie tacki płyty głównej dostrzegamy także dwa dodatkowe miejsca montażowe dla dysków SSD, aczkolwiek jak zwykle w zestawie znajdziemy tylko jeden element umożliwiający przyczepienie nośnika do gumowych uchwytów.
Testowana obudowa Phanteks Enthoo Evolv posiada trzy wygodne zapinki typu Hook'n'Loop, które pozwalają na szybką organizację okablowania. Podobnie jak w testowanym poprzednio modelu Enthoo Pro, w zestawie znajdziemy dodatkowy hub zasilający dla sześciu wentylatorów korzystających z 3-pinowych wtyczek. Wentylatory mogą kręcić się ze stałą prędkością po podłączeniu przy pomocy portu zasilającego SATA, ale mamy także możliwość sterowania obrotami w BIOSie po podłączeniu 4-pinowej wtyczki do złącza na płycie głównej (maksymalne obciążenie 30 W). Takie rozwiązanie jest godne pochwały i na pewno ucieszy zwolenników automatycznej regulacji prędkości obrotowej wielu wentylatorów.
Elementy panelu I/O zostały na stałe przymocowane do wewnętrznej konstrukcji obudowy, dzięki czemu możemy otwierać obydwa boczne panele bez obaw o jakiekolwiek przewody. Na samym szczycie znajduje się przycisk zasilania, nieco niżej widzimy przełącznik przeznaczony do resetowania, a obok niego małą diodę LED sygnalizującą pracę dysku twardego. Złącza umieszczone na boku składają się z dwóch portów USB 3.0 oraz dwóch portów audio. Dlaczego nie zdecydowano się na przeniesienie panelu I/O na górę? Tego nie wiemy. Możliwości konstrukcyjne jak najbardziej istniały, szczególnie gdy spojrzymy na dostępne miejsce w górnej partii obudowy.
A co znajdziemy w dodatkowym tekturowym pudełku dołożonym do zestawu z obudową Phanteks Enthoo Evolv? Na początku naszym oczom ukazuje się instrukcja obsługi w kilku językach (nie pytajcie o polski), następnie wyjmujemy znane nam plastikowe pudełko (tzw. Toolbox) zawierające wszystkie możliwe śrubki, a na samym dnie umieszczono wspomnianą wcześniej zatokę 5,25 cala oraz uchwyt montażowy dla pomp systemu chłodzenia wodnego. Dodatkowo producent dorzuca dwie zapasowe opaski Hook'n'Loop, kilka standardowych opasek zaciskowych i dwie diody LED w kolorze niebieskim, czerwonym oraz zielonym - to właśnie dzięki nim zmienimy kolor podświetlenia przedniego paska.
Powiązane publikacje

Test obudowy komputerowej Krux Empero - Nowa jakość w ofercie producenta. Przeszklony i rozświetlony dwukomorowy model
41
Test obudowy komputerowej Corsair 3500X - Przeszklona i dobrze wykonana konstrukcja. W rozsądnej cenie, tylko bez wentylatorów
74
Test obudowy komputerowej be quiet! Pure Base 501 DX - Czyli Pure Base 501 Airflow plus dodatkowy wentylator i listwy ARGB
32
Jaka obudowa do komputera? Polecane obudowy komputerowe na luty 2025. Poradnik zakupowy od 200 do 2000 złotych
47