Pewne włoskie liceum skutecznie walczy z plagą smartfonów

Pewnie spora część czytelników PurePC czasy szkolne już dawno ma za sobą, ale może pamięta choćby czasy studenckie, bądź uczestniczy w nudnych, firmowych zebraniach, w których przeglądanie Facebooka czy innych błahostek w Internecie za pomocą smartfona to jedyny przed nudą ratunek. Można naturalnie do pewnego stopnia zrozumieć to, że surfujemy zamiast słuchać wykładu o macierzach czy zamiast słuchać szefa, jednak w przypadku najmłodszych użytkowników telefonów, zaczyna powstawać problem. 45 minut ucznia ze smartfonem w ręku podczas kolejnych lekcji nigdy nie przyniesie niczego dobrego. Z problemem tym postanowiło rozprawić się po swojemu pewne włoskie liceum. Telefony tutaj po prostu nie działają.

Problemy ze smartfonami w rękach uczniów to już coś większego niż problem: to istna plaga. Jedne w włoskich liceów postanowiło wziąć sprawy we własne dydaktyczne ręce.

Festiwal muzyki z gier odbędzie się w październiku we Wrocławiu

W liceum im. św. Benedykta w Piacenzy (miejscowości położonej na północy Włoch) dyrekcja postanowiła przedsięwziąć stanowcze kroki. Na nic zdały się prośby i groźby o odkładanie licealistów telefonów na czas lekcji. Dlatego też szkoła skorzystała z patentu, który umożliwia zablokowanie działania smartfonów jeśli tylko te znajdą się w specjalnych futerałach. Wystarczy więc teraz tylko by "namówić" (bądź odpowiednio zmotywować np. alternatywą tortur po lekcjach) ucznia do odłożenia swojego telefonu do futerału i tyle. Po skończonych zajęciach młodzież odbiera swoje urządzenia i wraca do domów.

Electronic Arts ignoruje belgijskie prawo i nie usuwa loot boksów

Władze liceum wdrażając system poinformowały rodziców, że kroki takie były niezbędne, bo choć komórki bywają urządzeniami przydatnymi, to w trakcie zajęć szkolnych mają niekorzystny wpływ zarówno na koncentrację uczniów oraz ich wyniki w nauce, jak i na społeczny rozwój młodzieży. Przypomnijmy, że od tego roku szkolnego francuscy uczniowie, którzy nie ukończyli 15. roku życia podlegają zakazowi używania urządzeń takich jak telefony, smartwatche czy tablety w trakcie zajęć. W naszym kraju ustalenie czy gadżety takie są zupełnie zabronione na czas przebywania w szkole leży w gestii każdej szkoły oddzielnie.