Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Recenzja Path of Exile 2, czyli pogromcy Diablo 4. Opinia po wielu godzinach spędzonych w Early Access

Szymon Góraj | 26-01-2025 14:00 |

Recenzja Path of Exile 2 - Podstawy rozgrywki i progresji

Recenzja Path of Exile 2, czyli pogromcy Diablo 4. Opinia po wielu godzinach spędzonych w Early Access [nc1]Trochę wcześniej pisałem o uproszczeniach względem poprzedniej części i szeroko pojętej przystępności, ale nie chcę mimo wszystko wysyłać niewłaściwych sygnałów. Koniec końców ta gra jest naprawdę trudna i niezwykle czasochłonna, jeżeli chcecie do czegoś dojść swoją postacią. Path of Exile 2 absolutnie nie należy do pozycji, w które zagrasz sobie z doskoku pomiędzy innymi zajęciami, "przelatując" przez lokacje jedna po drugiej. Gameplay to ciąg złożonych warstw, które zdają się nie mieć końca. Odkryjesz jedną i nagle pod nimi znajdujesz dwie, trzy bądź więcej ukrytych - ewentualnie po prostu nie zwracałeś nań wcześniej uwagi. Ale wbrew pozorom jak najbardziej da się to ogarnąć nie będąc wyjadaczem PoE. Takie pasywne drzewko umiejętności wpierw może faktycznie przypominać wstęp do fizyki kwantowej, ale paradoksalnie po nawet pobieżnej, kilkuminutowej analizie stosunkowo szybko zacząłem pojmować logikę systemu. Rzecz jasna mówię tutaj o zaledwie elementarnym poziomie zaawansowania, bo zależności pomiędzy składającymi się na drzewko węzłami poznaje się cały czas. Nawet teraz, gdy już dawno wprowadziłem jedną z postaci do Endgame'u, zdarza mi się wysupłać kasę na zwrot konkretnych punktów umiejętności, gdy widzę jakiś niedobór balansu.

Recenzja Path of Exile 2, czyli pogromcy Diablo 4. Opinia po wielu godzinach spędzonych w Early Access [nc1]

Jeżeli miałbym coś doradzić w kontekście podejścia, to przede wszystkim należy mieć na uwadze, że domyślnie potrzebna nam jest zaledwie cząstka owego drzewka. Niby oczywistość, ale lepsze uświadomienie sobie tego faktu może zmienić percepcję. Co prawda migracje po "obcych" segmentach są naturalnie możliwe, acz przeznaczone raczej dla osób świadomie bardziej zaznajomionych z serią. Ważne jest to, by możliwie najprędzej wyłapywać pewne prawidłowości, szukać optymalnej drogi dla rozwoju wybranej klasy. Skupiamy się na ofensywie, czy defensywie? Obrażenia fizyczne, czy od żywiołów? Na własnym przykładzie przekonałem się, że w tej pierwszej fazie zaznajamiania się z mechanikami nie jest najważniejsze idealne wstrzelenie się z systemem - bo bez niesamowitego farta lub korzystania z gotowych buildów w sieci i tak najpewniej czeka Was korekta założeń. Chodzi o wczucie się w rytm rozgrywki, przyzwyczajenie do tego, że w tej grze nie ma stałej konfiguracji postaci. To nie Diablo IV, gdzie każdy system może działać, bo drzewko jest absurdalnie proste, a przeciwnicy na ogół nie stanowią wielkiego wyzwania. Poszukiwanie synergii skilli, polowanie na idealnie wkomponowujące się do buildu przedmioty, crafting - to jedne z naszych stałych zajęć. Jednak satysfakcja z celnych przetasowań jest bezcenna, bo zazwyczaj czuć to od razu w rozgrywce. Nawet poszukującym nowych wyzwań zalecam długo trzymać się poziomu Standard. Jeżeli nie jesteście wyjadaczami pierwszej części, na Hardcore prawdopodobnie w miarę szybko padniecie, co i tak przeniesie Was do Standardu. Interesującą opcją jest włączenie SSF (Sole Self-Found), blokującego interakcję z graczami typu wymiana czy handel. Ale standardowy tryb i tak potrafi nieźle dokopać.

Recenzja Path of Exile 2, czyli pogromcy Diablo 4. Opinia po wielu godzinach spędzonych w Early Access [nc1]

Pasywne drzewko to zaledwie jeden fragment składający się na mechaniki w Path of Exile 2. W przeciągu pierwszych chwil w grze autentycznie musiałem sobie notować w głowie, na co zwracać uwagę, a i tak koniec końców przez długi czas potrafiłem grać bez uwzględnienia jakichś ważnych cech rozgrywki (np. nie popełniajcie mojego błędu i jak najprędzej ogarnijcie sobie jakiś przynajmniej w miarę porządny loot filter, odsiewający lepszy łup). Ba, przypuszczam, że za jakiś czas ponownie mogę się przyłapać na własnej ignorancji. Zauważyłem wiele narzekań na rzadkie wypadanie wartościowych łupów. Jeśli chodzi o mnie, nie widzę w tym większego problemu. OK, wyjątki się znajdą. Kiedy pewnego razu po okładaniu przez blisko dwie minuty pewnego przerośniętego skarabeusza wypadły mi jakieś śmieci, wtedy już lekko się zirytowałem, więc w niektórych sytuacjach poprawki się przydadzą (i, jeśli się nie mylę, największy jak dotąd patch to trochę zrobił). Byle nie przesadzić i nie dojść do sytuacji, w której co drugi wypad w teren skutkuje zmianą broni, zbroi czy hełmu. A tak od początku przyzwyczajamy się do konieczności usprawniania gotowych części ekwipunku, wzmacniania ich specjalnymi surowcami (np. wkładania run zwiększających odporność na dany żywioł lub wzmacniających broń), pozostaje też opcjonalny handel z innymi graczami. Crafting jest bardzo prostolinijny - czasem wręcz aż za bardzo, bo polega na prostym zwiększaniu lub dodawaniu współczynników do przedmiotu za pomocą określonego surowca, a zbyt duży nacisk położono na losowości. Ale być może jeszcze się to rozwinie przy okazji kolejnych nowości w grze.

Recenzja Path of Exile 2, czyli pogromcy Diablo 4. Opinia po wielu godzinach spędzonych w Early Access [nc1]

Gdybym zaś miał wymienić moją ulubioną jak dotąd ogólną część wchodzącą w skład progresji, byłyby to chyba Gemy, toteż postaram się przynajmniej ogólnikowo je opisać. Skill Gemy to jedna z absolutnych podstaw rozgrywki w Path of Exile 2. Zdobywając w trakcie rozgrywki Uncut Skill Gemy, możemy z nich wybrać ("engrave") zdolności, które są akurat dostępne na naszym poziomie i przypisać do postaci. Domyślnie każda broń ma własny zestaw takowych i aby z nimi eksperymentować musimy znajdować się na określonym poziomie i posiadać konkretne atrybuty (Strength, Dexterity, Intelligence, etc.). I muszę na chwilę nawiązać do tutorialowej części, bo dzięki animacjom z paroma słowami wyjaśnienia wyświetlającym się po wskazaniu na dany egzemplarz od razu miałem już dobre pojęcie, co próbuję wprowadzić. Skill Gemy mogą być wzmacniane przez Support Gemy, które do nich wkładamy, odpowiednio je wzmacniając (np. Support Gem zwiększający liczbę ładunków Skill Gema Cluster Granade). No i wreszcie Spirit Gemy, dające pasywne zdolności (czyli po prostu buffy). Im więcej zdobędziemy Spirita (swoistego "paliwa" dla tego rodzaju gemów, zdobywanego dzięki przedmiotom czy po walce ze specjalnymi wrogami), z tym większej liczby Spirit Gemów możemy skorzystać. To mogą być np. obrażenia od elektryczności, ewentualnie sprawienie, że przeciwnicy zostawiają po śmierci energię, która po zebrania uzupełnia bądź zwiększa nam shield.

Recenzja Path of Exile 2, czyli pogromcy Diablo 4. Opinia po wielu godzinach spędzonych w Early Access [nc1]

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Liczba komentarzy: 77

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.