Partnerzy handlowi NVidii w tarapatach?
Najświeższe internetowe plotki, jakie rozsiewa serwis Fudzilla, przedstawiają sytuację partnerów handlowych NVidii w niezbyt różowych barwach. Kondycja finansowa pewnych producentów (podejrzewamy że chodzi o BFG lub Evga), z uwagi na niewielką ilość nowości w ofercie „zielonych”oraz duży poślizg GeForce GTX 470 i 480 musiała zaowocować mniejszymi obrotami niż zakładano. Dodatkowo, Fermi okazało się nie tak rewelacyjne jak głośno zapowiadano, bardzo drogie oraz praktycznie wciąż niedostępne pomimo oficjalnej premiery. Czasowe problemy z produkcją GeForce GTX 285, 260 i 295 również mocno nadwyrężyły finansową wytrzymałość partnerów NVidii. Niestety, firmy skupione tylko wokół jednego obozu ponoszą pewne ryzyko, jeżeli dostawcy chipów graficznych podwinie się noga (albo zupełnie się wyłoży). W komfortowej sytuacji są za to „kosmopolici”, czerpiący z dwóch źródeł. Cóż, coś za coś... Już w maju może być zupełnie inaczej, gdy GeForce 400 (czyżby?) zaleją rynek... Taaak...
Powiązane publikacje

NVIDIA DLSS 4 z modelem Transformer po wyjściu z wersji Beta ma mniejsze zapotrzebowanie na pamięć VRAM
64
ASUS przedstawia karty graficzne GeForce RTX 5050 z serii Prime i Dual – cztery modele, dwie konstrukcje, jedno GPU
20
NVIDIA DLSS w modelu Transformer oficjalnie wychodzi z fazy Beta. Nowy pakiet SDK oferuje dalszą poprawę jakości obrazu
111
NVIDIA, AMD, czy Intel? Jaką kartę graficzną wybrać do zastosowań kreatywnych? Zobacz wyniki z Blendera, Unreal Engine i nie tylko
33