Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Panie... 20 lat temu to się grało, czyli ulubione gry czterdziestolatka

Piotr Gontarczyk | 03-08-2020 09:00 |

Gry czterdziestolatka - Half-Life

Opracowywana od początku istnienia firmy Valve, założonej w 1996 roku przez byłych pracowników Microsoftu, gra Half-Life źródła wielu inspiracji miała w grach Doom (1993), czy Quake (1996). Od tej ostatniej zresztą miała bazę swojego silnika, który na etapie przeciągających się prac znacząco rozbudowano. Gra Half-Life pierwotnie do sprzedaży trafić miała w 1997 roku i była dość mocno oczekiwana, zwłaszcza po oficjalnej prezentacji na E3 1997, gdzie pokazano nowatorską wtedy w grach komputerowych animację szkieletową, a także rozbudowaną sztuczną inteligencję. Pojawienie się pod koniec 1997 roku gry Quake II sprawiło, że dla Valve wchodzenie w szranki z już wtedy uznaną ekipą id Software, to sprawa zbyt ryzykowna. Tym bardziej, że na tamtym etapie rozwoju, Half-Life przy Quake II mógł zostać błyskawicznie zepchnięty na margines. Ostatecznie gra Half-Life do sprzedaży trafiła z rocznym opóźnieniem - w listopadzie 1998 roku.

Panie... 20 lat temu to się grało, czyli ulubione gry czterdziestolatka [18]

Pierwsza gra ekipy Valve była tylko z pozoru kolejną strzelanką typu FPS. Pozycja ta była jedną z pierwszych FPS-ów, w których bezpośrednio zaszyto rozbudowaną fabułę, przedstawianą graczowi oczami głównej postaci. O ile wcześniej ewentualne elementy fabularne przekazywano poprzez krótkie przerywniki filmowe, o tyle w Half-Life nawet na chwilę nie wychodzimy z uniwersum gry - wszystkie elementy fabularne realizowane są z użyciem silnika gry, w formie oskryptowanej. Kolejne intrygi, zagadki, itp., poznajemy nie odrywając się od widoku z punktu widzenia postaci. W tamtych czasach było to rozwiązanie nowatorskie - dziś jest absolutną normą. Oparta na silniku GoldSrc gra uzyskała nie tylko bardzo dobre opinie recenzentów, ale także graczy. Jej sprzedaż w pierwszych tygodniach mocno przekroczyła szacunki Valve i szybko dość jasnym stało się, że tytuł ten skończy jako klasyk. Na platformie PC gra doczekała się dwóch rozszerzeń (Opposing Force i Blue Shift), a także portów na PlayStation 2 i platformy Mac OS oraz Linux. Sześć lat po debiucie gra przez Valve została przeniesiona do nowszego silnika Source, na którym oparty był świetny i także legendarny sequel Half-Life 2 (2004). Oryginał doczekał się też wielu modyfikacji opracowywanych przez zapaleńców. Najbardziej znanym stał się Half-Life: Counter Strike, który po zatrudnieniu przez Valve twórcy stał się oddzielną grą (Counter Strike).

Panie... 20 lat temu to się grało, czyli ulubione gry czterdziestolatka [19]

W grze Half-Life wcielamy się w rolę naukowca, Gordona Freemana, który dociera do swojego nowego miejsca pracy, bazy badawczej Black Mesa. Gra wita nas animacją przedstawiającą podróż Freemana do wnętrza bazy, oswajając nas pomału z jej tajemniczym charakterem. Jako Freeman poprzez interakcję z naukowcami w bazie dowiadujemy się, że Black Mesa właśnie przygotowuje się do poważnego eksperymentu. Ten oczywiście kończy się katastrofą, a mianowicie eksplozją tworzącą wyrwę w czasoprzestrzeni. Jako Freeman musimy wydostać się z Black Mesa, walcząc z nierzadko bardzo nietypowymi, obcymi formami życia. Half-Life to jednak nie kolejny klon Quake'a. Gordon Freeman to nie postać, która po prostu biega wyznaczonymi szlakami strzelając, skacząc, robiąc uniki. W różnych momentach stajemy się biernymi obserwatorami wydarzeń, które mają miejsce w Black Mesa. To wspomniane wcześniej elementy fabularne, realizowane wewnątrz świata gry, co w 1998 roku było czymś naprawdę robiącym wrażenie. Nowatorska forma narracji zachęcała gracza do zmiany podejścia - w świecie gry dzieje się znacznie więcej niż zabijanie potworów stających na drodze. Gra Half-Life wizualnie może dziś wyglądać dość śmiesznie, zwłaszcza dla młodszych graczy, ale chyba warto dać jej szansę i zobaczyć, tytuł, który na zawsze zmienił oblicze gier FPS.

FCAT vs FRAPS. Porównanie metod testowania kart graficznych

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Liczba komentarzy: 202

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.