Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Test SSD Kingston HyperX 3K 90/120/240 GB - Tańszy brat HyperX

Sebastian Oktaba | 28-06-2012 11:49 |

Kilka miesięcy temu byliśmy świadkami przebudzenia firmy Kingston, która po dłuższym okresie odpoczynku dziarsko ruszyła do walki o rynek dysków SSD. Pierwszym znakiem świadczącym o przejściu do ofensywy było wprowadzenie nośników półprzewodnikowych z serii HyperX - marki doskonale znanej z modułów DDR dedykowanych entuzjastom komputerowym. Dyski SSD ubrane w niebieskie barwy również zostały wycelowane w najbardziej wymagających użytkowników z zasobnym portfelem, zaś test Kingston HyperX SSD 120 i 240 GB możecie oczywiście znaleźć na naszych łamach (LINK). Natomiast prezentowane dzisiaj urządzenia ochrzczone nazwą HyperX 3K, stanowią tańszą alternatywę dla modelu HyperX - czy wartą zainteresowania, sprawdzimy za krótką chwilę. Urządzenia są napędzane przez kontroler SandForce (zmienione firmware względem HyperX) i wykorzystują pamięci NAND o liczbie cyki zapisów wynoszących 3000, co pozwoliło zejść Kingston z ceną do bardziej przystępnego pułapu.

Autor: Caleb - Sebastian Oktaba

Kingston chyba bardzo polubił się z SandForce, skoro wypuszcza po HyperX i V+200 już trzecią serię nośników napędzanych właśnie tą technologią. Po dopracowaniu oprogramowania kontrolery SF-2281 przestały nareszcie sprawiać problemy, co niektórzy producenci skrzętnie wykorzystują m.in.: Intel (SSD 330) oraz właśnie Kingston w HyperX 3K. Testowane urządzenia to propozycja dla osób poszukujących czegoś więcej, niż tylko absolutnego standardu, ale jednocześnie nie chcących wydawać majątku na twardziela. Dyski występują w czterech wariantach pojemnościowych, natomiast do testu wybraliśmy trzy najczęściej kupowane, czyli 90/120/240 GB.

Kingston HyperX 3K to kwintesencja SandForce, a więc bardzo wysokie deklarowane prędkości zapisu i odczytu przekraczające 500 MB/s. Faktycznie, nieskromne 510 i 555 MB/s oraz 60.000 i 40.000 IOPS prezentuje się smakowicie, niemniej znając kondycję SandForce, takie wartości występują tylko w testach syntetycznych (ATTO). Jednak jeśli Kingston HyperX 3K utrzyma poziom starszego brata, będącego jednym z najszybszych SSD z dotychczas testowanych, to zapowiada się bardzo ciekawy pojedynek z Samsung SSD 830, Crucial M4 i Corsair Performance Pro.

Zaglądając do porównywarek cenowych odkryjemy, że między HyperX i HyperX 3K istnieje spora przepaść cenowa, sięgająca ponad 100 złotych w przypadku modelu 120 GB. Co ciekawe, bardzo bogate wyposażenie zostało zachowane, więc w opakowaniu znajdziemy komplet śrubek i kabli, kieszeń USB 2.0, śrubokręt, adapter 2.5 - 3.5 cala oraz płytkę z oprogramowaniem. Różnica w cenie wynika natomiast z zastosowania 25 nm pamięci NAND MLC o 3000 cyklach zapisu, aczkolwiek nie należy ich demonizować. Żywotność takich nośników jest więcej niż wystarczająca, chyba że jakimś cudem potrafcie przetoczyć 200-300 GB danych dziennie przez pięć lat... Uspokojeni? W takim razie możemy przejść dalej.

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Sebastian Oktaba
Liczba komentarzy: 14

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.