Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Test Kingston SSDNow V+200 60/90/120/240 GB - Tanie SSD

Sebastian Oktaba | 13-04-2012 10:51 |

Jeśli szukacie SSD oferującego jak najkorzystniejszy stosunek ceny do pojemności, a zarazem mogącego pochwalić się przyzwoitą wydajnością, to wybór jest naprawdę dramatycznie wąski. Oczywiście, dyski półprzewodnikowe nigdy nie należały do szczególnie atrakcyjnych cenowo alternatyw HDD, aczkolwiek systematycznie przybywa urządzeń w rozsądnych kwotach. Wśród takich nośników aktualnie prym wiodą Corsair Force 3, OCZ Agility 3 oraz Patriot PYRO, których wersje 60GB znaleźć można już w okolicach 300 złotych. Teraz do hitów sprzedażowych dołącza Kingston z serią V+200, mając nadzieję na wyrwanie rywalom solidnej porcji tortu, zwanego szeroko rozumianym rynkiem konsumenckim. Wszak przecież nie od dziś wiadomo, że najwięcej zarabia się sprzedając produkty niedrogie, zaś modele high-endowe służą głównie budowaniu marki. Dlatego postanowiliśmy przetestować niedrogie Kingston SSDNow V+200 w czterech najpopularniejszych rozmiarach: 60/90/120/240 GB.

Autor: Caleb - Sebastian Oktaba

Serię Kingston SSDNow V+100 testowaliśmy wiele miesięcy temu (LINK), a już wówczas nie były to urządzenia specjalnie młode, chociaż wciąż bardzo popularne. Kluczem do sukcesu okazała się tradycyjnie stosunkowo atrakcyjna cena, wyglądająca bardzo interesująco, zwłaszcza jeśli spojrzeliśmy na wersję o pojemności 90GB. Jednak V+100 pomimo swojej niekwestionowanej solidności powoli odchodziły do lamusa, spychane w niebyt przez konkurentów z interfejsem Serial ATA 6.0 Gb/s. Przyszedł więc chyba najwyższy czas, aby zastąpić wysłużone nośniki nowszymi wersjami, stanowiącymi odpowiedź na produkty OCZ, Corsair, Patriot i ADATA. Kingston SSDNow V+200 to właśnie klasowy rywal chętnie kupowanych Force 3 czy Agility 3, bazujący na doskonale znanej technologii...

Sercem SSDNow V+200 został kontroler SandForce 2281, czyli układ szalenie popularny wśród wszystkich producentów dysków półprzewodnikowych z wyjątkiem Samsunga i Cruciala. Kingston miał już zresztą do czynienia z SF-2281, czego dowody znajdziecie również na naszym portalu w artykule poświęconym HyperX SSD 120/240 GB (LINK). O ile jednak „Błękitny Grom” to propozycja dla entuzjastów, dysponujących grubszym portfelem, tak linia produktów SSDNow V+200 skierowana jest do osób rozsądnie gospodarujących budżetem. Swoją drogą, podczas rozmowy odbytej z przedstawicielami Kingston w grudniu zeszłego roku usłyszeliśmy, że firma rozpocznie agresywną politykę cenową i zawalczy na rynku o klienta. Nowa rodzina dysków wydaje się spełnieniem tych obietnic.

Szybkość odczytu dla wszystkich czterech modeli wynosi 535 MB, natomiast zapisu 460 MB/s (60 GB) lub 480 MB/s (90/120/240GB). Podane w tabeli wartości IOPS dotyczą długotrwałego losowego odczytu/zapisu plików 4KB, natomiast maksymalny oscyluje w granicach 85.000/60.000 IOPS. Nośniki zbudowano na bazie 25 nm asynchronicznych pamięci MLC NAND Flash, zaś szacowany czas bezawaryjnej pracy wynosi w przybliżeniu 1.000.000 godzin (MTBF). Mamy zatem przed oczyma typowego przedstawiciela middle-endu w przypadku SSD, który wprawdzie niczym nadzwyczajnym nie zaskakuje, ale reprezentuje niemalże identyczny poziom co klasowi rywale. Wszystko jest zatem kwestią stosunku wydajności i pojemności do ceny. 

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Sebastian Oktaba
Liczba komentarzy: 10

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.