Silicon Power S60 Slim. Test bardzo tanich dysków SSD

Podsumowanie - Raz na wozie, raz pod wozem

Rodzina Silicon Power S60 Slim wzbudza mieszane odczucia. Wydajność modelu 120 GB zdecydowanie rozczarowuje - dysk sromotnie przegrywa z bezpośrednią konkurencją, zazwyczaj okupując ostatnie miejsce na wykresach. Kontroler Phison PS3109 pomimo teoretycznie dobrych parametrów nie sprostał wyzwaniu, pracując znacznie poniżej swoich możliwości wynikających z firmware, struktury pamięci flash oraz zastosowanych modułów NAND. Fatalny zapis sekwencyjny, koszmarnie długie czasy kopiowania, oblane testy wielozadaniowości - takich kwiatków nie zrekompensuje nawet bardzo atrakcyjna cena. Zupełnie inne wrażenie sprawiają wersje 240/480 GB. Odmienna konstrukcja tych nośników m.in.: szybszy kontroler Phison PS3108 pracujący w trybie ośmiokanałowym, zaprocentowała nieporównywalnie lepszymi transferami niż wykastrowana wersja 120 GB. Obydwa urządzenia generalnie dotrzymują kroku Plextor M6V oraz Crucial BX100, chociaż w testach 4K/4K46T różnice na niekorzyść Silicon Power S60 Slim zaczynają się pogłębiać. Warto także nadmienić, iż wszystkie modele otrzymały pamięci synchroniczne, ale dodatkowy cache DDR3 przydzielono wyłącznie większym rozmiarom (240/480 GB). Reszta jest zupełnie standardowa - dyski zamknięto w obudowach o grubości 7 milimetrów, zaś gwarancja producenta wynosi 36 miesięcy.

Między Silicon Power S60 Slim 120 GB i 240/480 GB trzeba postawić wyraźną kreskę. Pierwszy nie jest sprzętem interesującym, ale pozostali jak najbardziej - zarówno pod względem wydajności, jak i ceny sklepowej.

Silicon Power S60 Slim 120 GB można kupić za niewiele ponad 200 złotych, co wydaje się znakomitą propozycją dla oszczędnych, przynajmniej dopóki nie spojrzymy na rzeczywistą wydajność opisywanego sprzętu... Wówczas trudno znaleźć sensowne argumenty świadczące na korzyść Silicon Power S60 Slim 120 GB, którego dzieli na wykresach gigantyczna przepaść od niewiele droższych rywali. Dlatego do kwoty 250 złotych z czystym sumieniem polecam Plextora M6V 128 GB, ADATA SP920 128 GB, Transcenda SSD370 128 GB albo Cruciala BX100 120 GB - różnice w działaniu będą odczuwalne prawie na każdym kroku. Szczerze powiedziawszy mam ogromne wątpliwości, czy Silicon Power S60 Slim 120 GB faktycznie wykorzystuje pamięci synchroniczne, ponieważ jego wydajność jest znacznie gorsza od Kingston SSDNow V300 zbudowanego na kościach asynchronicznych.

Synchroniczne pamięci NAND MLC (?) Niska cena, ale okupiona wydajnością Dramatycznie niski zapis sekwencyjny Bardzo słaby zapis próbki 4K Słaby zapis i odczyt próbki 4K64T Fatalny czas kopiowania różnych plików Kiepsko wypada w wielozadaniowości Czas kopiowania małych i dużych plików

Silicon Power S60 Slim 240 GB kosztuje obecnie równe 350 złotych, czyli naprawdę rozsądne pieniądze, zważywszy iż zapewnia wydajność porównywalną do Cruciala BX100 250 GB. Nośnik korzysta z szybszych podzespołów niż wersja 120 GB, niwelujących większość bolączek słabszego rodzeństwa. Główny konkurent jest jednak nieznacznie szybszy, oferuje także odrobinę więcej przestrzeni roboczej, dlatego w ostatecznym rozrachunku wypada korzystniej. Mimo wszystko Silicon Power S60 Slim 240 GB dziarsko wkracza do rywalizacji o portfele użytkowników, będąc jednym z najtańszych sensownych 240-256 GB dysków półprzewodnikowych, aczkolwiek mając do dyspozycji około 400 złotych warto już pomyśleć o praktycznie bezkonkurencyjnym Crucial MX200 250 GB.

Synchroniczne pamięci NAND MLC Bardzo dobry zapis sekwencyjny Satysfakcjonujący zapis próbki 4K64T Świetny czas kopiowania rożnych plików Słaby zapis próbek 4K/4K64T Trochę ustępuje Crucial BX100

Silicon Power S60 Slim 480 GB wyceniono na 700 złotych, czyli ponownie jego głównym przeciwnikiem będzie niezmordowany Crucial BX100, oczywiście w rozmiarze 500 GB. Cena podobna, niestety w tym konkretnym przypadku równice w wydajności są większe, niż między opisywanymi wyżej modelami 2xx GB. Crucial BX100 500 GB zauważalnie góruje nad Silicon Power S60 Slim 480 GB, a dodatkowo oferuje kilkadziesiąt gigabajtów dodatkowej pojemności. Wynik jest wprawdzie jednoznaczny, ale trzeba uczciwie przyznać, że gdyby zabrakło Cruciala, konstrukcja Silicon Power byłaby jedną z ciekawych alternatyw. Jeśli natomiast szukacie czegoś z wyższej półki, wystarczy dorzucić zaledwie 50 złotych i sięgnąć po Samsung SSD 850 EVO 500 GB albo Crucial MX200 500 GB.

Synchroniczne pamięci NAND MLC Całkiem niezły zapis sekwencyjny Dobry przelicznik ceny do pojemności Bardzo dobry zapis sekwencyjny Świetny czas kopiowania rożnych plików Wyjątkowo niski odczyt próbki 4K Słaby zapis i odczyt próbki 4K64T Trochę ustępuje Crucial BX100

Sprzęt do testów dostarczyła firma:

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• …
• 11
• 12
• 13
• 14
• 15
• 16
• 17
• 18
• 19