Palit wkracza na rynek dysków SSD z seriami GFS i UVS

Na przestrzeni ostatnich kilku lat obraz tajwańskiej marki Palit uległ stanowczej poprawie. Firma, która kojarzona kiedyś była z tanimi, acz głośnymi układami graficznymi stopniowo zaczęła tworzyć coraz lepsze jednostki nadal jednak pozostając w atrakcyjnym pułapie cenowym. Obecnie wśród świadomych konsumentów w Polsce, którzy celują w wysoką wydajność, wzorową kulturę pracy i niską cenę pozostaje jednym z liderów. Problemem może być tylko specyficzna kolorystyka w serii GameRock. Tajwańczycy zachęceni prawdopodobnie swoimi wcześniejszymi sukcesami otwierają się na nowe odnogi rynku komputerowego. Palit planuje wypuszczenie dwóch serii dysków SSD o oznaczeniach GFS i UVS.

Palit zapewnia, że wszystkie z ich dysków będą się cechować niskim zużyciem energii. Mowa o wartościach maksymalnie 1,3 W podczas odczytu danych, do 1,9 W podczas zapisu i około 0,3 W w spoczynku.

Palit GFS to seria trzech nośników półprzewodnikowych, które oparte zostały na kościach 3D MLC NAND oraz kontrolerze Phison S3111-S11. Całość domyka 32 MB pamięci DRAM oraz interfejs SATA III. Do sprzedaży maja trafić trzy najpopularniejsze warianty pojemnościowe - 120 GB, 128 GB i 240 GB. Deklarowana wydajność jak zwykle waha się w zależności od modelu, dla dwóch pierwszych mowa o odczycie sekwencyjnym do 540 MB/s oraz zapisie sekwencyjnym do 450 MB/s. Wersja 240 GB poszczycić się może odczytem sekwencyjnym do 560 MB/s oraz zapisem sekwencyjnym do 480 MB/s. Oczywiście jak zwykle zalecamy podchodzenie do tych zapewnień ze zdrowym dystansem i poczekanie do obiektywnych testów.

Palit GTX 1050 Ti KalmX - Pascal z pasywnym chłodzeniem

Test Palit GeForce GTX 1080 GameRock - Brzydkie kaczątko

Rodzina Palit UVS jest już liczniejsza, a w jej skład wchodzą aż cztery modele o pojemności 120 GB, 256 GB, 480 GB oraz 512 GB. Znowu zastosowano tutaj kontroler Phison S3111-S11 oraz taką samą ilość pamięci DRAM. Wyraźna różnica to kości NAND, bowiem mowa o 3D TLC. Tutaj deklarowana wydajność to do 560 MB/s dla odczytu sekwencyjnego oraz 375 MB/s dla zapisu sekwencyjnego dla najmniejszego z nośników. Po 560 MB/s i 470 MB/s dla wariantu 256 GB oraz do 525 MB/s odczytu sekwencyjnego i do 456 MB/s dla zapisu sekwencyjnego w przypadku dwóch największych SSD. Data premiery oraz ceny pozostają nadal tajemnicą, producent zdradził tylko czas gwarancji wynoszący 3 lata. Również wartości TBW zostały przemilczane.