Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Kingston V300 - Uważajcie na wersje z asynchronicznymi NAND

Arkad | 07-03-2014 15:26 |

Planujecie zakup dysku SSD? Coraz większa liczba użytkowników rozważa instalację szybkiego nośnika o relatywnie małej pojemności obok standardowej talerzówki - SSD spełnia wtedy rolę kontenera na system operacyjny i kilka aplikacji, a standardowy dysk HDD magazynuje mniej ważne pliki (pod względem wydajności i czasu dostępu) takie jak filmy, muzyka lub zdjęcia. Opisywana konfiguracja jeszcze przez długi czas będzie królowała w wielu komputerach, bo chociaż w ostatnich latach obserwowaliśmy całkiem duży spadek ceny w przeliczeniu na 1GB pamięci NAND, to jednak od kilku lub kilkunastu miesięcy sytuacja się ustabilizowała. Jednymi z najczęściej wybieranych (ekonomicznych) dysków SSD są modele Kingston V300, ale ostatnie poczynania producenta mogą to zmienić, bowiem zamiast pamięci synchronicznych do nośników zaczęto wstawiać kości asynchroniczne. Wyniki? Dość niekorzystne do klienta końcowego - uważajcie przy zakupach, a na pewno sprawdzajcie za co płacicie!

Największą popularnością wśród typowych użytkowników cieszą się stosunkowo tanie dyski SSD o pojemności od 64 GB do 128 GB, które zapewniają już wystarczającą ilość miejsca na sam system operacyjny i garść aplikacji wymagających zwiększonej wydajności odczytu i zapisu. Jak sami wiecie z grami bywa różnie, bowiem deweloperzy niezbyt przykładają się do ograniczania zajmowanej powierzchni, która w przypadku SSD jest wyjątkowo cenna - zostawmy jednak rozważania na temat samej pojemności i zajmijmy się poważnym problemem, jaki dotknął niektórych klientów...

Kingston SSDNow V300 FW521A - Test nowej wersji tanich dysków SSD

Różnica między pamięciami synchronicznymi i asynchronicznymi jest kolosalna - każdy odczuje taką zmianę w realnych zastosowaniach.

Wierni czytelnicy przeglądający nasze zestawy komputerowe zauważyli zapewne zmianę na pozycji dysków SSD w wielu konfiguracjach - do tej pory królował tam opisywany dzisiaj Kingston V300 , który wydawał się najlepszą propozycją w relatywnie niskiej cenie. Od tego miesiąca miejsce dawnego króla zostało zajęte przez Cruciala M500 testowanego niedawno na naszym portalu , jaki okazał się mistrzem w stosunku możliwości do ceny. A co stało się ze wspomnianym Kingstonem V300? Gdy testowaliśmy tenże produkt jego specyfikacja zakładała użycie 19-nanometrowych synchronicznych modułów pamięci NAND MLC produkowanych przez Toshibę, jakie oferowały całkiem niezłą wydajność oraz wydawały się solidne. Niestety Kingston po pewnym czasie zrezygnował z montażu wspomnianych elementów i zastąpił je 20-nanometrowymi asynchronicznymi modułami pamięci produkowanymi przez Microna.

Kopiowanie 2 plików ISO

Czas w sekundach (mniej = lepiej)

8
16
24
32
40
48
56
Kingston V300 240 GB (Toshiba)
24.3
Kingston V300 120 GB (Toshiba)
31.8
Kingston V300 240 GB (Micron)
41.4
Kingston V300 120 GB (Micron)
50.8

Jeden Kingston V300 drugiemu nierówny... koniecznie zwracajcie uwagę na wersję firmware z jaką sprzedawane są dyski.

Jak się zapewne domyślacie, w pewnym momencie recenzje dysków Kingston V300 stały się nieaktualne, bowiem w sklepach pojawiły się nowe wersje oferujące znacznie niższą wydajność w różnych zastosowaniach. Oczywiście producent nośników pomimo takiej zmiany nie zdecydował się poinformować potencjalnych klientów poprzez korektę nazwy modelu lub jakikolwiek dopisek mówiący o nowym dostawcy modułów. Co było powodem zmiany strategii? Według oficjalnych wieści od Kingstona, Toshiba została zamieniona na Microna z powodu problemów z dostawami kości pamięci, przez co produkcja serii V300 mogła po prostu stanąć - tłumaczenie jest oczywiście zrozumiałe, jednak szkoda że na całej operacji ucierpieli nieświadomi użytkownicy.

Nieświadomi klienci, którzy zakupili rewizję z nowymi modułami pamięci mogą czuć się oszukani.

Instalacja gry Crysis 2

Czas w sekundach (mniej = lepiej)

25
50
75
100
125
150
175
Kingston V300 240 GB (Toshiba)
75.5
Kingston V300 120 GB (Toshiba)
112.6
Kingston V300 120 GB (Micron)
159.2
Kingston V300 240 GB (Micron)
159.8

Sprzedawane obecnie dyski SSD ze wspomnianej rodziny posiadają już słabsze komponenty, a szansa na trafienie nowego egzemplarza z modułami Toshiby jest oczywiście bardzo mała. Kluczowa jest wersja firmware - FW505A oznaczają synchroniczne kości, natomiast FW506A i FW521A asynchroniczne. Według naszej wiedzy, modele o pojemności 60 GB występują w większości w wersji 505A, podczas gdy 120 i 240 GB już w FW506A lub FW521A. Na razie nie pozostaje nam nic innego jak ostrzec Was przed zakupem dysku Kingston V300 bazując na recenzjach sprzed kilkunastu miesięcy - w przypadku modułów Microna dostępnych w sprzedaży wyniki są po prostu nieaktualne.

Źródło: AnandTech / PurePC

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Liczba komentarzy: 24

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.