Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Dysk SSD dla gracza - Co daje? Gdzie ten wzrost wydajności?

Sebastian Oktaba | 23-12-2017 11:00 |

Posumowanie - SSD poproszę w każdej postaci

Zgodnie z początkowymi przewidywaniami, nośniki półprzewodnikowe pod względem ogólnej wydajności daleko uciekają dyskom talerzowym. Czas instalacji gier komputerowych (tutaj przykładowo The Sims 3) zostaje skrócony nawet trzykrotnie względem zwykłych HDD-ków, więc różnicę faktycznie odczujemy. W przypadku wgrywania poziomów sporo jednak zależy od konkretnego tytułu. Deus Ex: Manking Divided pokazał, że przepaść może być wprost gigantyczna, bowiem Samsung SSD 960 PRO notuje wyniki na poziomie 18,8 sekundy, zaś najszybszy dysk magnetyczny Seagate Barracuda Pro kończy test z wynikiem 55,8 sekundy. Wiedźmin 3: Dziki Gon takiej dysproporcji nie potwierdza, chociaż miejscami zyskamy nawet przeszło 20 sekund. Zupełnie inaczej wygląda kwestia ilości klatek na sekundę uzyskiwanych na dyskach SSD i HDD. Ponieważ nośnik nie wpływa bezpośrednio na szybkość renderowania grafiki, trudno oczekiwać znaczącego wzrostu FPS-ów, co najwyżej zyskujemy ich troszeczkę więcej w chwili wgrania planszy. Kiedy HDD jeszcze mieli informacje, szybki SSD zdąży wszystkie przetworzyć i delikatne szarpnięcia zostają wyeliminowane, oczywiście jeśli dysponujemy odpowiednią ilością pamięci RAM i VRAM, będących tutaj wąskim gardłem. Wzrost minimalnych klatek na sekundę o maksymalnie 7-8%, nawet w ściśle określonych warunkach lecz spowodowany tylko wymianą nośnika, to pewnie więcej, niż niektórzy sceptycy przypuszczali. Dlatego składając stricte gamingowego peceta warto też pomyśleć o szybkim dysku.

Zmiana HDD na SSD przynosi korzyści we wszystkich aspektach działania komputera i również gry komputerowe tutaj zyskują. Stopień przyspieszenia zależy jednak do wybranych czynności.

Dysk SSD dla gracza - Co daje? Gdzie ten wzrost wydajności? [3]

Wyniki wydajności są wystarczająco klarowane, żeby sformułować niezbyt odkrywczy wniosek - przesiadka na nośnik SSD, jako podstawowy magazyn danych, nie tylko narzędzie gdzie trzymamy system oraz programy, to generalnie bardzo dobra decyzja. Chociaż wzrost klatek na sekundę okazuje się niewielki, to jednak występuje. Konstruując high-endową maszynę grzechem byłoby więc oszczędzanie na nośniku, zwłaszcza iż korzyści z posiadania pojemnego SSD-ka jest przecież niemało. Samsung SSD 960 PRO 512 GB wprawdzie kosztuje ponad 1300 złotych, ale modele niższego szczebla nie zdewastują naszego budżetu, toteż warto rozważyć taką inwestycję. Zresztą, patrząc na dzisiejsze ceny pamięci RAM oraz topowych kart graficznych, kwota za porządnego 512 GB albo 1 TB SSD-ka nie wydaje się wcale zaporowa.

Sprzęt do testów dostarczył:

Dysk SSD dla gracza - Co daje? Gdzie ten wzrost wydajności? [nc3] Dysk SSD dla gracza - Co daje? Gdzie ten wzrost wydajności? [nc4]

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Sebastian Oktaba
Liczba komentarzy: 105

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.