Pamięci RAM i dyski SSD podrożały, ale to nie koniec. W trzecim kwartale czekają nas kolejne podwyżki cen układów DRAM i NAND

W ostatnich miesiącach kilkukrotnie informowaliśmy na łamach PurePC o planowanych podwyżkach cen pamięci DRAM. Według firmy analitycznej Trendforce miały one być wyższe od pierwotnych prognoz i zamiast 20% sięgnęły nawet prawie 30%. Wówczas zauważono także, że te tendencje mają się utrzymywać w kolejnych kwartałach bieżącego roku i najnowszy raport serwisu DigiTimes zdaje się je potwierdzać. Biorąc pod uwagę sytuację rynkową, mało kto spodziewał się, że będzie inaczej. I tak też najświeższe doniesienia mówią o kolejnych podwyżkach cen pamięci DRAM i NAND flash. Choć będą one skromniejsze niż w drugim kwartale, konsumenci zdecydowanie je odczują. Jakich wzrostów należy się spodziewać?

Ceny kontraktowe pamięci DRAM i NAND wzrosną w trzecim kwartale 2021 roku. Podwyżki cen m.in. kości RAM i VRAM sięgną 10-20%, a przecież w trwającym kwartale już zdążyły wzrosnąć nawet o ponad 25%. 

Producenci układów scalonych odpowiedzieli na niedobór chipów podwyżkami cen. Sięgają one nawet 30%

Nie przynosimy dobrych wieści. Według TrendForce ceny pamięci DRAM i NAND zwiększyły się w drugim kwartale 2021 roku nawet o 28%. Różnice są zależne od rodzaju pamięci. Jeśli jednak liczyliście nawet nie na spadek, lecz chociaż na utrzymanie się tych cen, to nic z tego. Jak podają źródła serwisu DigiTimes, w nadchodzącym, trzecim kwartale bieżącego roku ceny kontraktowe pamięci DRAM wzrosną o dodatkowe 10-20%. Nieco niższe korekty, bo do maksymalnie 10%, mają objąć kości NAND flash stosowane między innymi w nośnikach SSD. 

Samsung, SK Hynix i Micron mogły celowo podwyższać ceny pamięci DRAM. Przeciw firmom złożono pozew

Przyczyn jest wiele. Panująca sytuacja pandemiczna odbija się negatywnie na całym rynku technologicznym, powodując niedobory części używanych w rozmaitych urządzeniach elektronicznych, co już przyczyniło się do wyraźnego wzrostu cen chipów u czołowych producentów półprzewodników. DigiTimes wymienia takie powody, jak rosnące zapotrzebowanie na pamięci DRAM i NAND w różnych segmentach, ograniczoną podaż kontrolerów NAND czy paniczne zakupy spowodowane wzrostem popularności kryptowaluty Chia, wymagającej do „kopania” przestrzeni dyskowej. Przełoży się to na wzrost cen nie tylko samych kart pamięci, RAM-u czy dysków SSD, ale gotowe PC czy laptopy siłą rzeczy także podrożeją. Trudno spodziewać się, by w najbliższych miesiącach doszło do poprawy.