Origin dla systemu Steam OS? Wszystko jest możliwe...
Steam OS to system operacyjny Valve będący jednym wielkim klientem popularnej platformy - oczywiście pod maską kryje się Linux, więc biblioteka dostępnych gier na dzień dzisiejszy jest dużo mniejsza w porównaniu z platformą Windows. Oczywiście z biegiem czasu może się to zmienić, a szczególnie wtedy gdy Steam OS zacznie zyskiwać na popularności i deweloperzy gier w końcu przekonają się o mocy Linuksa i rozpoczną tworzenie dla niego gier. Wielu graczy miało jednak obawy, że Valve postanowi zamknąć swój system i twórcy będą musieli dystrybuować swoje tytuły poprzez Steam, aby możliwe stało się dodarcie do graczy. Podejście w sumie logiczne, firma chce jak najwięcej zarobić, jednak co np. z klientem Origin? Czy użytkownicy tej platformy będą musieli pozostać przy okienkach? Gabe Newell, właściciel korporacji został zapytany przez użytkownika serwisu Reddit (konto szefa Valve jest oficjalnie potwierdzone) o dostępność innych platform jak wspomniane Origin na system Steam OS. Jego odpowiedź była następująca:
Chcemy aby Steam OS był tak otwarty, jak tylko jest to możliwe. Jeżeli EA zechce wdrożyć tutaj Origin, to nie mam nic przeciwko temu.
Gracze więc mogą odetchnąć z ulgą - od samego początku było wiadomo, że Steam OS nie będzie zamknięta platformą, bowiem Valve mogłoby w ten sposób strzelić sobie w kolano. Jeżeli Steam OS zacznie zyskiwać na popularności to kto wiem, być może i Electronic Arts pokusi się o wypuszczanie swoich tytułów na Linuksa? Wyobrażacie sobie poniższe obrazki na Linuksie?
Źródło: Kotaku / VG247