Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Windows 10 - Microsoft nie ujawnia szczegółów małych aktualizacji

Arkad | 21-08-2015 14:38 |

Windows 10 iconSystem operacyjny Windows 10 jest instalowany na kolejnych komputerach, niedługo do dystrybucji trafi mobilna wersja przeznaczona dla smartfonów Lumia, a Microsoft szykuje pierwsze spore aktualizacje wnoszące kolejne nowości. Mogłoby się wydawać, że temat dziesiątki ucichnie i odżyje na nowo dopiero przy okazji ujawnienia pierwszych przecieków na temat wspomnianych dodatków. Nic bardziej mylnego. Jak dobrze wiemy, Windows 10 nie pozwala użytkownikom na rezygnowanie z otrzymywania aktualizacji systemowych, a więc nie możemy wejść do ustawień, odznaczyć wybraną poprawkę i cieszyć się z ominięcia potencjalnych problemów - deweloperzy nie są nieomylni i czasami wypuszczają do kanałów dystrybucyjnych wadliwe łatki mogące narobić wiele szkód w zainstalowanym oprogramowaniu.

Microsoft: Cały czas coś poprawiamy, ale nie powiemy co.

Kontrowersji dotyczących Windowsa 10 jest naprawdę sporo. Najczęściej pojawiają się wątpliwości co do przesyłania prywatnych danych na serwery Microsoftu, ale użytkownicy narzekają także na opisywany system aktualizacji. Co tym razem zmartwiło entuzjastów oprogramowania zwracających uwagę na każdy szczegół? Jakiś czas temu system operacyjny Windows 10 otrzymał automatyczną łątkę oznaczoną numerem KB3081438 i nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby wspomniana aktualizacja otrzymała typowy opis wprowadzanych zmian.

Tym razem było jednak inaczej - łatka nie otrzymała tak naprawdę żadnej dokumentacji, a Microsoft opisał ją w następujący sposób: "Aktualizacja zawiera ulepszenia zwiększające funkcjonalność Windows 10". No dobrze, poprawka ulepsza któryś element systemu, ale który dokładnie i w jaki sposób? Redaktorzy serwisu The Register poprosili Microsoft o bardziej szczegółowy opis wprowadzanych zmian, a w odpowiedzi otrzymali krótką informację mówiącą o tym, ze firma udostępnia dobrowolnie szczegóły tylko dla wybranych aktualizacji. Wygląda na to, że wiele mniejszych łatek dla Windows 10 nie będzie nadal opisywanych przez producenta, a użytkownicy będą musieli się domyślać, który element jest przez nią poprawiany... lub psuty.

Źródło: SweClockers
Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Liczba komentarzy: 37

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.