Windows 10 cieszy się rosnącą popularnością wśród graczy

Windows 10 jest według Microsoftu w historii tej firmy systemem, który najszybciej zdobywa popularność – biorąc pod uwagę darmową aktualizację przeznaczoną dla posiadaczy Windows 7 i Windows 8.1, trudno się z takimi stwierdzeniami nie zgadzać. Zmiany widać także w przypadku różnych danych statystycznych, które choć nie zawsze są kompletne, dają pewien pogląd na sytuację. Informacje przekazywane przez Steam i ankietę specyfikacji i komputera przeprowadzaną w ramach tej platformy pokazują, że Windows 10 cieszy się coraz większym zainteresowaniem graczy. Niemalże prześcignął już on Windows 7, który to sprawował pozycję lidera przez kilka ostatnich lat. Dziwić mogą za to nieco nietypowe wyniki u dołu stawki, gdzie stary system cieszy się większą popularnością niż inny, ale nieco nowszy.

Wśród graczy Windows 10 niebawem może przejąć palmę pierwszeństwa. Nie oznacza to jednak takiego samego sukcesu globalnie.

Dane z marca tego roku na pierwszy rzut oka pokazują, że to Windows 10 jest najpopularniejszy i ma udział na poziomie 36,97% względem słabszego Windows 7 z wynikiem 32,99%. Nie jest to jednak prawda, bo statystyki są rozbite na wersje 32 i 64-bitowe poszczególnych systemów. Jeżeli zsumujemy te dane, to wychodzi na to, że Siódemka wciąż piastuje stanowisko lidera: osiąga bowiem wynik 39,96%, a tymczasem Windows 10 jest nieco słabszy i sumarycznie zgarnia 38,28% graczy tej platformy. Z drugiej strony, trudno nie zobaczyć innych tendencji. W ostatni miesiąc nowy system zyskał niemal 3%, starszy stracił natomiast nieco ponad 2% względem poprzedniego wyniku.

Za taki, a nie inny stan rzeczy może odpowiadać nie tylko darmowa aktualizacja, ale również chęć spróbowania gry na systemie, który radzi sobie z DirectX 12 – część starszych tytułów może na nim działać minimalnie lepiej, choć zmiany te są raczej niewielkie. Na trzecim miejscu zestawienia znajduje się Windows 8 (15,06%), dziwna roszada występuje na końcu: z niewspieranego i nieaktualizowanego już Windows XP nadal korzysta 2% użytkowników. Tymczasem Vista, która wciąż otrzymuje poprawki bezpieczeństwa i zapewnia zgodność z nowszymi standardami, to już tylko 0,37%. Z drugiej strony, ta wersja Windows nigdy nie zdobyła zbyt dużej popularność, a więc takie, a nie inne wyniki nie powinny nas dziwić. Na pewno w perspektywie czasu nie będą one zyskiwać, wszystko wskazuje na coraz większy udział Windows 10, kosztem innych edycji.

Rzecz jasna wyniki ze Steam nie mówią nam o całym rynku komputerów – pamiętajmy też o tym, że nie każdy wyraża zgodę na zbieranie danych statystycznych na tej platformie. W przypadku Statcountera zbierającego dane z m.in. przeglądarek internetowych Windows 10 notuje 16,53% - to wynik dobry, ale nadal daleki od tego, jaki osiąga Windows 7 – aż 45,76%. W przypadku Netmarketshare różnica jest jeszcze większa. Tutaj Siódemka ma ponad połowę rynku (51,89%), a nowy Windows już tylko 14,15%. Także i te wyniki należy interpretować z pewnym przymrużeniem oka, wiele osób blokuje bowiem wszelkie mechanizmy śledzenia użytkownika i mogące naruszać jego prywatność podczas podróżowania po Internecie.