Vivaldi - Test nowoczesnej i rozbudowanej przeglądarki

Vivaldi - Panel boczny, notatki i menadżer pobierania

Jednym z elementów, jakiego w obecnych przeglądarkach często brakuje, jest panel boczny – ekspansja monitorów panoramicznych przebiegła szybka i bezlitośnie, ale strony internetowe nie są do tego zbyt często dostosowane. Praca z przeglądarką na pełnym ekranie bywa więc poważnym marnowaniem miejsca. Twórcy Vivaldiego postanowili coś z tym zrobić – w efekcie użytkownik ma do dyspozycji boczny pasek i na nim kilka najważniejszych funkcji. Pierwszą z nich są zakładki. Oczywiście możemy korzystać z nieco bardziej tradycyjnego paska zakładek pod paskiem adresu, ale dostęp z boku umożliwia wygodne rozwijanie wielu folderów, sprawdzanie liczby elementów w nich przechowywanych, a także szybką edycję, kasowanie lub dodawanie nowych zakładek. W mechanizmie ulubionych stron nie zabrakło również kosza, w którym znajdziemy ostatnio skasowane witryny – jeżeli zechcemy je odzyskać, nie będziemy mieli z tym żadnego problemu.

Kolejnym elementem na pasku bocznym jest menadżer pobierania plików. Nie jest on co prawda jeszcze tak rozbudowany, jak w klasycznej Operze, ale i tak wygląda i działa lepiej niż to, co znajdziemy w np. Chrome. Podczas pobierania nowego pliku jesteśmy pytani, gdzie chcemy pobrać plik. W poziomu panelu możemy sprawdzać aktualnie pobierane dane, pliki ściągnięte już wcześniej, kopiować ich adresy źródłowe, otwierać foldery, w jakich się znajdują, a także wyszukiwać, jeżeli lista stanie się długa. Oczywiście wstrzymywanie i późniejsze kontynuowanie pobierania nie stanowi problemu. Podobnie jednak, jak i w przypadku innych przeglądarek, działanie tej opcji jest w pewnym stopniu uzależnione od konfiguracji samego serwera – nie każdy pozwoli nam bowiem na powrót do wcześniejszej sesji i pobieranie danych w taki sposób.

Trzecim elementem panelu bocznego jest moduł notatek. Po co takie coś w przeglądarce? Nie każdy preferuje używanie dużych aplikacji, takich jak np. OneNote, a jednak często podczas wędrowania po zasobach Internetu natykamy się na informacje warte zapamiętania lub odnotowania. Dzięki temu panelowi możemy szybko dodawać nowe notatki do listy, edytować je, tworzyć foldery dla notatek w celu ich grupowania, korzystać z wyszukiwarki, a także przeglądać notatki usunięte w przeszłości. Każda z nich jest opatrzona swoim tytułem zaczerpniętym z treści, każda może także posiadać link do strony, na której została utworzona. Dodatkowa możliwość w notatka to załączanie plików graficznych (choć na upartego dodamy dowolny plik), a także szybkie tworzenie w notatce zrzutu aktualnie przeglądanej witryny internetowej.

Ostatni moduł na panelu bocznym to tzw. panele www. Tak naprawdę funkcja ta umożliwia nam dodanie z boku w zasadzie dowolnej witryny internetowej. Twórcy przeglądarki wychodzą z założenia, że jest to doskonała opcja np. do szybkiego obserwowania Twittera, podpinania czatu Facebooka, a także innych komunikatorów i źródeł informacyjnych. Taki panel zawiera informacje o wprowadzonym przez nas adresie, choć tak naprawdę zachowuje się podobnie do innych kart – możemy w ramach niego przechodzić na inne podstrony, zmieniać ich ustawienia i wypełniać formularze. Jeżeli rozpędzimy się za bardzo i zechcemy wrócić do strony „podstawowej”, którą zapisywaliśmy jako panel, zrobimy to za pomocą ikonki domku. Każda zapisana w ten sposób witryna dodaje do panelu bocznego własną ikonę w celu szybszej nawigacji. W panelu bocznym znaleźć można również przycisk głównych ustawień Vivaldiego, dzięki czemu nie musimy przedzierać się przez listę z głównego menu.

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• 1
• 2
• 3
• 4
• 5
• 6
• 7
• 8
• następna ›
• ostatnia »