Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Open Live Writer - Tworzenie bloga jeszcze wygodniejsze

LukasAMD | 10-12-2015 10:15 |

Open Live WriterNiektórzy z naszych czytelników mogą jeszcze kojarzyć wcale nie tak odległe lata, w których Microsoft udostępniał swój specjalny pakiet Windows Live Essentials. Był to udostępniany zupełnie za darmo zbiór przydatnych aplikacji, które z jakichś powodów nie znalazły się w samym systemie. Znaleźć w nim mogliśmy m.in. klienta chmury internetowej Live Mesh (przemianowanego z czasem na SkyDrive, a później na obecnie stosowaną nazwę OneDrive), słynny już edytor wideo Windows Movie Maker, a także całkiem rozbudowanego klienta pocztowego i przeglądarkę zdjęć z opcjami edycyjnymi. Wśród nich dostępny był także rozbudowany klient blogowy – Windows Live Writer. Teraz za sprawą wolontariuszy możemy cieszyć się jego otwartą wersją.

Open Live Writer - Duchowy spadkobierca Windows Live Writera.

Wspomniana aplikacja nigdy nie zdobyła większej popularności, a jako osoba eksperymentująca z oprogramowaniem muszę przyznać, że jest to dla mnie kompletnie niezrozumiałe. Live Writer był przykładem tego, że Microsoft potrafi stworzyć coś świetnego, przydatnego i działającego w odpowiedni sposób, a zarazem kompletnie nie radzi sobie z dystrybucją tego czegoś. Historia pokazywała tego typu przykłady wiele razy, niemniej korporacja najprawdopodobniej się na nich nie uczy. Live Writer był rozwijany, rozbudowywany, a ostatecznie został porzucony, podobnie jak inne aplikacje z pakietu Live Essentials. Zamiast nich promuje się programy uniwersalne, które, z całym szacunkiem, do pięt nie dorastają tym starszym.

Open Live Writer #1

Wróćmy jednak z przeszłości do teraźniejszości: grupa wolontariuszy z Microsoftu postanowiła, że czas najwyższy zaktualizować ten program. Stworzyli oni otwartego forka pod nazwą Open Live Writer, który całymi garściami czerpie ze swojego protoplasty, a jest udostępniany na licencji MIT. To jednak nie koniec, bo program będzie teraz regularnie aktualizowany i poszerzany o nowe funkcje. Jego kod źródłowy możemy znaleźć na GitHubie. Dostępna jest także wersja uruchomieniowa, która stanowi świetne narzędzie dla osób prowadzących własne blogi i strony internetowe. Open Live Writer to desktopowy klient integrujący się z np. WordPressem i Bloggerem. Dzięki niemu możemy tworzyć wpisy bez otwierania jakiejkolwiek strony internetowej.

Aplikacja umożliwia integrację z popularnymi platformami blogowymi.

Po uruchomieniu usługi zabawę rozpoczynamy od kreatora usługi – wybieramy spośród WordPressa, SharePointa, Bloggera, TypePada i innych. Strona musi już oczywiście istnieć, ten program służy do zarządzania treścią na niej umieszczoną. Konfiguracja jest banalnie prosta i ogranicza się do podania adresu witryny, loginu i hasła naszego konta. To wszystko. Po połączeniu program pobiera dane o wpisach, kategoriach, wykorzystywanych grafikach i ustawieniach. My możemy zająć się pisaniem. Możliwości edycyjne powinny zadowolić większość użytkowników – wybierać możemy font i jego rozmiar, podstawowe opcje jak podkreślenie, pochylenie czy przekreślenie, ustawiać tekst do lewej i prawej, a także tworzyć listy punktowane i numerowane. Problemu nie stanowi dodawanie cytatów, kolorowanie tekstu, a nawet używanie stylów (choć te stworzono głównie z myślą o nagłówkach).

Open Live Writer #2

Piszący może do wpisu szybko dodać także łącza zewnętrzne, grafiki pochodzące z komputera lub Internetu, a nawet materiały wideo – aplikacja umożliwia integrację z YouTube i odczytywanie ich bezpośrednio z naszego konta w tej usłudze. Zarówno grafiki, jak i wideo są umieszczane na serwerze usługi, automatycznie lub po skonfigurowaniu dostępu do FTP. Na tym możliwości się nie kończą. Wygodny edytor umożliwia tworzenie tabel, linii podziału wpisu (w przypadku WordPressa dodaje odnośnik „Czytaj więcej”), a także dodawanie map i informacji o lokalizacji z użyciem map Bing. Rzecz jasna do każdego wpisu ustawić możemy kategorię i tagi: zarówno spośród tych już istniejących, jak i dodając własne. Po wykonaniu wpisu możemy go zarówno opublikować, jak i zapisać jako wersję roboczą, do sprawdzenia choćby na samej stronie. W razie potrzeby możemy ustawić także dowolną datę publikacji, aby wpis pojawił się publicznie dopiero w określonym czasie.

Prosty, nieco spartański interfejs, a zarazem sporo przydatnych funkcji.

Choć interfejs jest prosty w obsłudze, ustawienia pozwalają na całkiem sporo – możemy pisać posty w osobnych oknach, sterować zachowaniem aplikacji, korzystać z automatycznych kopii zapasowych, a także automatycznie zamieniać niektóre znaki (myślniki na półpauzy, cudzysłowy na ich odpowiednią formę). Przy publikacji Open Live Writer może pingować wybrane strony i powiadamiać je o nowych wpisach. W razie potrzeby skonfigurować możemy także dostęp przez serwery proxy i korzystać z zewnętrznych dodatków – w tym ostatnim przypadku prace wciąż trwają, możliwe, że dotychczasowe opcje związane z pluginami zostaną w tej aplikacji znacznie rozszerzone.

Open Live Writer #3

Wady? No cóż, Open Live Writer został pozbawiony funkcji sprawdzania pisowni i jak na razie takiego modułu nie posiada. Wynika to z ograniczeń licencyjnych, a także faktu, iż dotychczasowe rozwiązanie było stare. Autorzy zamierzają w najbliższej przyszłości dodać do aplikacji moduł sprawdzania pisowni dostępny w systemie Windows, jest to więc stan przejściowy. W porównaniu do protoplasty pozbyto się także funkcji tworzenia albumów ze zdjęciami, ta opcja wymagała bowiem biblioteki do pełnej integracji z OneDrive i nie mogła zostać włączona do otwartego projektu. Autorzy poprawili za to wsparcie dla Bloggera udostępnianego przez Google – aplikacja obsługuje OAuth 2, czego w standardowym Live Writerze nie uświadczymy. Dzięki temu możemy korzystać z niej nawet w tej usłudze.

Pobierz Open Live Writer

Choć program jest jak na razie dostępny jedynie w angielskiej wersji językowej, jego obsługa nie nastręcza żadnych trudności. Program aktualizuje się automatycznie i choć nie przypomina nowoczesnych aplikacji wykonanych zgodnie z założeniami Modern lub Material Design, spisuje się bardzo dobrze. Jego udostępnienie na wolnej licencji może zachęcić do wspólnej pracy wielu dodatkowych deweloperów – możliwe, że po tych kilku latach Live Writer nareszcie zostanie doceniony. Warto go wypróbować, może się bowiem okazać znacznie lepszą alternatywą dla domyślnych, webowych paneli WordPressa i Bloggera.

Źródło: GitHub
Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Łukasz Tkacz
Liczba komentarzy: 3

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.