OnePlus 3 Plus - nadchodzi większy pogromca flagowców?

Firma OnePlus jest dosyć oszczędna w prezentowaniu kolejnych urządzeń. W przeciągu tych kilku lat obecności jej na rynku doczekaliśmy się tylko trzech porządnych flagowców oraz budżetowego modelu z mniejszym wyświetlaczem. Włodarze chińskiej marki najwyraźniej celują tylko w wybraną grupę docelową, co oczywiście się ceni, jednak historia pokazała już, że czasem warto otworzyć się także na nieco segmenty. Z pewnością wielu użytkowników z chęcią przyjęłoby kompaktowego smartfona z topową specyfikacją, lecz ostatnie doniesienia wskazują na coś całkiem odmiennego. Całkiem możliwe jest, że już niebawem otrzymamy jeszcze większą i wydajniejszą wersję OnePlus 3, która nosić ma dopisek Plus. Pytanie tylko, czy wszyscy czekamy na kolejnego phableta?

Prawdopodobnie niebawem otrzymamy jeszcze większą i wydajniejszą wersję OnePlus 3, która nosić ma dopisek Plus. Phablet ma mieć 6-calowy ekran QHD, Snapdragona 821 i baterię o pojemności 3900 mAh.

Warto zaznaczyć, że źródło wydaje się być całkiem wiarygodne. Za wszystkie informacje na temat OnePlus 3 Plus odpowiada Pan Jiutang, analityk, który przekazał już światu wiele informacji dotyczących chińskich smartfonów, w tym m.in. Xiaomi Mi5 czy Huawei P9. Nowe urządzenie firmy wydającej "pogromców flagowców" ma cechować się jeszcze większym ekranem, co wskazuje zresztą nazwa. Zapewne będzie on mieć przekątną 6 cali, a wyświetlał będzie obraz o rozdzielczości QHD (2560 x 1440). Sercem tego phableta ma być SoC Qualcomm Snapdragon 821, a więc nieco ulepszona wersja układu drzemiącego w zwykłym OnePlus 3. Nowy model otrzymać ma również większą baterię - ta w Plusie ma mieć pojemność 3900 mAh. Wspomina się także o podwójnym tylnym aparacie fotograficznym.

OnePlus 3 - Król wydajności wśród flagowych smartfonów?

Większych zmian zatem w porównaniu do oryginalnego modelu raczej nie powinniśmy oczekiwać. Całkiem możliwe jest, że OnePlus 3 Plus zostanie zaprezentowany jeszcze przed zapowiedzią OnePlusa 4. To jednak tylko przewidywania, więc mimo wszystko powyższych informacji nie powinniśmy brać za pewnik. Swoją drogą, szkoda, że Chińczycy póki co szerokim łukiem omijają smartfony z mniejszymi ekranami - z pewnością znalazłoby się sporo osób, którzy za nowy telefon z mocną specyfikacją i wyświetlaczem o przekątnej poniżej 5 cali chętnie oddaliby swoje pieniądze. Choć kto wie, być może i taki model jest już w przygotowaniu... Czas pokaże.