Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

OneDrive - „mądre pliki” powrócą w Windows 10 Redstone

LukasAMD | 21-12-2015 12:49 |

Użytkownicy chmury internetowej OneDrive nie mają lekkiego życia i co jakiś czas muszą stawać w obliczu istotnych zmian w jej funkcjonowaniu. Na całe szczęście część z nich dotyczy zwiększenia funkcjonalności lub przywracania tej, która została jakiś czas temu usunięta, a nie tylko ograniczenia parametrów kont. Anonimowe źródła z korporacji donoszą, że najprawdopodobniej w przyszłym roku przywrócona zostanie funkcja nazywana „mądrymi plikami”. Stanowi ona prawdziwe zbawienie dla osób, które korzystają z urządzeń z pamięcią o niewielkiej pojemności. W przypadku Windows 10 korporacja zdecydowała się na jej usunięcie, powodem miała wtedy być trudna obsługa i niezrozumienie tego mechanizmu przez samych użytkowników. Czy teraz będzie inaczej?

Mechanizm „mądrych plików” to pomysł nad wyraz ciekawy i użyteczny. Niestety jak do tej pory nie został odpowiednio wdrożony.

Mechanizm o nieco dziwacznej nazwie „mądrych plików” zadebiutował wraz z systemem Windows 8.1 i wbudowanym w nim klientem OneDrive. Polega on na tym, że co prawda na dysku znajduje się katalog do synchronizacji z OneDrive, ale znajdziemy w nim nie całe pliki, lecz tylko ich swoiste skróty, specjalne metadane. W razie potrzeby silnik pobiera wymagane dane na dysk komputera, robi to automatycznie zarówno przy ręcznej interakcji użytkownika, jak i próbie uzyskania dostępu do plików przez zewnętrzne aplikacje. Efekt? Użytkownik mając dostęp do Internetu, utrzymuje zarazem stały, wygodny dostęp do wszystkich plików, nie musi jednak przechowywać ich na dysku i zajmować miejsca. Zaletę tego rozwiązania docenić mogą przede wszystkim posiadacze tabletów z niewielką ilością pamięci wewnętrznej, a także użytkowników niewielkich dysków SSD.

Wszystko wygląda dobrze w teorii, w praktyce jest jednak nieco gorzej. Jako jeszcze niedawny użytkownik Windows 8 i 8.1 muszę powiedzieć, że mechanizm ten często zawodził, tj. pliki faktycznie były w razie potrzeby pobierane, ale inne aplikacje nie chciały na to czekać. Gdy zostawaliśmy bez dostępu do Internetu, całość okazywała się bezużyteczna, choć z takim ograniczeniem trzeba się liczyć. Microsoft to zauważył, zauważył też że użytkownicy nie radzą sobie z jego obsługą i w efekcie usunął funkcję z klienta chmury w Windows 10. Według przecieków, jakie zdobył serwis Thurrott ta funkcjonalność powróci wraz z letnią aktualizacją Redstone. Jest to wysoce prawdopodobne, bo korporacja już kilka razy wspominała, że przygotowuje coś zastępczego w miejsce starszego mechanizmu. Szczegóły implementacyjne nie są znane, nie wiadomo, czy „mądre pliki” nadal będą funkcjonowały we właśnie taki sposób, jak miało to miejsc do tej pory.

Powrót może być udany, ale na pewno nie przyczyni się do uporządkowania już teraz zagmatwanej oferty OneDrive.

Zmiana może oczywiście cieszyć, ale ma też pewną negatywną stronę: OneDrive jest już teraz znacznie pofragmentowany, bo oferuje inną funkcjonalność na Windows 7, inną na Windows 8/8.1, a jeszcze inną na Windows 10. Przywrócenie tej funkcji najprawdopodobniej będzie wiązać się z modyfikacjami samego systemu, to oznacza natomiast, że raczej nie skorzystamy z niej na starszych wydaniach (mowa głównie o Windows 7). Zamiast tego OneDrive może popaść w jeszcze większy bałagan organizacyjny.

Źródło: Thurrott
Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Łukasz Tkacz
Liczba komentarzy: 6

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.