Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Test SilentiumPC Gladius S10. Tania obudowa micro-ATX

Arkad | 21-10-2015 16:30 |

SilentiumPC Gladius S10 - Wygląd zewnętrzny #2

Górna część obudowy została wykonana z tej samej blachy stalowej SECC, co panele boczne. Nietrudno zauważyć podłużny wlot powietrza umieszczony bliżej lewej krawędzi - w tym miejscu możemy zamontować dwa 120-milimetrowe wentylatory, które otrzymują własne zabezpieczenie przeciwkurzowe w postaci magnetycznego filtra po wewnętrznej stronie obudowy. Wlot o strukturze plastra miodu nie prezentuje się być może znakomicie, ale zapewne spełnia swoje zadanie i pomaga w usuwaniu ciepłego powietrza ze środka. Naszym zdaniem górny panel nie prezentuje się zbyt okazale, szczególnie gdy mówimy o przesunięciu wlotów powietrza bliżej lewej krawędzi. W tej cenie nie powinniśmy jednak spodziewać się np. plastikowego topu, bowiem nitowana blacha jest bardzo często spotykana w obudowach tego typu.

Po odwróceniu obudowy do góry nogami nie widzimy zbyt wielu charakterystycznych elementów. Zaczynając od przodu, widać tutaj wlot powietrza dla przednich wentylatorów, który nie jest oczywiście zabezpieczony filtrem przeciwkurzowym. Nie brakuje także przepięknego wytłoczenia Made in China niepozostawiającego złudzeń, skąd pochodzi Gladius S10. Obudowa spoczywa na czterech plastikowych nogach, które nie posiadają gumowych stoperów. Może więc dochodzić do przesuwania komputera na gładkich powierzchniach. Co więcej, w przypadku nierównego blatu lub podłogi możemy mieć problem z chybotaniem komputera, gdyż gumowe elementy zawsze w pewien sposób niwelują ten problem. Pod zasilaczem znajduje się demontowalny filtr przeciwkurzowy. SilentiumPC Gladius S10 nie posiada dodatkowych wlotów powietrza na dole.

Z tyłu obudowy znajdziemy między innymi wlot powietrza dla 120-milimetrowego wentylatora. Po lewej stronie nie brakuje otworu dla panelu I/O płyty głównej. Po testowanej obudowie SilentiumPC Gladius S10 nie spodziewaliśmy się wyłamywanych śledzi... ale jednak przyszło nam je znaleźć - cztery sloty na karty rozszerzeń są zabezpieczone przez wyłamywane metalowe zaślepki. Po prawej stronie widzimy natomiast dwa przepusty dla węży chłodzenia wodnego, gdyby ktoś planował montować system chłodzenia z zewnętrzną chłodnicą w tej obudowie ;)

Na samym dole znajduje się standardowy otwór na zasilacz ATX. Panele boczne są przymocowane do konstrukcji przy pomocy czterech śrub z plastikowymi łbami umożliwiającymi demontaż bez użycia narzędzi. Czy wyłamywane śledzie są rzeczywiście problemem w segmencie cenowym do 140 złotych? W tym przypadku nie - do zestawu dołożono dodatkowe śledzie ze śrubami, dzięki czemu będziemy mogli wypełnić luki po uprzednim demontażu wyłamywanego elementu. Gdyby zabrakło zapasowych śledzi, to byłby to jeden z minusów testowanej obudowy, ale producent wyszedł z tej sytuacji obronną ręką.

Obudowa SilentiumPC Gladius S10 nie jest najpiękniejszą skrzynką dostępną na rynku, ale sprawa wizualnego odbioru to oczywiście kwestia gustu. Przede wszystkim, musimy akceptować wytłoczenia na panelach bocznych oraz dynamiczną linię panelu frontowego. Jeżeli mamy problem z odbiorem któregoś z tych elementów, to testowany produkt nie jest na pewno dla nas. Gladius S10 nie jest szczytem designu w wykonaniu SilentiumPC, szczególnie na tle ostatnich premier skrzynek, które naprawdę mogły się podobać. Podkreślamy, że jest to tylko i wyłącznie nasza opinia ;) Aaale przyznacie nam rację, nieprawdaż? Przejdźmy teraz do oględzin wnętrza obudowy.

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Liczba komentarzy: 12

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.