Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Test obudowy Fractal Design Vector RS - Nowe szaty króla!

Przemysław Banasiak | 23-10-2019 08:00 |

Test obudowy Fractal Design Vector RS - Wygląd wewnętrzny #1

Odkręcamy dwie szybkośrubki, łapiemy za szklany panel boczny i szwedzka obudowa staje przed nami w pełnej okazałości. Dobrze możemy przyjrzeć się jej wnętrzu, a jest na co patrzeć. Tacka dla płyty głównej posiada liczne, dobrze rozplanowane otwory dla okablowania, które doczekały się oczywiście gumowych przelotek. Nie zabrakło też ogromnego wręcz wycięcia ułatwiającego (de)instalację układów chłodzenia procesora i w żadnym wypadku nie wpływa ono negatywnie na sztywność konstrukcji. Najciekawiej jednak prezentuje się chyba sekcja bliżej frontu, która jest ruchoma. Całość do złudzenia przypomina wnętrze z Define R6 Black TG.

Test obudowy Fractal Design Vector RS - Nowe szaty króla! [17]

Tył obudowy omawialiśmy już przy oględzinach z zewnątrz, ale warto się jeszcze pochylić nad fabrycznym wentylatorem. Jest to 140-milimetrowa jednostka Fractal Design Dynamic X2 GP-14. Wyposażona ona została w łożysko LLS (Long Life Sleeve) i pracują z prędkością do 1000 RPM przy wydajności 68,4 CFM i ciśnieniu 0,71 mm H20 oraz deklarowanym poziomie hałasu do 18,9 dB(A). O ile w spoczynku czy pod lekkim obciążeniem jest cicho, tak na pełnych obrotach słychać wyraźny szum powietrza. Nawet około metra od obudowy. Trzeba podkreślić, że samo łożysko jednak nie terkocze. Możemy tutaj zamontować własny wentylator 140- lub 120-milimetrowy, którego pozycję da się delikatnie regulować w pionie. Niżej znajdują się śledzie dla kart rozszerzeń, oczywiście są one metalowe, wentylowane i wykręcane.

Test obudowy Fractal Design Vector RS - Nowe szaty króla! [18]

Jeśli chodzi o górną część Fractal Design Vector RS to jest ona zmienna niczym kobieta. Fabrycznie, przy zamontowanym szklanym panelu od środka nie dzieje się tutaj kompletnie nic. Jeśli jednak postanowimy go wymienić na stalowy, wentylowany to zyskujemy możliwość zamontowania do trzech wentylatorów 140- lub 120-milimetrowych albo odpowiadające im chłodnice od układów WC. Czyli wejdzie tutaj nawet 420-milimetrowy radiator o grubości do 35 milimetrów. Oczywiście nie zapomniano o odpowiednim filtrze przeciwkurzowym.

Test obudowy Fractal Design Vector RS - Nowe szaty króla! [nc13]

Z przodu szwedzkiej obudowy zamontować możemy trzy wentylatory 140- lub 120-milimetrowe z czego fabrycznie otrzymujemy już dwie jednostki Fractal Design Dynamic X2 GP-14. Jeśli chodzi o zwolenników układów chłodzenia cieczą to wejdą tutaj radiatory o długości do 360-milimetrów. Jako, że front jest zabudowany to powietrze zasysane jest otworami umieszczonymi na bocznych krawędziach. Wyposażone one zostały w dwa drobne, łatwe w demontażu filtry przeciwkurzowe. By się do nich dostać należy ściągnąć przedni panel (ciągnąć tradycyjnie ku sobie), a potem nacisnąć na specjalne dźwigienki, które uwolnią ramki z siatką z zatrzasków.

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Liczba komentarzy: 39

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.