Test obudowy Cooler Master MasterCase Pro 5 - Stara, ale jara!

Test obudowy Cooler Master MasterCase Pro 5 - Instalacja komponentów

Jak składało się platforme testową w obudowie Cooler Master MasterCase Pro 5? W skrócie: Szybko, łatwo i wygodnie. W środku mamy sporo miejsca na podzespoły - wejdzie większość części dostępnych na rynku, a elementy, które mogły by nam przeszkadzać jak chociażby klatki na HDD są demontowalne. Z drugiej jednak strony, jeśli lubicie magazynować dane to bez problemu dokupicie kolejne stelaże pod dyski od Cooler Mastera. Prócz tego nie zabrakło odpowiednich otworów na okablowanie, chociaż miejsca na zbędne wiązki jest już nieco zbyt mało. Zwłaszcza, gdy ktoś wolałbym nie korzystać tylko z fabrycznej rynienki. Za to bajecznie prosto montuje się zarówno zasilacz, cooler CPU, jak i ewentualne chłodzenie AiO na górze. Wszystko to za sprawą specjalnej ramki, sporego wycięcia w tacce płyty głównej czy dostępu od góry konstrukcji. Minus jednak za "oszukaną" piwnice, nawet gdy jej sekcja została przyciemniona na akrylowym oknie to nadal widać wszystkie zbędne wtyczki czy nadprogramowe centymetry kabli. A w końcu ta sekcja powinna je w sobie ukrywać...

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• 1
• 2
• 3
• 4
• 5
• 6
• 7
• 8
• 9
• następna ›
• ostatnia »