Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Test obudowy be quiet! Silent Base 601 - Klik: I robisz, co chcesz!

Przemysław Banasiak | 23-09-2018 07:00 |

Test obudowy be quiet! Silent Base 601 - Wygląd wewnętrzny #2

A góra? Na górze be quiet! Silent Base 601 znajdziemy wysuwany stelaż (zabezpieczony fabrycznie śrubką), na którym można zamontować trzy 140-/120-milimetrowe wentylatory lub adekwatną chłodnicę od układów WC. Jest to bardzo wygodne rozwiązanie, które podziwiać mogliśmy już w Dark Base 700 i doceniają go zarówno recenzenci, jak i konsumenci. Prócz tego ponownie 10-milimetrowa pianka wygłuszająca i kilka mizernych otworów wentylacyjnych. Tym razem na szczęście już ze sobą nie kolidują, ale ponownie nie mam pojęcia jak (opcjonalne) wentylatory w tym miejscu mają pobierać lub wypychać powietrze - połowa z nich będzie zakryta jednolitą blachą (i grubą pianką) z kilkoma dziurkami po bokach.

Test obudowy be quiet! Silent Base 601 - Klik: I robisz, co chcesz! [nc10]

Obracamy obudowę o 180 stopni i możemy rzucić okiem na tylną część tacki pod płytę główną. Ponownie widzimy spore wycięcie, zdecydowanie ułatwiające montaż okazałych chłodzeń procesora. Nic się jednak nie wygina i nie chybocze, bo całość usztywnia ramka pod dwa dyski 2,5" osadzona na zaczepach i przykręcona szybkośrubką. Nie zabrakło też licznych otworów do przełożenia okablowania, z czego trzy najważniejsze doczekały się gumowych przelotek. Wszystko sprawia dobre wrażenie, prócz... zaślepek dla dodatkowych zatok 3,5" (jedna w zestawie z akcesoriami). O ile od strony głównej komory są one matowe i nie rzucają się w oczy, to tutaj połyskliwy plastik aż straszy, a jego jakość mogłaby być mimo wszystko lepsza. Plus za to należy się za wysoką i szeroką szczelinę umożliwiającą bez problemu poprowadzenie kabla EPS.

Test obudowy be quiet! Silent Base 601 - Klik: I robisz, co chcesz! [nc3]

Piwnica be quiet! Silent Base 601 wbrew pozorom również ma kilka smaczków. Prócz miejsca pod zasilacz z czterema podkładkami antywibracyjnymi znajdziemy tu jeszcze klatkę na HDD. Może ona ugościć do dwóch nośników 3,5", jednak nie wiedzieć czemu system montażu nie jest beznarzędziowy - wracamy tutaj do archaicznego przykręcania śrubek. To absrudalne rozwiązanie, zwłaszcza że w tej cenie oszczędność na dwóch plastikowych saneczkach jest minimalna. Jeśli nie korzystacie z wielu dysków klatkę na HDD można zawsze zdemontować i w jej miejsce przykręcić dodatkowy wentylator lub rezerwuar/pompę od układu chłodzenia cieczą - nawet jeśli są o wysokie rozwiązania. Wszystko dzięki zdejmowanej klapce na piwnicy.

Test obudowy be quiet! Silent Base 601 - Klik: I robisz, co chcesz! [nc4]

I to tyle, poznaliśmy niemiecką konstrukcje z każdej ze stron. Jak zwykle jest ładnie i solidnie, acz kilka rozwiązań budzi kontrowersje i będziemy je musieli dokładniej sprawdzić przy montażu platformy testowej i teście temperatur. Bo mogą one dać o sobie znać w obu przypadkach i to bynajmniej nie pozytywnie. Mimo wszystko parę rzeczy zaprojektowano i zrobiono bardzo dobrze. Ogromny plus za sposób w jaki demontuje się panele boczne - jest to szybkie i wygodne, nieco mniejsza acz zasłużona pochwała należy się również za możliwości stwarzane przez piwnicę, ramkę od zasilacza czy dwa pionowe śledzie kart rozszerzeń.

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Liczba komentarzy: 47

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.