Test obudowy Antec P8 - Tombak w świecie komputerów
- SPIS TREŚCI -
- 1 - Test obudowy Antec P8 - Tombak w komputerowym świecie
- 2 - Antec P8 - Wygląd zewnętrzny #1
- 3 - Antec P8 - Wygląd zewnętrzny #2
- 4 - Antec P8 - Wygląd wewnętrzny #1
- 5 - Antec P8 - Wygląd wewnętrzny #2
- 6 - Antec P8 - Instalacja Komponentów
- 7 - Platforma Testowa i metodologia pomiarowa
- 8 - Testy - Temperatury CPU, GPU i Chipsetu
- 9 - Podsumowanie – Złotem bym tego nie nazwał...
Antec P8 - Wygląd zewnętrzny #1
Antec P8 przychodzi do nas zapakowany dokładnie w ten sam sposób, jak wszyscy przedstawiciele niskiego segmentu cenowego. Mamy więc tutaj do czynienia z szaroburym kartonem, na którym czarnym tuszem naniesiono podstawowe informacje o specyfikacji oraz przedstawiono wygląd samej obudowy. W środku dodatkowo całość usztywniono dwiema styropianowymi nakładkami i schowano w foliowym worku. Większych zastrzeżeń brak, chociaż miło by było zobaczyć jeszcze dodatkową piankową lub styropianową wkładkę zabezpieczającą bok obudowy wykonany z hartowanego szkła. Cóż, nie można mieć wszystkiego.
Amerykański produkt po rozpakowaniu stwarza pierwsze dobre wrażenie. Co prawda od razu widać, że nie jest to przedstawiciel segmentu premium, ale mimo wszystko zdaje się być atrakcyjną propozycją. Całość jest względnie sztywna i co ważniejsze swoje waży. Stylistyka jest prosta, acz parę rozwiązań odróżnia Anteca P8 od konkurencji - chociażby panel I/O. Nie został on umieszczony na górze obudowy, a z boku przedniego panelu. Takie położenie może być dla wielu problematyczne, a co więcej łatwo wtedy o wyrwanie gniazda gdy niefortunnie zahaczymy nogą o wpięty pendrive... Zestaw złącz to klasyka klasyki - dwa USB 3.1 Gen 1, dwa porty audio oraz kwadratowy przycisk Power i Reset. Nie zabrakło też diody sygnalizującej prace komputera.
Front obudowy jest jednolitym, płaskim kawałkiem cienkiej blachy na plastikowym stelażu. Jedyną ciekawostką jest logotyp producenta znajdujący się w prawym, dolnym rogu. Jest on podświetlany (na szczęście na biało i niezbyt intensywnie), acz by go zasilić trzeba podłączyć do zasilacza wtyczkę typu Molex. Pytacie co z wentylacją? Cóż, niewielkie szparki mające umożliwić zasysanie świeżego, chłodnego powietrza znajdują się z boku i na dole frontu. I co prawda abezpieczone one są drobnym filtrem siateczkowym ale mówiąc wprost nie wyglądają, jakby miały spełniać swoje zadanie. Na sprawdzenie tego przyjdzie jednak pora w dalszej części tekstu.
Zdecydowanie lepiej dla cyrkulacji powietrza zaprojektowana została górna część Anteca P8, która niemalże w całości jest jednym wielkim otworem. Co ważne dobrze zabezpieczonym za sprawą filtra magnetycznego z tworzywa sztucznego. Trzyma się on dość dobrze na swoim miejscu i nie spada przy przesuwaniu komputera, dodatkowo znajduje się od zewnętrznej strony a więc jego zdejmowane w celu wyczyszczenia jest bardzo proste i nie wymaga otwierania obudowy. Niby rozwiązanie stare, dobre i sprawdzone, ale nie każdy producent je stosuje.
- « pierwsza
- ‹ poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- następna ›
- ostatnia »
- SPIS TREŚCI -
- 1 - Test obudowy Antec P8 - Tombak w komputerowym świecie
- 2 - Antec P8 - Wygląd zewnętrzny #1
- 3 - Antec P8 - Wygląd zewnętrzny #2
- 4 - Antec P8 - Wygląd wewnętrzny #1
- 5 - Antec P8 - Wygląd wewnętrzny #2
- 6 - Antec P8 - Instalacja Komponentów
- 7 - Platforma Testowa i metodologia pomiarowa
- 8 - Testy - Temperatury CPU, GPU i Chipsetu
- 9 - Podsumowanie – Złotem bym tego nie nazwał...