Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Test Corsair Obsidian 1000D - Obudowa w rozmiarze XXL

Przemysław Banasiak | 10-05-2018 15:00 |

Corsair Obsidian 1000D - Wygląd wewnętrzny #2

Test Corsair Obsidian 1000D - Obudowa w rozmiarze XXL [nc15]

Będąc nadal w środku Corsair Obsidian 1000D i spoglądając w dół, na pokrywę zasilacza (a zarazem miejsce montażu zestawu mITX) oraz klatkę dysków HDD czar wreszcie pryska. Następuje brutalne zderzenie z rzeczywistością, a człowiek ma wrażenie że testuje już zupełnie inną, zdecydowanie "nie premium" obudowę. Czemu? A no temu, że blachy są cienkie i chybotliwe i bynajmniej nie sprawiają pozytywnego wrażenia. Co więcej ktoś wpadł na poroniony pomysł, że aby zamontować zasilacz (dla głównej platformy) trzeba wykręcić i wyjąć całą widoczną na zdjęciach piwnicę. Jest to wybitnie niewygodne rozwiązanie nawet gdy obudowa jest jeszcze pusta. A zakrawa już o kompletny absurd i masochizm, gdy w środku znajdą się dwie płyty główne. A dalej wcale nie jest lepiej. Klatka na HDD jest przynitowana. A zgadniecie jakie dostajemy sanki na dyski twarde w konstrukcji za prawie 2000 złotych? Tak, giętkie i plastikowe!

Test Corsair Obsidian 1000D - Obudowa w rozmiarze XXL [nc6]

Dostęp do środka obudowy od drugiej strony jest równie prosty, bowiem i ten panel to odsuwane szklane drzwiczki. Zobaczymy tutaj... drugie, metalowe drzwiczki! Po co więc było okno z tej strony? Nie mam pojęcia. Prawdopodobnie tylko dla zachowania symetrycznego wyglądu, bo na diody ledowe nie ma tu miejsca. Rozsuwamy więc drugie drzwiczki i wreszcie mamy wgląd w "bebechy" Corsaira. Na jednym i drugim skrzydle nie licząc otworów wentylacyjnych znalazło się sześć miejsc na dyski w standardzie 2,5". Prócz tego widzimy tutaj omawianą wcześniej klatkę HDD oraz dołączony kontroler. Ten ostatni należy akurat pochwalić. Podłączyć można do niego sześć 4-pinowych wentylatorów, dwa urządzenia Corsair Link, cztery czujniki temperatury (jeden dołączony fabrycznie) oraz dwa paski LED.

Test Corsair Obsidian 1000D - Obudowa w rozmiarze XXL [nc7]

Oględziny obudowy są już za nami. I o ile z zewnątrz było niemalże idealnie, a całość zachwycała swoim wyglądem, zastosowanymi materiałami i jakością wykonania, tak w środku pojawiają się pewne zgrzyty. Oczywiście otrzymujemy ogrom przestrzeni i spore możliwości wentylacji, ale część z elementów - klatka na HDD i saneczki - wygląda jak wyciągnięta ze znacznie tańszej obudowy. Dodatkowo producent nie dorzucił żadnego fabrycznego wentylatora, co może zaraz odbić się nam na temperaturach. Pojawiło się też kilka dyskusyjnych rozwiązań. Pora jednak sprawdzić jak łatwo w Corsair Obsidian 1000D złożyć przeciętny komputer.

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Liczba komentarzy: 30

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.