Obudowy komputerowe dla graczy - Test modeli do 300 zł

Cooler Master HAF 912 Plus - budowa

Cooler Master to marka, której nie trzeba chyba nikomu przedstawiać - producent znany jest przede wszystkim z wielu doskonałej jakości obudów komputerowych, aczkolwiek w ofercie posiada także m.in.: systemy chłodzenia oraz zasilacze. Firma od dłuższego czasu jest kładzie silny nacisk na konstrukcje przeznaczone dla graczy, dlatego nie dziwi fakt, iż model HAF 912 Plus skierowany jest właśnie do takiej grupy potencjalnych odbiorców. Można śmiało założyć, że testowany egzemplarz będzie jednym z faworytów niniejszego zestawienia, głównie za sprawą gabarytów i zastosowanych rozwiązań...

Dane techniczne Cooler Master HAF 912 Plus:

• Wymiary: 480 x 230 x 496 mm (wys. x szer. x dług.)
• Waga netto: 8.5 kilograma
• Symbol: RC-912P-KKN1
• Materiał: Stal SECC / Siatka / Plastik
• Standard płyty głównej: mATX / ATX
• Zewnętrzne zatoki 5,25”: 4
• Zewnętrzne zatoki 3,5”: 1
• Wewnętrzne zatoki 3,5”: 6
• Wewnętrzne zatoki 2,5”: brak (2x adapter 3.5” - 2.5”)
• Ilość kart rozszerzeń: 7
• Zasilacz: ATX PS2
• Panel I/O: 2x USB 2.0, Audio, eSATA
• Strona producenta: www.coolermaster.com
• Cena: ~300 zł

Waga wynosząca 8,5 kilograma przy wymiarach 480 x 230 x 496 mm robi wrażenie, podobnie jak stylistyka samej obudowy. Skrzyneczka jest utrzymana w nowoczesnym stylu, ale jednocześnie wyłączając podświetlany wentylator na froncie, niczym awangardowym nie zaskakuje. W sumie to dobrze, bowiem całość prezentuje się bardzo atrakcyjnie - zwarto i masywnie. Matowy czarny lakier położony na stalowych oraz plastikowych (ABS) elementach dodatkowo pogłębia wrażenie, iż Cooler Master HAF 912 Plus jest wcale niemałą obudową. Znaczną część frontowego panelu zajmuje też metalowa siatka, która powinna poprawić cyrkulację powietrza.

Lewy bok został nieco wyprofilowany zyskując charakterystycznego „garba”, co może być przydatne w przypadku montażu dodatkowego 120 mm wentylatora. Miejsce na niego przeznaczone znajduje się mniej-więcej nad kartą graficzną. Zaraz obok umieszczono napis HAF utrzymany w militarnym stylu. Skrzydła obudowy są dobrze spasowane i idealne wchodzą w szyny, ciężko je również wprawić w stan chybotania chwyciwszy za krawędzie. Dziwi jedynie, że szybko-śrubki zastosowano tylko z jednej strony (lewa), podczas gdy prawą skręcono już zwykłymi wkrętami.

Panel I/O znajduje się na czole obudowy i zawiera tradycyjnie 2x USB 2.0, eSATA oraz wtyki audio. Przyciski Power/Reset są duże i wyczuwalne - w momencie ich naciśnięcia słychać wyraźne „pstryk”, zaś pomiędzy nimi ulokowano diody sygnalizujące pracę komputera. Niestety, zabrakło chociażby jednego portu USB 3.0, który w tej cenie mógłby zostać już uwzględniony.

Frontowy panel Cooler Master HAF 912 Plus to połączenie plastiku ABS z metalową siatką, która zabezpieczono również metalowymi lecz elastycznymi filtrami przeciw kurzowymi od wewnętrznej strony. Na wysokości loga CM spoczywa 200 mm wentylator podświetlany diodami LED. Zdjęcie maskownicy wymaga oprócz odhaczenia sześciu zaczepów także dwóch śrubek, co utrudnia demontaż bez użycia wkrętaka.

Tylna część górnej pokrywy obudowy należy do ogromnych rozmiarów otworu, który może posłużyć jako miejsce montażowe dla kolejnego 200 mm wentylatora. Jeśli zechcemy bez problemu wpakujemy tutaj również chłodnicę do WC 2x 120 mm. Opcje rozbudowy systemu chłodzenia jak najbardziej na plus. Producent mógłby tylko zabezpieczyć ten obszar filtrem, aby w razie pozostawienia go niewykorzystanym, kurz bezczelnie nie przenikał do środka.

Cooler Master HAF 912 Plus spoczywa na dużych nóżkach wykonanych z miękkiego plastiku, najprawdopodobniej zmieszanego z gumą. Na środku nie widać często spotykanego miejsca na dodatkowy 120 mm wentylator, natomiast pod zasilaczem znalazł się otwór zabezpieczony metalowym, elastycznym i drobnoziarnistym filtrem przeciw kurzowi.

Z tyłu obeszło się bez większych rewelacji - mamy siedem miejsc na karty rozszerzeń, 120 mm wentylator i niestandardowe trzy wyjścia na węże od WC. Jest jeszcze jeden „śledź” umieszczony nad pozostałymi, ale jego użyteczność to swego rodzaju zagadka. Chyba tylko cuda pokroju Titan Dual X Holder znajdą tutaj zastosowanie.

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• …
• 4
• 5
• 6
• 7
• 8
• 9
• 10
• 11
• 12
• …
• następna ›
• ostatnia »