Obudowy komputerowe dla graczy - Test modeli do 300 zł

Zalman Z9 Plus - wnętrze

Ilu wentylatorów można spodziewać się w obudowie za około 240 złotych? Żadnego? Dwóch? Trzech? Otóż, Zalman Z9 Plus otrzymał cztery 120 mm jednostki z czego trzy posiadają niebieskie podświetlenie. Trzeba przyznać, że jest to bardzo dobry wynik, chociaż ostatecznie w środku zmieścimy nawet siedem 120 lub 140 mm „śmigiełek”. Wentylator z przodu zabezpieczony jest filtrem przeciw kurzowi, kolejny spoczywa na dole, natomiast zaślepki frontowego panelu również otrzymały wkładkę zapobiegającą przenikaniu paprochów - czyli jest całkiem nieźle. Subiektywnie muszę jednak dodać, że kultura pracy kwartetu pozostawia trochę do życzenia, bowiem ich szum jest wyraźnie słyszalny.

System chłodzenia Zalman Z9 Plus:

• 1x 120 mm (front - LED)
• 1x 120 mm (tył)
• 1x 140 mm (front - zamiast 120 mm)
• 2x 120 / 140 mm (góra - LED / jeden 120 mm w komplecie)
• 1x 120 /140 mm (dół - opcjonalnie)
• 2x 120 mm (bok - LED)
• Filtry przeciw kurzowi (front / dół)

Wnętrze pomalowano oczywiście na kolor czarny, blachy powyginano natomiast w taki sposób, aby nikt sobie palców nie poprzecinał. Całość wygląda przestronnie, ale zabrakło niektórych rozwiązań występujących u konkurencji np.: wyjmowanych koszyków na dyski twarde. Z drugiej strony za około 240 zł nie można wymagać cudów, więc tutaj Zalman Z9 Plus wypada zdecydowanie na plus. Z czterech zatok 5,25 cala dostępne są tylko trzy, bowiem górną zajmuje panel I/O. Według danych producenta obudowa pomieści akceleratory o długości 290 mm.

Tacka pod płytę główną wygląda dość oryginalne. Cała dolna część została odkryta, z boku przewidziano dwa duże otwory na kable, zaś wycięcie pod backplate również jest solidnych rozmiarów. Dodatkowo w miejscu slotów na płycie głównych znajduje się kratka, co może wspomóc oddawanie ciepła, chociaż jej przeznaczenie jest zgoła odmienne - instalacja SSD. Miejsce dość interesujące, jednak po przymiarce okazało się, że SSD RunCore 2,5” ledwo wszedł w otwory - ich rozstaw były zwyczajnie zbyt wąski o około 0,5 mm.

Zasilacz montowany jest oczywiście na spodzie konstrukcji, gdzie spoczywa na czterech niewielkich rozmiarów kołkach wykańczanych gumą. Powinno to pomóc wytłumić ewentualne wibracje wytwarzane przez PSU. Zalman Z9 Plus również jako jedna z nielicznych obudów nie posiada pełnoprawnego otworu wentylacyjnego pod zasilaczem, ale szczeliny, które ostatecznie powinny spełniać podobną rolę. Zabrakło także, z uwagi na samo rozwiązanie, filtra przeciw kurzowi w tym miejscu.

Zalman w modelu Z9 Plus nie zatroszczył się o beznarzędziowy i szybki montaż urządzeń 5.25”, trzeba więc skorzystać z dołączonych do kompletu szybko-śrubek. Producent dołącza przynajmniej gumowe podkładki, które pozwolą zniwelować wibracje wytwarzane przez napędy optyczne w trakcie pracy. Co więcej, dolna zatoka zarezerwowana jest dla SSD lub stacji FDD - montaż tych pierwszych mogłoby być jednak lepiej przemyślany. Przykręcenie dysku wymaga wykręcenia adaptera, zaś jeśli postawimy na SSD, to trzeba zapomnieć o FDD i vice versa. Samo rozwiązanie jest zatem stosunkowo mało praktyczne.

Montaż dysków twardych 3,5 cala jest nietuzinkowy i początkowo bez instrukcji nie załapałem, na czym dokładnie polega. Tymczasem należy w HDD wkręcić cztery bolce z gumowymi podkładkami, dysk wepchną c w zatokę, odchylić plastikowa blokadę i gotowe. Wbrew pozorom system jest prosty w obsłudze, niezawodny i zapobiega przenoszeniu wibracji na szkielet obudowy. Zalman Z9 Plus pomieści pięć dysków 3,5 cala umieszczonych w poprzek, co ułatwia zarządzanie flotą twardzieli.

Śledzie kart rozszerzeń są niestety wyłamywane, nie wykręcane czy zatrzaskiwane. To spory mankament, bowiem przy zamianie podzespołów możemy zostać z dziurą przez którą ładować się będzie kurz. Szkoda, że Zalman Z9 Plus wypada pod tym względem na równi z budżetowymi obudowami, gdzie takie kwiatki stoją na porządku dziennym.

W górnej części znajdziemy dwa wentylatory 120 mm - jeden z podświetleniem LED, drugi natomiast zupełnie zwyczajny. Obok można zamontować jeszcze jedną 120 / 140 mm jednostkę albo wymienić dwie 120 mm na duet 140 mm.

W zestawie oprócz samej obudowy otrzymujemy szczegółową instytucję obsługi w języku Szekspira i chińskim, zatrzęsienie szybko-śrubek, wspomniane gumowe podkładki, zwykłe śrubki oraz opaski zaciskowe. Uzupełnieniem jest przedłużacz do wiązki zasilania, przydatny w przypadku PSU z krótkimi kablami, szczególnie jeśli mamy zamiar je poprowadzić okrężną drogą.

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• …
• 11
• 12
• 13
• 14
• 15
• 16
• 17
• 18
• 19
• następna ›
• ostatnia »