Test obudowy be quiet! Light Base 900 DX - Powiew świeżości w ofercie producenta wprowadzający kilka niespodzianek

Test obudowy be quiet! Light Base 900 DX - Podsumowanie

Be quiet! Light Base 900 DX stanowi pierwsze podejście producenta do przeszklonych obudów komputerowych, które od razu ukierunkowano na bardziej wymagającego odbiorcę, wcześniej rozważającego modele Lian Li O11 Dynamic EVO XL albo Phanteks NV9. Konstrukcja jest dobrze przemyślana, niezwykle przestronna i funkcjonalna, więc dzisiejszą premierę można zaliczyć do udanych. Prawie 17 kilogramów wagi, obsługa wysokich wieżowych coolerów i  ekstremalnie długich kart graficznych czy gotowość na płyty główne z odwróconymi złączami, to całkiem niezła kombinacja. Ciekawostką jest możliwość odwrócenia obudowy stronami lub położenie skrzynki poziomo, wystarczy tylko odkręcić i zamontować nóżki w odpowiednim miejscu. Rozwiązanie bardzo proste w wykonaniu, a zwiększające zakres zastosowań skrzynki. Jakość wykonania oraz spasowania elementów jest oczywiście znakomita, chociaż podświetlana listwa biegnąca wzdłuż trzech boków niekoniecznie będzie się wszystkim podobać. Bardzo dobrze wygląda natomiast konfiguracja systemu chłodzenia, obejmująca 10 wentylatorów, dwie chłodnice 420 mm oraz jedną 360 mm (tylne 140 mm pomijam). OK, nieco brakuje opcji wstawienia 420-ki w pionowej wnęce, jednak na pocieszenie otrzymujemy dwa kontrolery (HUBy) dla łącznie 12 jednostek PWM/LED. Ogrom miejsca na zapleczu, funkcjonalna tacka na nośniki, otwory z gumowymi kołnierzami oraz siateczkowe filtry przeciwko kurzowi dopełniają całości. Ostatni element jest niestety problematyczny przy wymianie dolnego panelu, którego ciężar nie pozwala łatwo wstawić go ponownie. Przydałyby się także boczne skrzydła na zawiasach zamiast szybko-śrubkach, więcej miejsca na urządzenia 2,5/3,5 cala i portów USB na przednim panelu. 

Be quiet! Light Base 900 DX jest reprezentantem zupełnie nowej rodziny w ofercie producenta, przeznaczonej dla zwolenników obudów dużych, przestronnych, efektownych i funkcjonalnych pod względem WC / AiO. 

Obudowa be quiet! Light Base 900 DX dostarczana bez fabrycznych wentylatorów, powinna kosztować na starcie około 769 złotych. Kwota wydaje się wprawdzie wysoka, jednak bezpośrednią konkurencję w postaci Phanteks NV7 wyceniono na prawie 900 złotych, natomiast za Lian Li O11 Dynamic EVO XL zapłacimy ponad 1000 złotych. Znacznie mniejsze akwaria od mniej znanych producentów potrafią kosztować 500-600 złotych. Mimo wszystko, model be quiet! Light Base 900 FX dysponujący czterema 140 mm wentylatorami Light Wings PWM wydaje się lepiej wyceniony, ponieważ komplet takich jednostek chłodzących kosztuje jakieś 400 złotych. Tymczasem różnica w cenie między DX i FX wynosi rozsądne 200 złotych. 

be quiet! Light Base 900 DX
Cena: 769 zł

Pozwala na odwrócone lub poziome ustawienie Wysoka jakość wykonania i spasowania elementów Gotowa na płyty główne ze złączami na rewersie Efektowne wzornictwo i ładne podświetlenie RGB Pomieści wysokie coolery CPU i bardzo długie GPU Pomieści dwie chłodnice 420 mm AIO (Góra / Dół) Świetnie rozplanowany system okablowania Bok, góra i dół posiadają filtry przeciw kurzowymi Dwa kontrolery PWM / LED w komplecie (12 portów) Część otworów na kable ma gumowe kołnierze Pozwala na wertykalny montaż karty graficznej Regulowana podpórka dla karty graficznej Bardzo dużo miejsca na zapleczu i komorze Uchylana tacka na nośniki z podkładkami Brak jakichkolwiek wentylatorów w komplecie 420 mm radiator nie wejdzie w boczną wnękę Boki mogłyby być otwierane na zawiasach Stosunkowo niewiele miejsca na nośniki Przydałoby się więcej portów USB na froncie Problem z czyszczeniem dolnego filtra (panelu)

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• 1
• 2
• 3
• 4
• 5
• 6
• 7