NZXT H510 Elite - Obudowa z podwójnym szkłem i RGB LED

Producenci oraz sprzedawcy w sklepach lubią walczyć o konsumenta cyferkami. I trudno się im dziwić, gdy tak prosta metoda, tak świetnie działa. Kiedyś były to chociażby megapiksele, a teraz to liczba aparatów w smartfonie, rdzeni w procesorze czy... tafli hartowanego szkła w obudowach. Ostatnimi czasy widać wyraźny trend, gdzie firmy dorzucają kolejne okna. Jedną z nich jest NZXT, który zapowiedział ich zdaniem konstrukcję klasy premium. Ma być to model H510 Elite z przeszklonym nie tylko bokiem, ale i frontem. Dodatkowo mowa oczywiście o dwukomorowym wnętrzu oraz podświetleniu RGB LED. Tym jednak razem tanio zdecydowanie nie będzie, mimo że miejsca w środku obudowy jest niewiele...

Sugerowana cena NZXT H510 Elite w Polsce to 699 złotych.

Test obudowy Corsair Crystal 680X RGB - szklana i podświetlana

NZXT H510 Elite to dwukomorowa obudowa typu Mid Tower o wymiarach 460 x 210 x 428 (wysokość x szerokość x głębokość) milimetrów i wadze 7,5 kilograma. Wykonana została ze stali, dwóch tafli hartowanego szkła oraz tworzyw sztucznych. W środku zmieścimy płyty główne w formacie ATX, Micro ATX i Mini ATX. Prócz tego wejdą wieżowe chłodzenia procesora o wysokości do 165 milimetrów i karty graficzne o długości do 381 milimetrów (z możliwością pionowego montażu). Na nośniki danych przewidziano dwie zatoki 3,5 cala oraz dwa miejsca 2,5 cala za tacką płyty głównej. Panel I/O jest dość ubogi i gości tylko podświetlany włącznik, jedno USB 3.1 Gen 2 typu C, jedno USB 3.1 Gen 1 typu A i jedno złącze audio.

Test obudowy Phanteks Eclipse P600s - Holenderski geniusz

Również pod względem miejsc na wentylatory NZXT H510 Elite nie prezentuje się najlepiej. Zamontujemy tutaj do dwóch jednostek 140- lub 120-milimetrowych na froncie, jedną na górze oraz jedną mniejszą z tyłu. Fabrycznie dostajemy trzy "śmigła" z kolorowym podświetleniem - dwa NZXT AER RGB 2 140mm i jedno NZXT AER F120. Sugerowana cena nowej obudowy w Polsce to aż 699 złotych. I po samej specyfikacji nie wygląda to zbyt zachęcająco - mało miejsca w środku na podzespoły, a i konstrukcja wygląda jak szklany, kolorowy piekarnik.