NVIDIA znowu blokuje podkręcanie mobilnych układów GTX 900M

Zmiana poglądów to nie tylko domena polityków, ale również producentów podzespołów komputerowych. Wystarczy mocniejszy wiatr, aby zmienić strategię firmy dotyczącą danej sprawy, a wspomniany wiatr jest generowany przez klientów oraz pieniądze, a dokładniej zyski. W lutym wybuchła afera związana z blokadą podkręcania mobilnych układów graficznych GeForce GTX 900M - użytkownicy zauważyli, że po aktualizacji sterowników nie mogą już zmieniać częstotliwości taktowania dla wybranych układów, a więc nie mogą podkręcać GPU i zwiększać wydajności posiadanego sprzętu. NVIDIA bardzo szybko zareagowała na nieprzychylne komentarze ze strony klientów i zaczęła bronić swojej zmiany. Okazało się, że możliwość podkręcania pojawiła się w sterownikach z powodu błędu, a producent nie planował udostępnienia takiej możliwości przy premierze mobilnych Maxwelli. Ktoś tu kłamie?

Podkręcanie mobilnych układów solą w oku NVIDII? Nieładnie.

W takich aferach trudno stanąć po którejś ze stron sporu, jednak tym razem moralność nakazywała raczej poparcie niezadowolonych klientów, którzy utracili coś, co do tej pory umożliwiało oficjalne oprogramowanie. Sprawa blokowania podkręcania mobilnych układów graficznych miała kilka wątków - kilka dni po pojawieniu się informacji w sieci, NVIDIA wspomniała o możliwości przywrócenia OC w kolejnych sterownikach.

Wypowiedź z lutego:

To jednak nie zakończyło sprawy, gdyż pojawił się wątek blokady umieszczonej w oprogramowaniu vBIOS nowych notebooków. Po pewnym czasie udostępniono nareszcie sterowniki GeForce Game Ready 347.88, które przywróciły możliwość podkręcania dla wszystkich posiadaczy układów GTX 900M - wtedy przestały być nawet ważne blokady umieszczone we vBIOSach. Minęło kilka miesięcy od rozwiązania sprawy, a NVIDIA zaczyna znowu kombinować przy swoim oprogramowaniu...

Według relacji użytkowników analizujących sterowniki, wersje 350.12 oraz 352.86 ponownie blokują podkręcanie mobilnych Maxwelli w notebookach posiadających odpowiedni vBIOS. Oznacza to tyle, że afera związana z OC powraca, a producent liczy prawdopodobnie na to, że nikt nie zauważy problemu i skala niezadowolenia będzie mniejsza niż w lutym. Użytkownicy mogą przywrócić możliwość przetaktowywania instalując starsze sterowniki, jednak wpłynie to oczywiście na wydajność i stabilność nowszych produkcji (np. GTA V lub Wiedźmin 3: Dziki Gon). Co dalej? Czy NVIDIA po raz kolejny ku uciesze klientów przywróci OC dla wszystkich mobilnych Maxwelli, niezależnie od posiadanego vBIOSu? Śledzimy sprawę.

Źródło: TechPowerUp