NVIDIA wznowiła dostawy GeForce GTX 1050 Ti. To kolejna po GeForce RTX 2060 karta graficzna przywrócona do życia

Nastały ciężkie czasy dla pecetowców. Co tu dużo mówić, trudno wyobrazić sobie jeszcze gorszą sytuacją na rynku kart graficznych - właściwie wszystkie układy są bardzo trudno dostępne, a te, które ostały się w sklepach, osiągają naprawdę zawrotne ceny. Nic dziwnego więc, że NVIDIA wpadła na ciekawy pomysł przywrócenia do obiegu starszych modeli. Jakiś czas temu pisaliśmy o wznowieniu sprzedaży układów GeForce RTX 2060, ale okazuje się, to nie jedyny model wracający do świata żywych. Jak informuje youtuber Tech Yes City, Zieloni wznowili właśnie dostawy stareńkiego, ponad 4-letniego GeForce'a GTX 1050 Ti. Brzmi to dosyć kuriozalnie, zwłaszcza, że - abstrahując od jego wydajności - po raz ostatni był widziany w obiegu dwa lata temu.

Ktoś może zapytać: czemu NVIDIA nie skupi się na nowszych układach w stylu GTX 1650? Odpowiedź brzmi: ponieważ brakuje modułów GDDR6.

GeForce GTX 1050 Ti vs Radeon RX 560 4 GB - Test kart graficznych

Można się tylko zastanawiać, po co NVIDIA sięga po tak stary i już niezbyt wydajny układ? Powody mogą być dwa. Po pierwsze, mimo, że GeForce GTX 1050 Ti nie zapewni rozgrywki na najwyższym poziomie, to jednak podaż low-endowych procesorów graficznych jest aktualnie naprawdę niewielka, a globalna pandemia znacznie zwiększyła popyt na rozrywkę i nie wszyscy klienci są skłonni wydawać grube pieniądze na nową kartę graficzną. Po drugie, karty z 4 GB VRAM nie są już atrakcyjne dla górników GPU. Wydobywanie Ethereum wymaga teraz więcej pamięci, a to oznacza, że tańsze układy w stylu GTX 1050 Ti mogą wrócić do łask (przynajmniej na chwilę).

NVIDIA zamierza odpowiedzieć na brak RTX 3000, przywracając na rynek karty graficzne GeForce RTX 2060 i RTX 2060 SUPER

Ktoś może zapytać: czemu więc NVIDIA nie skupi się na nowszych układach w stylu GTX 1650? Odpowiedź brzmi: ponieważ brakuje modułów GDDR6. Choć powstało sporo średniobudżetowych kart z tymi pamięciami, to jednak - krótko mówiąc - zapotrzebowanie na nie jest dziś ogromne i bardziej przydadzą się w innych układach. Reanimacja ponad 4-letniego Pascala bazującego na kościach GDDR5 nabiera więc sensu w aktualnych realiach. Szkoda tylko, że niektóre nowe oferty tych kart są wręcz niedorzeczne... Ciekawi jesteśmy, jak sprawa rozwinie się na naszym rynku.