NVIDIA Volta dla Tesli otrzyma 32 GB HBM2 i nowe jednostki?

Zdaję sobie sprawę, że nie wszyscy lubią branżowe ploteczki, sam niezbyt chętnie podejmuję się takich tematów, ale poniższy jest wyjątkowo smakowity. Dotarłem bowiem do informacji, że NVIDIA naprawdę intensywnie pracuje nad szybkim wdrożeniem architektury Volta. Sprawy już nabrały tempa, a pierwszej publicznej zapowiedzi bądź nawet prezentacji poszczególnych modeli, możemy spodziewać się podczas GPU Technology Conference 2017, planowanego między 8-11 maja bieżącego roku. Akcelerator NVIDIA Tesla P100 bazujący na rdzeniu GP100 oraz wykorzystujący 16 GB pamięci HBM2, pokazano w kwietniu 2016 roku właśnie w trakcie imprezy GTC, więc wszystko układa się w logiczną całość.

Oficjalna zapowiedź NVIDIA Volta powinna nastąpić na GTC 2017, odbywającym się w dniach 8-11 maja. Zostało już jednak potwierdzone, że urządzenia otrzymają 32 GB pamięci HBM2 oraz kontroler NVLink 2.0.

Podobnie jak w przypadku inauguracji architektury Pascal, również układy Volta najpierw trafią do rodziny Tesla, przeznaczonej do obliczeń wysokiej wydajności, hiperskalowych i centrów danych, ewentualnie i/lub będzie to bezpośredni następca DGX-1, oddelegowany do głębokiego uczenia i akcelerowanej SI. Nie zamierzam nawet zgadywać, jakiej konfiguracji samego rdzenia GV100 należy się spodziewać, ponieważ tego źródło nie potrafiło jeszcze określić. Uzyskałem jednak potwierdzenie, że urządzenia otrzymają 32 GB pamięci HBM2 o przepustowości ~1 TB/s oraz kontroler NVLink 2.0, przyspieszający wymianę danych między akceleratorami względem tradycyjnego PCI Express 3.0. Nieprzypadkowo napisałem o nowych kartach w liczbie mnogiej, bowiem NVIDIA planuje podobno trzy warianty Tesli opartej na architekturze Volta. Co ciekawe, oprócz procesorów CUDA, TMU i ROP, inżynierowie mają też wprowadzić "coś jeszcze" do grona jednostek obliczeniowych (najpewniej wyspecjalizowanych pod kątem deep learning). Skromna wewnętrzna prezentacja miała również podkreślać duży progres w sprawności energetycznej, chociaż to akurat nikogo zaskoczyć nie powinno, skoro z każdą generacją NVIDIA czyni tutaj wyraźne postępy. I dobrze, bo topowy układ może zawierać nawet 20 miliardów tranzystorów, podczas gdy rdzeń GP102-450-A1 (Titan Xp) ma tylko 12 miliardów.

NVIDIA Volta w trzecim kwartale tego roku? To całkiem możliwe...

Decyzja o przyspieszeniu wdrażania Volty musiała zapaść na początku roku, bowiem pierwsze przecieki odnośnie testowania sampli inżynieryjnym przez NVIDIE obiegły świat w lutym, kiedy programiści odpowiedzialni za aplikację AIDA64, namierzyli identyfikator urządzenia z chipem GV100 w bazie wyników. Wcześniejsze roadmapy sugerowały natomiast początek 2018 roku, jako moment prezentacji Volty. Cywilnych kart graficznych przeznaczonych do domowych zastosowań, a korzystających z dobrodziejstw nowej architektury, należy spodziewać się dopiero w trzecim lub czwartym kwartale bieżącego roku. NVIDIA wypuściła przecież niedawno lekko przyspieszone GeForce GTX 1060 i GTX 1080, GeForce GTX 1080 Ti oraz nowego Titana Xp, zajmując absolutnie cały high-end. Zresztą, konsumenckie odmiany Volty mają znacznie odbiegać od tego, co otrzyma rynek profesjonalny skupiony na SI oraz HPC - wprowadzenie GDDR6 zamiast HBM2 może być najmniejszą z poczynionych modyfikacji. To chyba wszystko co miałem do przekazania. Jest raczej wątpliwe, aby podczas GTC 2017 ujawniono choćby szczątkowe informacje dotyczące serii GeForce 2000. Będzie to przecież spore wydarzenie, jakiemu producent podobnie jak Pascalom, zapewne poświęci osobną konferencję.