NVIDIA Studio - sprawdzamy kryteria i wydajność na przykładzie GIGABYTE AERO 17 HDR z GeForce RTX 3080 Laptop GPU

GIGABYTE AERO 17 HDR - prezentacja certyfikowanego laptopa NVIDIA Studio

Notebook GIGABYTE AERO 17 HDR przyjechał do redakcji w sporych rozmiarów opakowaniu, na którym przedstawiono logotyp modelu oraz producenta, jego najważniejsze funkcje oraz pełną specyfikację techniczną. Samo pudło skrywa w sobie rzeczonego laptopa tajwańskiej firmy, niewielki zasilacz o mocy 180 W wraz z kablem zasilającym oraz komplet dokumentacji. Sprzęt dostępny jest tylko w jednej wersji kolorystycznej - czarnej.

Charakterystyka GIGABYTE AERO 17 HDR:

• Ekran: 17,3” / matowy IPS / 60 Hz / 3840x2160 pikseli / AU Optronics B173ZAN03.2
• Wymiary: 396 x 270 x 21,4 mm (W x SZ x G)
• Waga: 2,5 kilograma z akumulatorem
• Akumulator: 4-komorowy / litowo-polimerowy / 99 Wh
• Materiał: Aluminium / Tworzywo sztuczne
• Wyjścia/wejścia audio: 1x audio jack 3,5 mm (combo)
• Złącze sieciowe: 1x Ethernet RJ-45 (2,5 GBe)
• Wyjścia: 1x Thunderbolt 3 / 3x USB 3.2 typu A Gen.1
• Wyjścia wideo: 1x HDMI 2.1 / 1x mini DisplayPort 1.4
• Czytnik kart pamięci SD (UHS-II)
• Wbudowany mikrofon
• Blokada Kensington Lock
• Zasilacz 230 W (waga około kilograma)
• 24 miesiące gwarancji Door-to-Door z możliwością rozszerzenia

GIGABYTE AERO 17 HDR odznacza się dosyć stonowanym designem. Na zewnętrznej pokrywie, oprócz logotypu AERO, znajdziemy także błyszczące paski, które łącząc się z matową i aluminiową pokrywą, tworzą fikuśny wzór. Zewnętrzna strona obudowy wykonana została z aluminium, podobnie jak palmrest. Spód z kolei to przede wszystkim dobrej jakości tworzywo sztuczne. Ramka otaczająca matrycę także jest plastikowa, choć należy zwrócić uwagę, że po bokach oraz u góry dodatkowo umieszczono gumowy element, który ma na celu lepszą ochronę ekranu. Wygląda to dosyć ciekawie - do jakości wykonania notebooka nie mam większych zastrzeżeń. Obudowa wygląda bardzo solidnie, nie ugina się pod większym naciskiem ani nie trzeszczy. Spasowanie poszczególnych elementów również jest bardzo dobre. GIGABYTE AERO 17 HDR posiada również dwa osobne zawiasy. Dolna ramka pomiędzy zawiasami ma jednak tendencje do uginania się, co jest charakterystyczne dla tego typu budowy zawiasów. Notebook ma jednak bardzo niefortunnie umieszczoną kamerę, która znalazła się nad klawiaturą. Posiada fizyczny przełącznik, który ją blokuje oraz odblokowuje. Korzystanie z kamery przy takim umiejscowieniu nie należy jednak do najlepszych rozwiązań.

GIGABYTE AERO 17 HDR posiada pełnowymiarową klawiaturę z blokiem numerycznym. Wszystkie klawisze mają odpowiednie rozmiary, na szczęście nie pomniejszono nawet klawiszy strzałek. Wyodrębniono także przycisk służący do uruchamiania laptopa - znajdziemy go nad klawiaturą, tuż przy kamerce internetowej. Klawiatura typu chicklet, gdzie każdy przycisk jest odseparowany od pozostałych, odznacza się bardzo dużą wygodą. Skok klawiszy jest dosyć duży wraz z wyczuwalną odpowiedzią. Nie jest to płaska klawiatura, ale jednocześnie nie jest także przesadnie głośna podczas pisania. Wśród klawiatur z nożycowymi przełącznikami, ta użyta w GIGABYTE AERO 17 HDR to jedna z lepszych, z jakimi miałem do czynienia. Posiada także efektowne podświetlenie RGB, dosłownie imitujące pływanie klawiszy. Domyślne podświetlenie wyjątkowo wpadło mi w oko, choć dla osób niepreferujących kolorowego podświetlenia, można je zmodyfikować według własnych preferencji.

Pod klawiaturą umieszczono standardowych wymiarów touchpad (10,5 x 7 cm), ze zintegrowanymi przyciskami LPM oraz PPM. W górnej, lewej części zaimplementowano także czytnik linii papilarnych, który działa w miarę szybko, sprawnie oraz bezproblemowo. Sam touchpad ma bardzo przyjemną w dotyku, gładką powierzchnię po której palce przesuwają się płynnie i bez jakiegokolwiek zacinania się. Precyzja działania jest wzorowa. W razie pilnej potrzeby płytka dotykowa może zastąpić pełnoprawną mysz, jednak do kilkugodzinnej pracy, oczywiście zdecydowanie lepszym wyborem będzie wykorzystanie klasycznego gryzonia.

GIGABYTE AERO 17 HDR oferuje rozbudowany zestaw portów, do których możemy podłączać opcjonalne akcesoria. Na pokładzie nie brakuje m.in. Thunderbolta 3 (ze wsparciem dla DisplayPort 1.4), cyfrowego HDMI 2.1 (obsługującego ekran 4K z odświeżaniem do 120 Hz) oraz cyfrowego mini DisplayPort 1.4. Ogólnie do notebooka możemy podłączyć maksymalnie cztery dodatkowe ekrany 4K, co z pewnością będzie bardzo ważne dla osób pracujących z kilkoma monitorami jednocześnie. Nie brakuje ponadto gniazdo audio jack 3.5 mm czy pełnowymiarowego czytnika kart pamięci SD, obsługującego format UHS-II. 

GIGABYTE AERO 17 HDR ma stosunkowo prosty dostęp do podzespołów, choć by się dostać do wnętrza, należy usunąć całą spodnią obudowę. Po rozkręceniu kilkunastu śrubek i zdjęciu klapy, otrzymujemy dostęp przede wszystkim do układu chłodzenia. Składają się na niego dwa wentylatory, cztery radiatory oraz cztery ciepłowody (dwa wspólne dla CPU i GPU oraz po jednym dla procesora i karty graficznej). Użytkownik ma również łatwy dostęp do dwóch slotów SO-DIMM. W testowanym egzemplarzu jednak mamy już pełny zapas pamięci RAM w liczbie 64 GB - więcej GIGABYTE AERO 17 HDR nie obsługuje. Sprzęt posiada również dwa złącza M.2 dla SSD PCIe 3.0 x4 - testowa wersja laptopa ma zajęte już oba sloty. Procesor Intel Core i9-10980HK (lub odpowiednik 11 generacji Core i7-11800H/Core i9-11980HK) oraz karta graficzna NVIDIA GeForce RTX 3080 Laptop GPU są wlutowane w płytę główną.

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• 1
• 2
• 3
• 4
• 5
• 6
• 7
• 8
• 9
• …
• następna ›
• ostatnia »