NVIDIA rzekomo wstrzymała produkcję kart graficznych RTX 3000, aby utrzymać jak najwyższe ceny do pierwszej połowy 2022 r.
Wszyscy doskonale wiemy, że sytuacja na rynku kart graficznych nie jest idealna - od wielu miesięcy obserwujemy wyraźny niedobór gamingowych jednostek, a jeśli już jakieś trafiają w ręce graczy, to ci muszą płacić za nie krocie. Co gorsza, nic nie wskazuje na to, by sprawa tu uległa polepszeniu - układy ponownie drożeją, a szał na kryptowaluty wciąż trwa, czego dowodem niech będzie cena Bitcoina (wydaje się, że za chwilę najpopularniejsza kryptowaluta będzie najdroższa w historii). Jakby tego było mało, Moore's Law Is Dead donosi, że NVIDIA wcale nie robi wszystkiego, co w jej mocy, by przywrócić sytuację do normalności. Wygląda na to, że... producent próbuje manipulować całym rynkiem.
NVIDIA rzekomo planuje wstrzymanie produkcji wszystkich swoich kart graficznych GeForce RTX 3000 - takie działanie ma się opłacać producentowi bardziej, niż zaspokojenie popytu jeszcze w tym kwartale.
NVIDIA GeForce RTX 3050 Ti i GeForce RTX 3050 - kolejne karty graficzne Ampere mogą otrzymać rdzenie GA106 i GA107
Zaufane źródła twierdzą, że Zieloni planują wstrzymanie produkcji wszystkich swoich gamingowych kart graficznych GeForce RTX 3000 pod koniec października, aby utrzymać jak najwyższe ceny detaliczne do przyszłego roku. Wtedy na rynek mogą trafić odświeżone modele (zapewne z dopiskiem SUPER), które od samego początku będą mogły być oferowane w zawyżonych cenach. Nie ma co ukrywać - takie działanie będzie się opłacać producentowi bardziej, niż zaspokojenie popytu w tym kwartale. Z drugiej strony ten ruch może być również zaplanowany w celu złagodzenia możliwego załamania cen - niebawem kryptowaluta Ethereum przejdzie na model Proof-of-stake, co oznacza, że górnicy nie będą potrzebowali mocy obliczeniowej GPU do jej wydobywania. Można się spodziewać, że karty graficzne będą wtedy masowo wyprzedawane.
NVIDIA GeForce RTX 3080 - karta graficzna może ukazać się w nowej wersji. Tym razem z 12 GB pamięci GDDR6X
Przyszłoroczna linia kart graficznych GeForce ma być bardziej atrakcyjna dla graczy, a wszystko przez nowe warianty pojemnościowe z przynajmniej 12 GB pamięci VRAM. Najwyraźniej NVIDIA zakłada, że gracze i tak rzucą się na nowe układy, mimo tego, że za kilka miesięcy to AMD i Intel mogą mieć lepsze propozycje. Producenci ci mogą mieć jednak jeszcze większe problemy z zapewnieniem odpowiednich dostaw, a w przypadku Intela możemy mieć dodatkowo do czynienia z tanimi wersjami niereferencyjnymi - według źródeł zbliżonych do Moore's Law Is Dead NVIDIA próbuje przekonać partnerów do wykorzystywania tańszych rozwiązań chłodzących dla układów ARC. Cóż, są to rzecz jasna tylko niepotwierdzone informacje, jednak MLID uchodzi za raczej wiarygodną postać w świecie nowych technologii. Jesteśmy więc bardzo ciekawi, jak ułoży się sytuacja na rynku w najbliższych miesiącach.
Powiązane publikacje

NVIDIA GeForce RTX 5090 - źródłem problemów nie jest tylko złącze 12V-2x6. Sprawa jest bardziej skomplikowana
180
GeForce RTX 5070 Ti i RTX 5070 - mamy złe wieści o nowych kartach. Jeden model okazuje się bardzo drogi, a drugi ma zostać opóźniony
85
NVIDIA miała przygotowane prototypy kart GeForce RTX 4090 oraz GeForce RTX 5090 z kilkoma złączami 12VHPWR
27
AMD pracuje nad kartą graficzną RDNA 4 z 32 GB pamięci VRAM. To może być tania alternatywa dla układu GeForce RTX 5090
86