NVIDIA pracuje nad trzema odświeżonymi kartami Ampere. W drodze jest m.in. GeForce RTX 3060 z 8 GB VRAM

Już za kilka tygodni powinniśmy poznać nowe karty graficzne NVIDII z serii GeForce RTX 4000, jednak nie oznacza to, że producent koncentruje na nich wszystkie swoje siły. Jak donosi @Zed__Wang (MEGAsizeGPU), Zieloni mają jeszcze plany wydania kilku jednostek Ampere. Powinny być one ciekawą opcją dla osób szukających czegoś wydajnego i względnie niedrogiego. Na rewolucję w ofercie nie ma jednak co liczyć.

Wygląda na to, że NVIDIA szykuje się do wydania kart graficznych GeForce RTX 3060 z 8 GB pamięci VRAM (128-bit), GeForce RTX 3060 Ti z pamięcią typu GDDR6X oraz GeForce RTX 3070 Ti z rdzeniem GA102. Nie wiemy jednak, kiedy ujrzą one światło dzienne.

NVIDIA obniża w Europie ceny kart graficznych GeForce RTX 3090 Ti, GeForce RTX 3090 i GeForce RTX 3080 Ti w wersji Founders Edition

Jeśli wierzyć najnowszym przeciekom, NVIDIA szykuje się do wydania kart graficznych GeForce RTX 3060 z 8 GB pamięci VRAM (128-bit), GeForce RTX 3060 Ti z pamięcią typu GDDR6X oraz GeForce RTX 3070 Ti z rdzeniem GA102. Pierwszy wymieniony model zapowiada się najciekawiej dla oszczędnych graczy, choć z oczywistych względów powinien być nieco mniej wydajny od modelu z 12 GB VRAM. Plusem na pewno będzie za to niższa cena. Interesujący wydaje się też RTX 3060 Ti z szybszymi modułami GDDR6X - dzięki nim układ wydajnościowo powinien mocniej zbliżyć się do RTX-a 3070.

NVIDIA GeForce RTX 3090 SUPER i MSI GeForce RTX 3080 20 GB Ventus - rzut oka na nigdy niewydane karty graficzne

W porównaniu do dwóch pierwszych jednostek, nowy GeForce RTX 3070 Ti z rdzeniem GA102 nie powinien się zbyt wiele różnić od dotychczasowego RTX-a 3070 Ti. Spodziewamy się takiej samej liczby jednostek CUDA czy rodzaju pamięci VRAM, choć niewykluczone, że całość będzie nieco mniej energooszczędna. Słyszeliśmy już wcześniej, że NVIDIA wyprodukowała zbyt wiele rdzeni GA102, dlatego nie dziwią nas doniesienia ich nowym zastosowaniu. Jak na razie nie wiadomo, kiedy wspomniane karty graficzne ujrzą światło dzienne. Dopóki nie informacje na ich temat nie zostaną potwierdzone, lepiej traktować informacje na ich temat z przymrużeniem oka.