NVIDIA GeForce RTX 2060 i RTX 2050 z premierą w przyszłym roku
Choć wszyscy ekscytujemy się wszelkimi przeciekami na temat nowych kart graficznych GeForce RTX, nie ulega wątpliwości, że większość konsumentów bardziej wyczekuje średniobudżetowych układów z nowej generacji. W końcu nie każdy może pozwolić sobie na wydatek rzędu kilku tysięcy złotych, prawda? NVIDIA zakłada jednak, że przynajmniej przez najbliższy czas w ofercie pozostaną jeszcze karty GTX 1000, a to oznacza, że nowe wydajne modele będą sprzedawane równolegle z Pascalami. Nie powinna Was zatem zdziwić wieść, jakoby premiera tańszych kart miałaby się odbyć dopiero w przyszłym roku. Cóż, w zasadzie było to do przewidzenia, aczkolwiek przydałyby się jakieś obniżki starszych kart...
W magazynach zalegają jeszcze karty w stylu GTX 1070 (Ti) czy GTX 1060, co tłumaczy, dlaczego Zieloni nie muszą się spieszyć z prezentacją Turingów dla Kowalskich.
Informację tę ujawnił Yang Chenghan z ASUS-a podczas wywiadu dla serwisu PC Online, podkreślając przy okazji ofertę NVIDII bogatą nie tylko w nowe (Turing), ale i starsze układy graficzne (Pascal). Ma to wynikać m.in. z ograniczonej dostępności kart nowej generacji. Co ciekawe, pierwsze w kolejności zniknąć mają jednostki GTX 1080 oraz GTX 1080 Ti. Wiele wskazuje zatem na to, że w magazynach zalegają jeszcze karty GTX 1070 (Ti) czy GTX 1060, co tłumaczy, dlaczego Zieloni nie muszą się spieszyć z prezentacją następców tych modeli. Tym bardziej, że AMD raczej nie planuje w najbliższej przyszłości żadnych ruchów na rynku GPU.
Unboxing GeForce RTX 2080 w redakcji PurePC - Karta jest śliczna
NVIDIA GeForce RTX 2080 - Pojawiły się wyniki z 3DMark Time Spy
Na pewno niniejsza wiadomość będzie sporym rozczarowaniem dla osób czekających na Turingi dla Kowalskich i wygląda na to, że przez kilka najbliższych miesięcy trzeba będzie kupować to, co jest, albo uzbroić się w spore pokłady cierpliwości. Niektórzy być może rozważą zakup droższego RTX-a 2070, który - jak potwierdził Yang Chenghan - ma się pojawić pod koniec października, jednak model ten niestety nie zastąpi Pascali, a pojawi się półkę wyżej. Co ciekawe, przedstawiciel ASUS-a odniósł się także do wysokich cen najmocniejszych RTX-ów, które rzekomo mają być jak najbardziej uzasadnione. Wszystko głównie przez sporych gabarytów chip graficzny, który jednak ma zapewnić naprawdę wysoką wydajność. Cóż, wszystko będzie jasne już niebawem i dowiemy się, ile prawdy jest w słowach bohatera tego newsa.