NVIDIA DGX SATURNV - bardzo energooszczędny superkomputer
Dla większości z nas "wydajny komputer" oznacza zapewne jednostkę wyposażoną w podkręcony procesor Intel Core i7 i mocną kartę graficzną. Taki sprzęt okazuje się być jednak niczym, jeśli porównać go z choćby najsłabszym urządzeniem kwalifikujący się do kategorii superkomputerów. Te potężne maszyny mogą pochwalić się osiągami wręcz niewyobrażalnymi dla przeciętnego śmiertelnika. Teraz jednak NVIDIA postanowiła udowodnić, że urządzenia tego typu mogą być nie tylko wydajne, ale także nie muszą mieć gigantycznego zapotrzebowania na energię. Wszystko za sprawą superkomputera NVIDIA DGX SATURNV. Zajmuje on 28 miejsce na liście 500 najwydajniejszych komputerów na świecie, a przy tym oferuje najwyższą spośród nich wydajność energetyczną.
NVIDIA DGX SATURNV może pochwalić się efektywnością energetyczną blisko o połowę lepszą niż dotychczasowy lider na tym polu.
Nowy superkomputer NVIDII wyposażono 124 jednostki NVIDIA DGX-1, z których każda wyposażona jest w 8 układów graficznych NVIDIA Tesla P100 i technologię NVLink. Wystarczy jeden taki moduł by osiągnąć wydajność porównywalną z 250 serwerami opartymi o architekturę x86, więc łatwo wyobrazić sobie o jak gigantycznej mocy obliczeniowej mowa. Jednak wbrew pozorom to nie ona ma stanowić główny atut nowego superkomputera Zielonych. Tym jest jego efektywność energetyczna, która pozwala osiągnąć wydajność 6,67 gigaflopa z 1 W. Jest to wynik o lepszy niż w jakimkolwiek innym komputerze spośród 500 najpotężniejszych jednostek. Postęp jest tutaj naprawdę imponujący, bowiem poprzedni lider mógł pochwalić się wynikiem blisko o połowę gorszym.
NVIDIA GP100 Pascal Tesla - Oficjalna specyfikacja techniczna
NVIDIA DGX SATURNV zbudowany został na potrzeby wewnętrznych zastosowań producenta. Ma on pomóc w rozwoju platformy inteligentnych samojeżdżących samochodów NVIDIA Drive PX 2. Wbrew pozorom jednak pojawienie się takie urządzenia może przynieść pozytywne konsekwencje także dla zwykłych użytkowników. Rozwiązania, które pomogły w osiągnięciu tak wysokiej wydajności energetycznej prędzej czy później mają szansę zawitać do produktów przeznaczonych dla konsumentów. Biorąc pod uwagę, że Zieloni już od czasów kart opartych o architekturę Maxwell starają się zrobić z niskiego poboru mocy swoich konstrukcji jeden z głównych atutów, wydaje się to być bardziej niż pewne. Oczywiście zanim to nastąpi może minąć jeszcze kilka generacji, ale bez wątpienia jest to postęp, którego warto wyczekiwać.