Nowy Bioshock na horyzoncie? Zaufane źródła mówią, że tak

Według dziennikarza serwisu Kotaku (czyli serwisu, który niejednokrotnie sprawdził się jako dobre źródło przecieków), od dwóch lat trwają prace nad nową częścią Bioshocka. Nad produkcją czuwa 2K Games, które znamy nie tylko z opieki wydawniczej nad zremasterowanymi odsłonami kultowej gry, ale także nad niekoniecznie najlepiej przyjętą Mafią III. Redaktor Kotaku pracował nad materiałem, w którym chciał poruszyć wewnętrzne problemy studia Hangar 13, jakie miały miejsce podczas prac nad Mafią, jednak natknął się na wypowiedzi pracowników, którzy twierdzą, że zaraz po premierze Mafii w październiku 2016 roku, powołano małą, tajną grupkę, która pracuje nad kolejną odsłoną Bioshocka. Kiedy fani dowiedzieli się o zapaści studia Irrational Games zaraz po premierze Bioshock Infinite, wydawało się, że można zapomnieć o serii na zawsze. Dziś dostrzegamy pierwsze światełko w tunelu, jednak obawy, że gra jest w rękach osób odpowiedzialnych za ostatnią Mafię, nieco martwi...

Jak mówią amerykańskie źródła, od dwóch lat trwają prace nad nową częścią Bioshocka. Nad produkcją czuwa 2K Games, które jest odpowiedzialne m.in. za wydanie ostatniej części Mafii.

Recenzja Mafia III PC - Mamma mia! Ależ to słaba podróba GTA

Za projektem kryje się tajne studio umiejscowione w Kalifornii, którego istnienie zostało potwierdzone w rozmowach z pracownikami Hangar 13. Jak pisze Jason Schreier, stan studia Hangar 13 określić można jako katastroficzny. Wielu pracowników zostało zwolnionych, a projekty anulowane. Tajemnicza grupka, która została powołana do pracy nad nowym Bioshockiem składa się między innymi także z byłych pracowników Hangar 13. Deweloperzy dowiedzieli się o ściśle tajnym projekcie, który ma miejsce w ich bliskim sąsiedztwie. Kilka tygodni wystarczyło, aby rozpracować, że projekt jest niczym innym, jak kolejnym Bioshockiem. Wiadomość nie wypłynęła dobrze na hangarowców: gdyby to im w całości przypadła produkcja, wizja niepewnej przyszłości, która dziś im grozi, magicznie by się rozpłynęła. Zespół podczas rozmów z Schreierem często stawiał rozgoryczone pytanie brzmiące: Dlaczego to nie my tam jesteśmy? Tylko garstka deweloperów została wyróżniona na tyle, by móc dziś zajmować się produkcją nadchodzącego hitu.

Among other details I learned while reporting this story: Right next to Hangar 13, a top-secret 2K studio is now working on a top-secret new BioShock game.

— Jason Schreier (@jasonschreier) 13 kwietnia 2018

BioShock: The Collection - wymagania sprzętowe i szczegóły

Nowy BioShock istnieje obecnie w produkcji pod kryptonimem Parkside - twierdzą osoby, które miały szansę zapoznać się z raportem. Jest to wewnętrzna nazwa kodowa, którą deweloperzy wprowadzają często jeszcze przed oficjalnym ogłoszeniem tytułu. Choć na wieść o grze, z pewnością serca wielu fanów zabiły mocniej, to nie ma co się oszukiwać: minie jeszcze wiele lat, zanim gra ujrzy światło dzienne. Na tę chwilę tytuł wciąż znajduje się we wczesnej fazie rozwoju, a odpowiada za niego tylko garstka pracowników. Dodatkowo sama koncepcja wciąż jest zaledwie w trakcie opracowywania. Póki co, studio próbuje opracować struktury zarówno w swoich szeregach jak i w kolejnych poziomach gry, by w swoim czasie rozszerzyć projekt, zatrudniając kolejnych pracowników. 2K na swojej stronie internetowej podaje, że wciąż szuka rąk do pracy, jednak nie pisze przy tym, do jakiego projektu. Dziś, możemy domyślać się, że chodzi właśnie o Bioshock. Prócz tego, że gra będzie bazowała na silniku Unreal, na tę chwilę nie wiemy niczego więcej. Ostatni z Bioshocków - Infinite, debiutował pięć lat temu, lecz wciąż nie daje o sobie zapomnieć: wielu graczy porównuje gry do innych największych hitów, jak choćby do serii Half Life czy Mass Effect.