Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Test MSI GT73VR 7RF Titan PRO - najlepszy DTR na rynku?

Damian Marusiak | 31-03-2017 17:00 |

MSI GT73VR 7RF Titan PRO - jakość wykonania notebooka

Notebook przyjechał do redakcji w dużym pudełku z charakterystycznym logiem serii Gaming Series od MSI. To co od razu przykuwa uwagę to sporej wielkości napis "Game like a God", czyli "Graj niczym Bóg" ;). Opakowanie zawiera wszystkie najważniejsze informacje dotyczące technologii użytych w premierowym laptopie. Oprócz samego sprzętu znajdziemy tam również zasilacz o mocy 330W razem z odpowiednim kablem oraz instrukcją obsługi i płytą ze sterownikami. Całość jest dosyć ciężka, wszak sam laptop waży 3,9 kg. Dodajmy do tego opakowanie oraz zasilacz o wadze prawie 1,5 kg to łatwo wywnioskować, że całość lekka z pewnością nie jest. Zerknijmy najpierw na ogólną specyfikację techniczną, zanim dokładniej przyjrzymy się budowie urządzenia.

  • Ekran: 17,3” / matowy / 3840x2160 pikseli / B173ZAN01.0
  • Wymiary: 428 x 287 x 49 mm (W x SZ x G)
  • Waga: 3,9 kilograma z akumulatorem
  • Bateria: litowo-jonowa / 75,24 Wh
  • Materiał: Aluminium / tworzywo sztuczne
  • Wyjścia/wejścia audio: 2x wyjście słuchawkowe / 1x wejście Line-in / 1x wejście mikrofonowe
  • Złącze sieciowe: 1x RJ-45
  • Wyjścia: 1x USB 3.1 typu C Gen.2 (Thunderbolt 3) / 5x USB 3.1 typu A Gen.1
  • Wyjścia wideo: 1x mini DisplayPort 1.2 / 1x HDMI 1.4
  • Czytnik kart pamięci 3w1: SD, SDHC, SDXC
  • Wbudowany mikrofon
  • Blokada Kensington Lock
  • Zasilacz 330W (waga około 1,3 kg)
  • 24 miesiące gwarancji Door-to-Door z możliwością rozszerzenia

Test MSI GT73VR 7RF Titan PRO - najlepszy DTR na rynku? [nc2]

MSI GT73VR 7RF pod względem designu nie różni się zbytnio od innych przedstawicieli serii GT od tajwańskiego producenta. Sprzęt został ozdobiony charakterystycznymi elementami takimi jak logo smoka na zewnętrznym dekielu. Jest to oczywiście znak rozpoznawczy gamingowych notebooków pod szyldem MSI Gaming Series. Na zewnętrznej pokrywie umieszczono również dwa wyżłobienia, które dodatkowo podkreślono czerwonymi liniami. Dzięki temu od razu widać, że mamy do czynienia ze sprzętem dla graczy, choć w dalszym ciągu nie mamy do czynienia z bardzo agresywnym designem. To na co się od razu zwraca także uwagę to spora grubość urządzenia przy wylotach chłodzenia. Nic dziwnego, w końcu oprócz dwóch masywnych wentylatorów w środku znalazło się też miejsce na cztery radiatory. Dwa z nich znajdują się z tyłu, kolejne dwa - po obu bokach notebooka.

Test MSI GT73VR 7RF Titan PRO - najlepszy DTR na rynku? [nc1]

Jakość wykonania laptopa stoi na wysokim poziomie. Zewnętrzny dekiel wykonany został ze szczotkowanego aluminium, który z jednej strony elegancko się prezentuje, jednak z drugiej bardzo łatwo zbiera wszelkie odciski palców. Podobnie sprawa wygląda z pulpitem roboczym. Ponownie wykonano go ze szczotkowanego aluminium, które łatwo się brudzi. W obu wypadkach rozwiązaniem jest wytarcie specjalną szmatką z mikrofibry, dzięki której szybko pozbędziemy się zabrudzeń. Bardzo ładnie prezentuje się ramka wokół ekranu, bowiem do jej produkcji wykorzystano matowe tworzywo sztuczne, które się nie brudzi i w żadnym wypadku nie odbija światła. Dekiel jest na tyle sztywny, że nacisk nie powoduje zniekształceń na matrycy. Kilka słów należy też wspomnieć o zawiasie. Jest tylko jeden, który jednak rozciąga się od jednego końca laptopa do drugiego. Pozwala on na odchylenie ekranu o kąt blisko 135 stopni. Sam zawias sprawia wrażenie trwałego, trudno jednak stwierdzić jak będzie działać po kilku latach użytkowania. Pulpit roboczy jest sztywny i solidny. Nie ugina się nawet pod mocnym naciskiem. Dobrze to świadczy o całej konstrukcji urządzenia.

Test MSI GT73VR 7RF Titan PRO - najlepszy DTR na rynku? [nc3]

Klawiatura w MSI GT73VR 7RF nie odbiega od tego do czego przyzwyczaiły nas inne notebooki tajwańskiego producenta. Klawisze mają krótki i dość miękki oraz cichy skok, charakteryzujący się stosowną odpowiedzią. Układ klawiszy jest bliski standardowemu, ale są też pewne modyfikacje: pomiędzy spacją a Alt Gr wstawiono klawisz „\” a z lewej strony spacji na prawą przemieszczono klawisz Windows. Wart odnotowania jest system zapobiegający blokowaniu się kombinacji jednocześnie wciskanych kilku klawiszy. To ostatnie jest szczególnie ważne dla graczy, dla których takie kombinacje są w zasadzie na porządku dziennym. Jak to bywa z klawiaturami sygnowanymi logiem SteelSeries, są one oczywiście podświetlane. Wybór jest w pełni konfigurowalny dla każdej z trzech stref (RGB), natomiast intensywność podświetlania (trzystopniowe) reguluje się poprzez kombinację klawiszy Fn oraz "-/+". W przypadku ustawienia podświetlenia, nie ma konieczności wchodzenia do dedykowanej aplikacji SteelSeries Engine 3. Zmiany można wprowadzać także za pomocą specjalnego przycisku, który znajduje się z lewej strony urządzenia (ostatni, na samym dole). Każdorazowe naciśnięcie powoduje ustawienie innej formy podświetlenia. Może to być np. forma opływowa, gdzie klawisze podświetlają się od lewej do prawej strony. Może być również forma jednostajnego podświetlenia ze zmianą koloru w krótkim odstępie czasu. Wybór jest naprawdę spory.

Test MSI GT73VR 7RF Titan PRO - najlepszy DTR na rynku? [nc7]

Touchpad jest wyraźnie oddzielony od pozostałej części pulpitu roboczego. Dzięki temu nie musimy się martwić, że przypadkowo podczas korzystania z niego nasze palce wyjdą poza jego obszar działania. Sama płytka przypomina płytki z innych notebooków, rozmiarowo jednak jest od nich nieco większa. Wymiary touchpada to 11 cm x 6,5 cm. W dotyku jest natomiast rewelacyjny! Powierzchnia płytki jest ślizga, co świetnie wpływa na komfort z jej użytkowania. Oprócz głównej części roboczej, touchpad posiada również dedykowane przyciski funkcyjne. Są one wyodrębnione od pozostałej części gładzika, dosyć masywne i ciężkie. Działają prawidłowo, podobnie jak pozostała część płytki dotykowej. Ponadto brzegi płytki są również podświetlane, podobnie jak klawiatura. Pod tym względem, nie mam absolutnie do czego się przyczepić.

Test MSI GT73VR 7RF Titan PRO - najlepszy DTR na rynku? [nc6]

System audio w laptopie MSI GT73VR 7RF składa się z dwóch dużych głośników oraz subwoofera. Wszystkie głośniki (po jednym z lewej oraz prawej strony) zostały ulokowane na samym przodzie urządzenia, co wpływa pozytywnie na głośność całości. Subwoofer znajduje się mniej więcej w środkowym sektorze, bliżej prawej strony (patrząc z góry). Ponadto, notebook w celu wspomagania jakości dźwięku posiada przetwornik cyfrowo-analogowy ESS Sabre HiFi do uzyskania bezstratnej jakości audio. Całość jest sygnowana logiem Dynaudio, tak więc powinniśmy spodziewać się wysokiej jakości dźwięku. Tak też jest w rzeczywistości, ponieważ MSI GT73VR 7RF jest aktualnie jednym z najlepiej brzmiących notebooków na rynku. Czysty, wyraźny, bardzo mocny dźwięk oraz wyczuwalne niskie tony to mocne atuty. Dodatkowo notebook otrzymał złącze S/PDIF, dzięki czemu możemy do niego podłączyć głośniki w systemie 7.1. Wspomniałem, że MSI GT73VR 7RF posiada przetwornik cyfrowo-analogowy ESS Sabre HiFi. Przetwornik ten obsługuje 32-bitowy dźwięk z 384 kHz częstotliwością próbkowania. Współpracuje również z zestawami słuchawkowymi o impedancji od 16 do 600 omów, uzyskując poziom sygnału do szumu na poziomie 127 dB(A). Pozwala to usłyszeć nawet najdrobniejsze dźwiękowe szczegóły i jest to jakość nieosiągalna dla tradycyjnych systemów.

Test MSI GT73VR 7RF Titan PRO - najlepszy DTR na rynku? [nc9]

Test MSI GT73VR 7RF Titan PRO - najlepszy DTR na rynku? [nc8]

Przejdźmy do omówienia portów, w jakie wyposażony został laptop MSI GT73VR 7RF. Lewa strona zajęta została przez trzy złącza USB 3.1 typu A Gen.1 oraz cztery porty audio (w tym jedno słuchawkowe, jedno S/PDIF, jedno wyjście Line-in oraz jedno wejście mikrofonowe). Prawa strona laptopa posiada kolejne dwa złącza USB 3.1 typu A Gen.1 oraz dodatkowo slot na karty SD, a także blokadę Kensington Lock. Z tyłu z kolei umieszczono następujące porty: Ethernet RJ-45, mini DisplayPort, USB 3.1 typu C Gen. 2 (ze wsparciem dla interfejsu Thunderbolt 3), HDMI oraz port zasilający. Ilość udostępnionych złączy jest w pełni zadowalająca. Cieszy także, że nie zostały wszystkie porty wrzucone po prostu na jedną stronę urządzenia, tylko odpowiednio rozmieszczone w odpowiednich miejscach notebooka.

Test MSI GT73VR 7RF Titan PRO - najlepszy DTR na rynku? [nc4]

MSI GT73VR 7RF pozwala na sporą ingerencję w podzespoły. Aby dostać się do wnętrza, należy zdjąć spodnią klapę. Ta z kolei jest trzymana przez pięć śrubek oraz szereg zaślepek, toteż należy nieco uważać przy jej zdejmowaniu. W ten sposób uzyskujemy dostęp do przede wszystkim potężnego układu chłodzenia o nazwie Cooler Boost TITAN, jednak nie jest to jego pełna forma (ta występuje tylko w modelu MSI GT83VR Titan SLI). Na chłodzenie testowanego laptopa składają się odpowiednio: dwa wentylatory, cztery radiatory oraz dziesięć heatpipe'ów. Przy takim obłożeniu raczej trudno będzie doprowadzić do throttlingu podzespołów ;) Po otworzeniu klapy zwróciłem także uwagę na specjalny radiator, który zakrywa wszystkie złącza M.2 dla dysków SSD. Jest to oczywiście kolejne chłodzenie, przygotowane specjalnie z myślą o dyskach. Sprzęt umożliwia montaż aż trzech jednostek w slotach M.2 (testowany model miał zajęte dwa banki). Dodatkowo pod dyskami SSD znajduje się jeszcze talerzowy dysk HDD. MSI GT73VR 7RF, który widzicie na zdjęciach posiada procesor Intel Core i7-7820HK oraz kartę NVIDIA GeForce GTX 1080. O ile ten pierwszy podzespół jest wlutowany, o tyle układ graficzny można wymienić, bowiem znajduje się w slocie MXM 3.0b. Dodatkowo konstrukcja urządzenia umożliwia montaż drugiej karty graficznej. Dodatkowy slot MXM 3.0b znajduje się pod lewym wentylatorem (należy wpierw usunąć całe chłodzenie, aby się do niego dostać). Wow, sporo tego, a jeszcze nie doszedłem do kwestii pamięci RAM. Laptop MSI GT73VR 7RF posiada łącznie cztery banki pamięci RAM (łącznie 64 GB), przy czym dwa sloty są widoczne przy chłodzeniu, a kolejne dwa są ukryte po drugiej stronie płyty głównej. Widać więc, że możliwości rozbudowy są zaskakująco duże, a jedyne czego nie można wymienić to procesor.

Test MSI GT73VR 7RF Titan PRO - najlepszy DTR na rynku? [nc5]

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Liczba komentarzy: 32

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.