Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Test Lenovo IdeaPad Yoga 13 - Ultrabook i tablet w jednym

Tomkoon | 10-08-2013 11:07 |

Lenovo IdeaPad Yoga 13 - Wygląd zewnętrzny

Konwertowalny ultrabook Lenovo IdeaPad Yoga 13 dotarł do nas w całkiem sporym kartonowym pudle w którym znajdziemy o wiele bardziej eleganckie czarne pudełko skrywające nasz nowy nabytek. Poza notebookiem i zasilaczem nie doświadczyliśmy jednakże w nim jakichkolwiek innych elementów czy dodatków w postaci chociażby pokrowca. Po dotarciu do wnętrza opakowania i wyjęciu sprzętu musimy przyznać, iż wywarł on naprawdę pozytywne wrażenie. Jakość użytych materiałów oraz wykonanie komputera stoją na więcej niż przyzwoitym poziomie. Więcej o tym aspekcie powiemy jednak parę słów już za moment. Nieco zaskoczyła nas waga urządzenia, która w porównaniu do typowego ultrabooka jest zauważalnie większa i wynosi minimalnie ponad 1,5 kilograma. Zanim jednak przyjrzymy się notebookowi z zewnątrz warto najpierw rzucić okiem na bardziej szczegółową charakterystykę testowanego sprzętu.

Charakterystyka Lenovo IdeaPad Yoga 13:

  • Ekran: 13,3”, błyszczący, dotykowy, (1600 x 900), LG Philips LP133WD2-SLB1
  • Wymiary: 333 x 225 x 17 mm (S x D x W)
  • Waga: 1,54 kilograma z baterią
  • Bateria: 4-komorowa / Litowo-jonowa / ~3550 mAh
  • Materiał: Plastik / Guma
  • Wyjścia wideo: 1x HDMI
  • Wyjścia/wejścia audio: 1x Słuchawki / Mikrofon
  • Inne wyjścia: 1x USB 2.0 / 1x USB 3.0
  • Wbudowany mikrofon
  • Kamera internetowa 1 Mpx
  • Czytnik kart pamięci (SD)
  • Zasilacz
  • 24 miesiące gwarancji

Pokrywa matrycy wykonana została podobnie jak spód notebooka z pewnego rodzaju gumowatego tworzywa, które jest całkiem przyjemne w dotyku i świetnie sprawdza się podczas użytkowania. Komputer łatwo utrzymać w czystości, a powierzchnię dość trudno zarysować. Dzięki temu w trybie tabletu Yoga nie wyślizguje się z rąk, a dość jaskrawy, pomarańczowy kolor naprawdę pasuje do stylistyki. Za te elementy producentowi przysługuje duży plus.

Od środka notebook jest całkowicie czarny. Na przedniej jego krawędzi znajdziemy przycisk zasilania, diodę wskazującą stan baterii oraz przycisk Lenovo One-Key Recovery służący przywróceniu systemu do stanu początkowego. Panel roboczy wykonany został podobnie jak pokrywa matrycy i spód notebooka z miękkiego tworzywa, które jest tutaj całkowicie czarne, a jego faktura przypomina z wyglądu skórę. Zastosowany touchpad cechuje się naprawdę sporą powierzchnią, dzięki czemu korzysta się z niego nadzwyczaj wygodnie.

 

Do klawiatury zastosowanej w notebooku troszkę się jednak musimy przyczepić. Nieco się ona ugina pod naciskiem oraz nie jest podświetlana, co w ultrabookach powinno być standardem. Pod względem wygody pisania jest natomiast całkiem dobrze. Delikatnie profilowane klawisze oraz dobrze dobrany skok klawiatury sprawia, iż przyzwyczaimy się do niej dość szybko.

Pod względem złączy Lenovo IdeaPad Yoga 13 został wyposażony dość podobnie do innych ultrabooków. Po prawej stronie znajdziemy przycisk służący blokadzie automatycznego obracania ekranu, czytnik kart pamięci, port USB w wersji 2.0 oraz gniazdo zasilania. Lewa strona natomiast, wyposażona została w gniazdo jack combo, port USB 3.0, HDMI oraz przycisk służący zmianie głośności. Powłoka matrycy tworzy wraz z ramką jednolitą powierzchnię, a pod nią znajdziemy przycisk z logiem Windows, służący jako skrót do paska start w systemie. Nad ekranem znajduje się natomiast kamerka internetowa o nie oszałamiającej, choć wystarczającej rozdzielczości 1 megapiksela.

W tylnej części znajdziemy wyloty powietrza z systemu chłodzenia oraz specyficzne zawiasy, które są jednak bardzo solidne. Z całą pewnością nie powinniśmy martwić się o żywotność tego elementu, dzięki czemu komputer możemy rozkładać i składać do woli. Po rozłożeniu matrycy o kąt większy niż 180 stopni, klawiatura oraz touchpad zostają natomiast automatycznie dezaktywowane. W notebooku trudno dokładnie zlokalizować pozycję głośniczków, gdyż zostały umieszczone wewnątrz obudowy. Grają one poprawnie, choć nie uświadczymy jakichkolwiek niższych tonów.

Z notebooka możemy korzystać na cztery różne sposoby - jako standardowy notebook lub tablet. Dodatkowo możemy postawić go także na krawędziach lub też w pozycji widocznej na zdjęciu. Ta jest jednak nieco problematyczna, gdyż korzystanie w ten sposób z ekranu dotykowego jest nieco męczące, gdyż nie zachowuje on całkowitej sztywności i troszkę się kołysze. Mnogość opcji oraz ustawień z których możemy korzystać w trakcie użytkowania komputera jest naprawdę bardzo ciekawą sprawą, choć nie pozbawioną wad. Tryb tabletu cierpi na mankament związany z umiejscowieniem wylotów powietrza. Często zakrywamy je ręką trzymając komputer w trybie wertykalnym, bądź też jesteśmy ogrzewani trzymając go w trybie horyzontalnym. Nie jest to wprawdzie wada dyskwalifikująca ten notebook, jednak czasami, podobnie jak klawiatura znajdująca się na tyle nieco denerwuje.

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Liczba komentarzy: 12

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.