Test Dream Machines G1650 - jak sprawuje się GeForce GTX 1650

Podsumowanie - elegancki notebook Dream Machines, ale nie pozbawiony wad

Dream Machines G1650 to całkiem niezły notebook, który posiada 6-rdzeniowy procesor Intel Core i7-9750H oraz kartę graficzną NVIDIA GeForce GTX 1650. Nie da się ukryć, że warunki testowania tego sprzętu były wręcz ekstremalne (w trakcie wygrzewania na zewnątrz było jakieś 35 stopni), co dodatkowo utrudniało uzyskanie niskich temperatur. Laptop nie poradził sobie jednak z tymi warunkami, przynajmniej jeśli chodzi o procesor, który dobił do rekordowych wartości przekraczających 100 stopni. Tylko dzięki fabrycznie zwiększonemu TDP do 60W udało się utrzymać taktowanie na względnym poziomie. Problematyczny jest także tylko jeden obsadzony slot SO-DIMM, przez co pamięć pracuje w trybie Single Channel. To przekłada się także na niższe wyniki samego procesora w testach użytkowych (nie w grach), co zdążyłem już zaobserwować konfrontując go z innym laptopem z tym samym procesorem ale z pamięcią w trybie Dual Channel. Kilka zmian w konfiguratorze i dostaniemy solidne urządzenie, które będzie warte polecenia. Karta GeForce GTX 1650 z większością gier w rozdzielczości Full HD poradzi sobie na wysokich ustawieniach graficznych, jednak w kilku skrajnych przypadkach konieczne jest radykalne obniżenie ustawień graficznych - mowa tutaj o m.in. Metro: Exodus, który jest bardzo wymagający dla testowanego GPU. To co przypadło mi do gustu to prosty, wręcz ascetyczny design sprzętu, który nie krzyczy na dzień dobry, że jest urządzeniem gamingowym. Klawiatura również jest wygodna w użytkowaniu, jednak tego samego na pewno nie mogę powiedzieć o touchpadzie. Ekran IPS jest również atutem i tutaj nie mam wiele do zarzucenia. Generalnie widać, że jest to niższa półka i na niektórych elementach konstrukcji oszczędzano.

Dream Machines G1650 jest całkiem solidnym notebookiem, jednak skrajnie wysokie temperatury procesora są dużą i chyba największą piętą achillesową sprzętu. W grach wypada nieźle, jednak warto zastanowić się nad konfiguracją, która będzie nie tylko tańsza, ale również bardziej przemyślana.

Testowany notebook Dream Machines G1650 w prezentowanej konfiguracji kosztuje obecnie 5199 złotych. Nie da się w końcu ukryć, że nawet w niższej cenie dostaniemy już laptopy z GeForce GTX 1660 Ti, który jest nieporównywalnie mocniejszy od najsłabszego Turinga. Kwestia procesora także jest dyskusyjna, ponieważ do gier kartę można bez problemu sparować z Intel Core i5-9300H, który ze względu na mniejszą ilość rdzeni oraz wątków, powinien lepiej poradzić sobie z kwestią temperatur pod obciążeniem. Pamięć w trybie Single Channel również z mojego punktu widzenia nie jest najlepszym rozwiązaniem, choć oczywiście rozumiem, dlaczego wielu użytkowników wybiera właśnie taką konfigurację na początek. Kilka drobnych zmian w konfiguratorze i dostaniemy lepiej wyceniony sprzęt, w którym uda się także wyeliminować (albo przynajmniej zminimalizować) kilka wad omawianego wariantu. Tutaj na pewno dużym plusem jest duża elastyczność konfiguracji, dzięki czemu użytkownik może sobie wiele rzeczy samemu dobrać i tym samym zwiększyć opłacalność sprzętu. Notebook Dream Machines G1650 nie jest z pewnością złym urządzeniem. Wręcz przeciwnie - to dobry laptop, jednak jego opłacalność jest ściśle powiązana z konkretną specyfikacją. Za kilkaset złotych mniej możemy tak dobrać parametry, aby sprzęt miał w dalszym ciągu wszystkie zalety, ale jednocześnie z mniejszą ilością problemów np. z temperaturami.

Dream Machines G1650
Cena: 5199 zł

Minimalistyczny projekt obudowy Wygodna klawiatura Duża ilość portów oraz dobre ich rozmieszczenie Elastyczne możliwości konfiguracji laptopa Niezła jakość audio Solidny ekran IPS 17,3" Full HD Łatwy dostęp do podzespołów, wymienna bateria Absurdalnie wysokie temperatury procesora Throttling Przeciętny czas pracy na akumulatorze Kiepski stosunek ceny do możliwości

Sprzęt do testów dostarczyła firma:

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• …
• 24
• 25
• 26
• 27
• 28
• 29
• 30
• 31
• 32