Test ASUS Strix HERO III z Core i7-9750H i NVIDIA GeForce RTX 2070

ASUS Strix HERO III - wygląd zewnętrzny, wnętrze

Sprzęt przyjechał w stosunkowo niewielkim opakowaniu, gdzie oprócz noteboooka otrzymujemy jeszcze zasilacz o mocy 230W, kabel zasilający, klucz KeyStone, który jest nowością w tej serii oraz najpotrzebniejszą dokumentację. Sam KeyStone łączy się z notebookiem poprzez technologię NFC - po jego umieszczeniu w laptopie możemy stworzyć (lub otworzyć, jeśli jest już stworzony) specjalny ukryty dysk, na którym będziemy przechowywać wybrane przez siebie pliki i dokumenty. Całkiem przyjemna rzecz, a sam klucz tak troszkę przypomina mi jeden z Kamieni Nieskończoności (tak to jest, jak się jest fanem Marvela).

Charakterystyka ASUS Strix HERO III (G531GW):

• Ekran: 15,6” / matowy IPS / 1920x1080 pikseli / 144 Hz / AU Optronics B156HAN08.2
• Wymiary: 399 x 293 x 26,2 mm (W x SZ x G)
• Waga: 2,85 kilograma z akumulatorem
• Bateria: litowo-jonowa / 66 Wh
• Materiał: Aluminium / tworzywo sztuczne
• Wyjścia/wejścia audio: 1x audio jack 3,5 mm (słuchawkowo-mikrofonowe)
• Złącze sieciowe: 1x RJ-45
• Wyjścia: 1x USB 3.1 typu C Gen.2 / 3x USB 3.1 typu A Gen.1
• Wyjścia wideo: 1x HDMI 2.0
• Wbudowany mikrofon
• Blokada Kensington Lock
• Zasilacz: 230W (waga około kilograma)
• 24 miesiące gwarancji Door-to-Door z możliwością rozszerzenia

Choć na pierwszy rzut oka ASUS Strix HERO III wygląda bardzo podobnie jak poprzednik, to jednak wystarczy bliżej się przyjrzeć, by dostrzec pewne zmiany jakie zaszły w konstrukcji. Pod względem designu odnoszę wrażenie, że sprzęt stał się nieco bardziej drapieżny, co z pewnością jest zasługą współpracy z firmą BMW Designworks Group. Jeśli chodzi o sam design i projekt laptopa, dokonało się kilka mniejszych lub większych zmian w porównaniu do modeli Strix SCAR II i HERO II (GL504/GL704). Przede wszystkim zniknęło logo ROG z ramki pod ekranem, zamiast tego nieco bardziej z lewej strony umieszczono napis "ROG STRIX". Touchpad zyskał dodatkowo funkcję NumberPad, która na powierzchni płytki wyświetla wirtualne klawisze z części numerycznej klawiatury. Zmodyfikowano także układ chłodzenia i to również tyczy się wszystkich zaprezentowanych laptopów Strix. Ciepłe powietrze wydmuchiwane jest przez cztery radiatory, z kolei chłodne wsysane jest przez specjalne kratki wentylacyjne umieszczone za matrycą - czy to faktycznie ma przełożenie na wyniki, okaże się już niedługo. Mnie osobiście bardziej do gustu odpowiadał design poprzednika, tym bardziej że nowość jeszcze bardziej nastawiona została na wszechobecne podświetlenie. Tym razem już nie tylko logo na przedniej klapie oraz klawiatura, ale także trzy paski po bokach oraz z przodu, które mogą się świecić dowolnym kolorem.

Obudowa częściowo została wykonana ze szczotkowanego aluminium - zewnętrzna pokrywa, boki oraz palmrest są wykonane z tego materiału. Spód z kolei wykonany został z matowego tworzywa sztucznego. Generalnie co do jakości wykonania oraz spasowania poszczególnych elementów budowy nie mam większych zastrzeżeń. Również sztywność jest bardzo dobra - na całej szerokości klawiatury nie doszukałem się uginania, jednak pod matrycą obudowa lubi się wyginać, co jest związane ze zmienioną konstrukcją w porównaniu do poprzednika - bardzo duży luźny obszar pomiędzy pokrywą a palmrestem tylko ułatwia uginanie. Omawiając jeszcze wygląd notebooka ASUS Strix HERO III trudno nie zauważyć wylotów chłodzenia. Tych jest trzy - dwa z tyłu oraz jeden z prawej strony. Wyloty zabudowane zostały przez specjalne żebra, przez które możemy dojrzeć radiatory.

Jedyną istotną różnicą w przypadku klawiatury w porównaniu do poprzednika jest pozbycie się części numerycznej, dzięki czemu pozostałe klawisze są nieco większe. Plus również za dobre odseparowanie zarówno klawiszy WSAD (dzięki innemu kolorowi klawiszy) oraz strzałek. Otrzymujemy standardową klawiaturę chicklet z dodatkowymi klawiszami ulokowanymi ponad klawiaturą. Znajdziemy tam m.in. przyciski regulacji głośności, wyłączenie mikrofonu oraz klawisz ROG służący do wywołania aplikacji ROG Gaming Center. Skok klawiszy jest duży - około 2,5 mm, wyraźnie wyczuwalny, dzięki czemu pisanie po niej jest bardzo wygodne. Klawiatura jest oczywiście podświetlana we wszystkich kolorach RGB. Wygoda z użytkowania jest tak samo wysoka jak poprzednio, bez wątpienia to jedna z najwygodniejszych klawiatur, jakie zastosowano w laptopie gamingowym.

Jak wspomniałem powyżej, producent zdecydował się na usunięcie części numerycznej z fizycznej klawiatury. Jednak nie zniknęły one całkowicie, bowiem zamiast klawiszy otrzymujemy rozwiązanie znane już z Zenbooków oraz VivoBooków - wirtualne klawisze numeryczne znajdują się na powierzchni touchpada. W lewym, górnym rogu znajduje się napis "NumLK" - przetrzymanie przez około sekundę powoduje przełączanie się pomiędzy NumberPadem a tradycyjnym touchpadem. Dodatkowo wirtualne klawisze mają mocne podświetlenie i są świetnie widoczne nie tylko w nocy ale także w mocno nasłonecznionych pomieszczeniach. Wracając z kolei do samej płytki dotykowej. Stosunkowo duża powierzchnia touchpada (10,7 cm x 5,9 cm) okazuje się przyjemnie gładka oraz wyczuwalnie odgrodzona od reszty obszaru roboczego. Domyślna czułość i rozdzielczość są idealnie dostosowane do wygodnej pracy. Dopełnieniem całości stanowią dwa oddzielne, duże i lekko chropowate przyciski służące za LPM oraz PPM, które działają ze średnio głębokim lecz bardzo cichym skokiem, jednocześnie pracując wykazując się świetną precyzją. Ogólnie rzecz biorąc, touchpad jest po prostu dobry.

ASUS Strix HERO III wyposażony został w dwa mocne głośniki ulokowane z przodu urządzenia, po jednym z lewej i prawej strony. Pozwalają się cieszyć naprawdę niezłą jakością dźwięku, również przy maksymalnej głośności. Audio jest czyste, z mocno wyczuwalnymi niskimi tonami, a niektóre efekty można dodatkowo poprawić z pomocą dołączonego oprogramowania ASUS Audio Tools. Niestety w porównaniu do wyżej pozycjonowanych modeli ROG G703 oraz Mothership GX700GX, w laptopie ASUS Strix HERO III (G531GW) nie znajdziemy dodatkowego przetwornika cyfrowo-analogowego ESS Sabre HiFi, który znacząco poprawiłby jakość dźwięku na podłączonych słuchawkach.

Układ oraz sama ilość złączy dość mocno się zmieniła w porównaniu do poprzednika. O ile sam układ jest bardzo dobry i w końcu porty są odpowiednio rozmieszczone, o tyle producent zrezygnował tym razem z cyfrowego złącza mini DisplayPort 1.2, blokady Kensington Lock oraz czytnika kart pamięci SD. Lewa strona urządzenia została zarezerwowana przez trzy porty USB 3.1 typu A Gen.1 oraz pojedyncze gniazdo audio jack 3,5 mm. Z prawej strony znajdziemy wyłącznie miejsce na wpięcie klucza ROG KeyStone oraz jeden z wylotów układu chłodzenia. Z tyłu natomiast mamy sieciowy Ethernet RJ-45, cyfrowy HDMI 2.0b, jeden port USB 3.1 typu C Gen.2 (znowu minus za brak Thunderbolt 3) oraz gniazdo zasilające.

Notebook ASUS Strix HERO III nie posiada dedykowanej płyty serwisowej, toteż w celu dostania się do podzespołów oraz układu chłodzenia należy zdjąć cały spód. Sam układ chłodzenia składa się w tym wypadku z dwóch wentylatorów, trzech radiatorów (dwa z trzech podczepione są pod lewy wentylator) oraz łącznie pięciu heatpipe'ów. Znajdziemy tutaj również dwa banki SO-DIMM na pamięć RAM DDR4-2666 oraz dwa sloty na dyski - jeden M.2 dla SSD SATA III/PCIe x4 Gen.3 NVMe oraz 2,5" dla HDD/SSD. Procesor oraz karta graficzna są oczywiście wlutowane w płytę główną. Nie da się także ukryć, że wnętrze wygląda niemalże identycznie jak w poprzedniku.

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• 1
• 2
• 3
• 4
• 5
• 6
• 7
• 8
• 9
• …
• następna ›
• ostatnia »