PurePC z wizytą w azjatyckiej fabryce notebooków MSI Global

Wizyta w fabryce MSI - galeria zdjęć i podsumowanie

Serdecznie zapraszam jeszcze do obejrzenia poniższej galerii zdjęć wraz z krótkimi opisami. Ze względu na to, że wcześniej zostały dodane materiały wideo, stwierdziłem że najlepiej będzie nie umieszczać dosłownie wszystkiego na jednej stronie i lepiej część ze zdjęciami podzielić i dodać na osobnej stronie. Poniżej możecie zobaczyć kadry zarówno z procesów PCBA jak również ASSY. Nie zapomniałem także o umieszczeniu pamiątkowego, głównego zdjęcia zbiorczego w holu budynku R&D, gdzie mieliśmy okazję posłuchać o notebookach firmy MSI.

Taką odzież ochronną koniecznie musieliśmy nałożyć przed wejściem na teren linii produkcyjnej PCBA.

Proces drukowania pasty lutowniczej oraz sprawdzania jej jakości nałożenia na płytkę PCB.

W tych maszynach odbywa się proces lutowania przepływowego.

Hala montażowa notebooków MSI - tutaj składane są poszczególne elementy laptopów tajwańskiej firmy.

W tym momencie testowane są wszystkie porty umieszczone na płycie głównej. Firma sprawdza, czy działają prawidłowo.

Te notebooki z serii Prestige wędrują aktualnie na testy. Niestety ze względu na ograniczoną ilość czasu nie mieliśmy możliwości zobaczenia jak wygląda sam proces testowania tak gotowego laptopa.

Ostatnie szlify, gdzie pracownicy sprawdzają spasowanie całego notebooka. Jeśli wszystko jest w idealnym porządku, wówczas laptop jest pakowany i układany na specjalnej palecie.

Oczywiście nie mogło zabraknąć pamiątkowej fotografii ze wszystkimi redaktorami oraz pracownikami firmy MSI, którzy wzięli udział w tej niezwykle interesującej wycieczce ;).

Odwiedziny w chińskiej fabryce MSI z pewnością była dla mnie ciekawym doświadczeniem. Jako redaktor testujący notebooki praktycznie co chwilę dostaję coś nowego do testów i coś nowego widzę na targach i konferencjach. Mimo wszystko co innego dostać do ręki gotowy produkt, a co innego zobaczyć jak jest składany, pakowany i testowany (no, o tym ostatnim to głównie słuchałem tylko). Takie doświadczenie także w pewien sposób wpływa na postrzeganie laptopów i tego ile czasu musi minąć od chwili tworzenia pierwszych wizji do ostatecznej wysyłki do dystrybucji. Mam również szczerą nadzieję, że choć trochę udało mi się tym artykułem zainteresować Was, będę niezmiernie wdzięczny za opinie oraz ewentualne pytania dotyczące wyjazdu. Firmie MSI z kolei chciałbym podziękować za unikatową możliwość odwiedzenia "notebookowej" fabryki w Chinach :).

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• 1
• 2
• 3
• 4
• 5