NVIDIA Max-Q - Przegląd laptopów do grania z kartami GeForce
- SPIS TREŚCI -
- 1 - Jak rozwijały się mobilne karty graficzne od firmy NVIDIA?
- 2 - NVIDIA Max-Q Design - szczegóły technologii
- 3 - NVIDIA Max-Q Design - specyfikacja kart graficznych
- 4 - Test wydajności - Assassin's Creed: Origins / DirectX 11
- 5 - Test wydajności - Battlefield 1 / DirectX 11
- 6 - Test wydajności - Mass Effect: Andromeda / DirectX 11
- 7 - Test wydajności - Witcher 3: Blood and Wine / DirectX 11
- 8 - NVIDIA Max-Q Design - czy warto robić undervolting?
- 9 - Podsumowanie - Perspektywy na rozwój techniki Max-Q
NVIDIA Max-Q Design - szczegóły technologii
Czym właściwie jest to całe Max-Q? Najprościej mówiąc jest to cały, kompleksowy proces tworzony we współpracy z partnerami NVIDII, dzięki czemu możliwe jest przygotowanie specjalnych chipów graficznych, dostosowanych do przebudowanych notebooków. W końcu istotą tej techniki jest przygotowanie laptopów o znacznie smuklejszych rozmiarach, gdzie grubość obudowy praktycznie w żadnym modelu nie przekracza 20 mm. Sama NVIDIA z kolei podkreśla, że przygotowanie kart opartych o Max-Q jest procesem znacznie bardziej czasochłonnym niż zdaje się to na pierwszy rzut oka. Bądź co bądź tutaj operuje się głównie na elektronice i sprawnym ustawieniu odpowiednio niskich napięć rdzenia graficznego w zależności od uzyskiwanych temperatur. W połączeniu z przygotowanymi specjalnie do takich kart układów chłodzenia mamy więc otrzymać urządzenia cechujące się wysoką wydajnością, ale jednocześnie pracujące na tyle efektywnie, że nie będzie to grozić przegrzaniem podzespołu.
Producenci wymyślają więc nowe rozwiązania, które mają w domyśle pomóc w efektywnej pracy mobilnych kart graficznych z serii Max-Q Design. Przygotowywanie jeszcze lepszych i cichszych wentylatorów opartych o aluminiową konstrukcję, radiatory oraz specjalnie przygotowane do tego celu regulatory napięć. To tylko niektóre elementy, które sprawiają, że układy graficzne GeForce Max-Q Design mogą pracować na wysokich obrotach bez problemu np. przy dłuższych partyjkach w ulubionych grach. Technologia Max-Q ma ponadto sprawić, że laptopy w nie wyposażone będą cichsze od typowych notebooków, wyposażonych w pełne karty GeForce GTX 10x0 Pascal. Wiele testów udowodniło, że laptopy w kartami GTX 1060 Max-Q, GTX 1070 Max-Q czy GTX 1080 Max-Q są znacznie cichsze podczas grania w nowe i wymagające tytuły tj. Wiedźmin 3: Dziki Gon czy Assassin’s Creed: Origins. To sprawia, że granie na takim urządzeniu nie będzie musiało oznaczać przykrego doświadczenia zbyt dużej głośności, jeśli w mieszkaniu/domu są jeszcze inne osoby. Ponadto firma NVIDIA udostępniła dla notebooków z kartami Max-Q oraz pozostałych kart Pascal (począwszy od GeForce GTX 1060) jeszcze jedną opcję dodatkowego zmniejszenia głośności – mowa o trybie WhisperMode.
Tryb WhisperMode jest dostępny w poziomu GeForce Experience, a skorzystać z niej mogą wszyscy użytkownicy kart od GeForce GTX 1060 do GeForce GTX 1080. Funkcja ta jednak jest dość kontrowersyjna dla wielu graczy. Istotą trybu WhisperMode jest ustalenie odgórnej granicy klatek na sekundę w danej grze, powyżej której notebook z kartą Max-Q nie będzie po prostu wchodził. Aktywację funkcji robimy w GeForce Experience, jednak konkretne modyfikacje wydajności przygotowujemy w Panelu Sterowania NVIDII. Możemy dla wybranej gry ustawić wydajność w granicach od 40 do 120 klatek na sekundę. Im mniejszą wartość przyjmiemy, tym karta będzie się mniej pociła podczas obciążenia, a tym samym notebook będzie cichszy). Oprócz tego możliwa jest jeszcze większa redukcja poboru mocy. Oczywiście odpowiednie ustawienie jest zależne od typu gry – inne można określić dla RPG, inne dla FPS, a jeszcze inne dla strategii czy gier wyścigowych. Tryb WhisperMode jest jednak tylko dodatkiem i korzystanie z niego nie jest obowiązkowe. Warto jednak dodać, że WhisperMode jest całkowicie niezależne od techniki odświeżania obrazu NVIDIA G-Sync. Możemy więc mieć aktywne obie techniki (o ile G-Sync jest obecny w danym laptopie) i wówczas nawet przy ustawieniu niższego poziomu klatek na sekundę, możemy cieszyć się płynniejszym obrazem niż gdybyśmy nie posiadali G-Synca. Pewnym minusem jest to, że tryb WhisperMode jest aktywny tylko, gdy laptop podpięty jest do gniazdka sieciowego. W przypadku grania na baterii trzeba posiłkować się funkcją Battery Boost.
Technologia Max-Q w kartach graficznych NVIDII sprawiła, że owe układy pobierają znacznie mniej energii w porównaniu do swoich normalnych, mobilnych odpowiedników (nie wspominając o desktopowych kartach). Trzeba jednak przyznać, że redukcja poboru mocy oraz współczynnika TDP ma niebagatelny wpływ na wydajność. Karty Max-Q ze względu na znacząco zmniejszone taktowanie rdzenia graficznego mają nieco niższą wydajność w grach od normalnych kart, jednak w dalszym ciągu jest to wydajność znacznie wyższa od notebooków sprzed kilku lat, które przecież cechowały się o wiele większymi gabarytami. Kto wie, może następna generacja kart Max-Q jeszcze bardziej podciągnie stosunek wydajności do pobieranej energii. W tej materii NVIDIA z pewnością nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa.
- « pierwsza
- ‹ poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- następna ›
- ostatnia »
- SPIS TREŚCI -
- 1 - Jak rozwijały się mobilne karty graficzne od firmy NVIDIA?
- 2 - NVIDIA Max-Q Design - szczegóły technologii
- 3 - NVIDIA Max-Q Design - specyfikacja kart graficznych
- 4 - Test wydajności - Assassin's Creed: Origins / DirectX 11
- 5 - Test wydajności - Battlefield 1 / DirectX 11
- 6 - Test wydajności - Mass Effect: Andromeda / DirectX 11
- 7 - Test wydajności - Witcher 3: Blood and Wine / DirectX 11
- 8 - NVIDIA Max-Q Design - czy warto robić undervolting?
- 9 - Podsumowanie - Perspektywy na rozwój techniki Max-Q