Hyperbook SL504 - Test laptopa z ekranem OLED i kartą RTX 2060

Hyperbook SL504 - badanie jakości matrycy kolorymetrem

W testowanym urządzeniu Hyperbook SL504 wykorzystano matrycę Samsung SDCA029 wyprodukowaną przez południowo-koreańską firmę. Jest to matryca jedyna w swoim rodzaju, bowiem należy ona do grypy OLED, czyli wykorzystującej organiczne diody. Taka matryca nie wymaga dodatkowego podświetlenia, bowiem każdy piksel może sam się podświetlać i wygaszać w razie potrzeby. Konsekwencją tego są dwie rzeczy - idealna czerń oraz kontrast dążący do nieskończoności. Luminancja matrycy w Hyperbooku SL504 także nie ma się czego wstydzić, bowiem uśredniona wartość wynosi w przybliżeniu 580 kandeli, dzięki czemu również tryb HDR prezentuje się bardziej niż zauważalnie np. w wielu produkcjach Netflixa (aplikacja na Windows 10 wspiera zarówno rozdzielczość 4K jak również HDR) oraz w grach komputerowych pokroju Assassin's Creed Origins/Odyssey czy Far Cry 5. Da się więc w miarę możliwości korzystać w jasnych pomieszczeniach i to pomimo faktu, że panel OLED jest błyszczący. Świetnie prezentuje się także odwzorowanie przestrzeni barw, ale tutaj zapraszam już do obejrzenia konkretnych wyników. Do ich odczytu wykorzystaliśmy kolorymetr X-Rite i1 DisplayPro.

Hyperbook SL504: Luminancja matrycy Samsung SDCA029

Hyperbook SL504: Temperatura bieli matrycy Samsung SDCA029

Hyperbook SL504: Odwzorowanie barw sRGB matrycy Samsung SDCA029: 100% pokrycia barw przy całkowitej objętości wynoszącej 179,1%

Hyperbook SL504: Odwzorowanie barw Adobe RGB matrycy Samsung SDCA029: 94,7% pokrycia barw przy całkowitej objętości wynoszącej 123,4%

Hyperbook SL504: Odwzorowanie barw DCI-P3 matrycy Samsung SDCA029: 100% pokrycia barw przy całkowitej objętości wynoszącej 126,9%

Jak widać, matryca Samsung SDCA029 cechuje się bardzo szeroką paletą zarówno sRGB jak również Adobe RGB. Mam także świetną wiadomość dla osób zastanawiających się nad procentowym odwzorowaniem kinowej przestrzeni DCI-P3. W przypadku omawianej matrycy OLED wynosi ona pełne 100%, a więc podczas oglądania filmów np. z Netflixa możemy zobaczyć pełną gamę kolorów, jaką wykorzystano w post-produkcji. Tak szerokiego odwzorowania kinowej przestrzeni barw nie jest w stanie oddać żaden panel typu LCD, montowany w notebooku. Oprócz tego ekran OLED cechuje się także luminancją czerni na poziomie 0 kandeli (bowiem odpowiednie piksele się całkowicie wygaszają, a więc czerń nie ma prawa świecić), a kontrast w testach dążył do nieskończoności. Takich wyników także nie uświadczymy na żadnej matrycy LCD. Bardzo dobrze wypadła także temperatura bieli, która niewiele odbiegała od idealnej wartości wynoszącej 6500K. Jedynym mankamentem w przypadku omawianego ekranu jest nieco zbyt duży średni błąd delta, wynoszący 3,79 punktów.

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• 1
• 2
• 3
• 4
• 5
• 6
• 7
• 8
• 9
• …
• następna ›
• ostatnia »