Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Duży może więcej - Test 17-calówek Samsung, HP, Toshiba i MSI

Kamil Śmieszek | 03-12-2011 14:55 |

Oprogramowanie

Producenci notebooków do domowego użytku nieustępliwie raczą nas dodatkowym, niekoniecznie niezbędnym preinstalowanym oprogramowaniem. Oczywiście zdarzają się odstępstwa od tej reguły i czasem wśród dołączonych aplikacji pojawiają się te ciekawsze i całkiem przydatne. Nie inaczej jest w przypadku bohaterów niniejszej recenzji. Trzy notebooki miały zainstalowany 64-bitowy system Windows 7 Home Premium. Toshiba natomiast pracowała pod kontrolą Windows 7 Professional, także w wersji 64-bitowej. W każdym przypadku dostajemy również od razu takie aplikacje, jak Skype, pakiet Windows Live oraz Microsoft Office Starter. Nie zapomniano także o odpowiedniej ochronie komputera, szkoda jednak, że zabezpieczający przed zagrożeniami software chroni tylko przez 60 dni. Po tym okresie, w celu przedłużenia ochrony zmuszeni będziemy zakupić subskrypcję albo zainstalować jakiś darmowy odpowiednik. Co do reszty oprogramowania, aby nie przedłużać zbytnio, postanowiliśmy wybrać po jednym, dwóch maksymalnie trzech programach dla każdego komputera wartych zainteresowania i krótko je opisać.

Toshiba

Notebooki japońskiego producenta często przeładowane są różnej maści oprogramowaniem, a często powiela ono standardowe funkcje systemu. Spośród kilkunastu takich aplikacji, wyróżnić można 3 godne uwagi. PhotoService - ciekawy program umożliwiający tworzenie różnego rodzaju kompozycji ze zdjęć, takich, jak plakaty, kalendarze czy foto-albumy. Nie powala możliwościami, ale gdy najdzie kogoś nagle w podróży ochota na szybkie stworzenie dla dawno nie widzianej cioci albumu ze zdjęciami rodziny, aby na miejscu wydrukować go w studiu fotograficznym, będzie to w stanie dość łatwo zrealizować.

Eco Utility - dość użyteczny program, pokazujący w przejrzysty sposób zużycie energii przez laptop. Można w nim włączyć predefiniowany przez producenta tryb „eco”, który zasadniczo bierze wszystkie ustawienia, mające zapewnić jak najdłuższy czas pracy na baterii. W efekcie pokazywany pod zestawieniem pobór mocy osiąga małą wartość. Obok na przejrzystym wykresie widnieją zmiany w poborze energii elektrycznej w trakcie korzystania z notebooka.

Toshiba Service Station - ostatnia godna polecenia aplikacja, której nie trzeba się pozbywać od razu po zakupie notebooka. Potrafi bardzo ułatwić eksploatację komputera, mianowicie sprawdza zainstalowane sterowniki (oraz aplikacje Toshiby), wyszukuje ich aktualizacje oraz pobiera i instaluje, oczywiście za naszą zgodą.

MSI

MSI na szczęście nie popełnił tego samego błędu, co Toshiba i ograniczył ofertę tylko do kilku dodatkowych aplikacji. Szkoda jednak, że niektóre wydawałoby się przydatne, są tylko w 30 dniowych wersjach demonstracyjnych. Z pozostałych wybraliśmy dwie warte uwagi aplikacje:

MAGIX Photo Manager 9 - jedyny program komercyjny występujący w pełnej wersji. Jest to nic innego jak narzędzie do zarządzania naszymi zbiorami zdjęć. Można nagrywać je na płyty, tworzyć wirtualne albumy, a także w ograniczonym zakresie, dokonywać obróbki poprzez korygowanie jasności, kontrastu, ostrości czy korekcję Gamma.

EasyViewer - nic innego, jak ładniej opakowana standardowa przeglądarka zdjęć systemu Windows. Jest to jednak niewątpliwy plus, gdyż zdjęcia przegląda się o wiele przyjemniej dzięki ładnym animacjom oraz widokowi po 3 zdjęcia w pionie, który przesuwamy kursorem w lewo, bądź w prawo.

Samsung

Tu również producent wyciągnął wnioski, że przeładowywanie notebooka oprogramowaniem nie ma większego sensu. Oprócz typowego software’u do obsługi poszczególnych funkcji, w zestawie dostajemy kombajn multimedialny w postaci Cyberlink Media Suite. Za jego pomocą możemy odtwarzać filmy, konwertować pliki audio oraz wideo, a także nagrywać różnorodne kompilacje na płytach: dane, muzyka, zdjęcia czy filmy. Oprogramowanie to umożliwia polepszanie jakości zdjęć (np. zmianę kontrastu, jasności czy redukcja czerwonych oczu) oraz zarządzanie nimi. Ponadto, zintegrowano te funkcje z flickr'em i facebookiem. Podobnie z filmami wideo - również można je konwertować, wprowadzać drobne poprawki w obrazie czy dźwięku oraz uploadować je na YouTube czy Facebook. Nie zabrakło funkcji odtwarzacza plików filmowych. W wypadku muzyki, możliwości są nieco ograniczone, gdyż konwersja odbywa się jedynie do formatu wav oraz wma. Można jednak odtwarzać muzykę oraz nagrywać płyty zarówno CD-Audio, jak i zwykłe z plikami mp3 lub wma. Łyżką dziegciu jest fakt, że niemal wszystkie programy wchodzące w skład tego pakietu, podobnie jak w MSI FX720, są w wersjach 30-dniowych, ale z doświadczenia wiemy, że to standard wśród notebooków.

HP

W porównaniu do pozostałych uczestników testu, HP wykazał się prawdziwą powściągliwością w reklamowaniu producentów oprogramowania dołączanego do notebooków, nie tylko w ograniczonych czasowo wersjach, ale i w ogóle. Oprócz typowych aplikacji dołączanych do notebooków, jak Norton Internet Security, Microsoft Office Starter 2010 czy Cyberlink DVD Suite do nagrywania płyt, dostajemy kilka ładnie wyglądających nakładek na standardowe funkcje Windowsa oraz ciekawą aplikację HP SimplePass 2011. Dzięki niej możemy logować się do systemu za pomocą skanera linii papilarnych, a także do popularnych serwisów internetowych, jak GMail, YouTube, Facebook czy Twitter. Możliwe jest zapamiętanie linii papilarnych wszystkich palców u rąk. Po skonfigurowaniu oprogramowania, uzyskiwanie dostępu przez przesunięcie palcem po czytniku przebiega bez żadnych zastrzeżeń w wypadku systemu Windows. Logowanie na stronach internetowych też działa poprawnie, o ile nie posiadamy kilku kont np. pocztowych.

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Kamil Śmieszek
Liczba komentarzy: 13

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.