CES 2018: Pierwsze urządzenia z układami Intel Kaby Lake-G
Dwa dni temu miała miejsce oficjalna prezentacja procesorów Intel Kaby Lake-G z dedykowanymi układami Radeon RX Vega M. Wiemy już, że pojawi się łącznie pięć takich jednostek: Intel Core i5-8305G, Intel Core i7-8705G, Intel Core i7-8706G, Intel Core i7-8709G oraz Intel Core i7-8809G. Pierwsze trzy modele otrzymają dodatkowo układ graficzny Radeon RX Vega M GL, z kolei dwa ostatnie otrzymają do dyspozycji mocniejsze GPU Radeon RX Vega M GH. Ostatni z procesorów, czyli Core i7-8809G będzie także jako jedyny cechował się możliwością OC, dzięki odblokowanemu mnożnikowi. Teraz możemy także podzielić się szczegółami dotyczącymi pierwszych urządzeń, które zostaną wyposażone w układy Kaby Lake-G. Mowa o dwóch laptopach oraz dwóch komputerach typu Intel NUC. W przypadku notebooków mowa o urządzeniach konwertowalnych Dell XPS 15 9575 oraz HP Spectre x360 (2018).
Pierwsze urządzenia wyposażone w układy Kaby Lake-G to Dell XPS 15 9575, HP Spectre x360 (2018), Intel NUC8i7HVK oraz Intel NUC8i7HNK. Obydwa komputery należą do serii NUC Hades Canyon.
Intel prezentuje procesory Kaby Lake-G z układami AMD Vega
Pierwszym notebookiem jest zaprezentowany na targach Dell XPS 15 9575, o którym słyszeliśmy jeszcze przed końcem roku. Jest to urządzenie konwertowalne, które dzięki specjalnym zawiasom będzie mogło pracować jako laptop lub tablet. W sklepach pojawią się wersje z procesorami Intel Core i5-8305G oraz Intel Core i7-8705G. Ten pierwszy to jednostka 4-rdzeniowa i 8-wątkowa o bazowym taktowaniu 2,8 GHz z możliwością automatycznego podbicia w trybie Turbo Boost 2.0 do maksymalnie 3,8 GHz. Drugi procesor z kolei jest układem także 4-rdzeniowym i 8-wątkowym, ale o wyższym taktowaniu bazowym i w trybie Turbo Boost 2.0 wynoszącym odpowiednio 3,1 GHz oraz 4,1 GHz. Obydwie jednostki połączono ośmioma liniami PCI-Express x8 z chipem graficznym Radeon RX Vega M GL z 20 jednostkami Compute Units (1280 jednostek cieniujących i 32 jednostki renderujące). CPU wspomagane będzie przez maksymalnie 16 GB RAM DDR4 o taktowaniu 2400 MHz i pracującej w trybie Dual-Channel.
Za magazynowanie danych odpowiadać będzie pojedynczy dysk SSD na złączu M.2 i obsługujący interfejs PCIe x4 Gen.3 NVMe o pojemności od 128 GB do 1 TB. W przypadku matrycy dostaniemy do wyboru dwa warianty: 15,6" IPS, dotykowy Full HD (1920x1080 pikseli) lub 15,6" IPS, dotykowy Ultra HD 4K (3840x2160 pikseli). Ekran oczywiście wykonany w technologii InfinityEdge, z bardzo cienki ramkami wokół ekranu. Nieco lepiej niż w przypadku ultrabooka Dell XPS 13 9370 wypada kwestia zastosowanych portów. Otrzymujemy tutaj bowiem dwa Thunderbolt 3 o pełnej prędkości, trzy porty USB 3.0 typu A oraz audio-jack 3,5 mm. Nie zabraknie także skanera linii papilarnych. Dell XPS 15 9575 wyposażono także w akumulator litowo-jonowy o pojemności 75 Wh, który powinien (wg. producenta) pozwolić na maksymalnie 15 godzin pracy z dala od gniazdka sieciowego (w wersji z ekranem Full HD). Waga urządzenia to tylko 1,97 kg, co czyni go mobilnym towarzyszem podróży. Dell XPS 15 9575 pojawi się w sprzedaży wiosną tego roku w cenie rozpoczynającej się od 1299 USD (ok. 5500 złotych). Prawdopodobnie w najtańszej wersji pojawi się układ Core i5-8305G, 4 GB RAM, dysk SSD 128 GB oraz matryca Full HD.
HP Spectre x360 (2018)
Drugim urządzeniem konwertowalnym napędzanym przez układy Intel Kaby Lake-G jest HP Spectre x360 (2018). Cóż za niefortunna nazwa zważywszy na ostatnie okoliczności... Wracając do laptopa. Trzeba przyznać, że amerykański producent się postarał i po raz kolejny przygotował dla nas bardzo elegancki sprzęt. Połączenie koloru czarnego i złotego dodaje pewnego uroku i ekstrawagancji całej konstrukcji. Tutaj spodziewamy się implementacji 4-rdzeniowego i 8-wątkowego układu Intel Core i7-8705G wraz z dedykowanym chipem Radeon RX Vega M GL z 1280 jednostkami cieniującymi i 4 GB pamięci VRAM typu HBM2. Procesor wspomagany będzie przez maksymalnie 16 GB RAM DDR4, pracującej w trybie Dual-Channel. Za magazynowanie danych odpowiada z kolei dysk SSD PCIe NVMe (M.2) o pojemności 512 GB.
W przypadku ekranu dostaniemy tym razem tylko jedną wersję. Dotykowy i błyszczący panel IPS o przekątnej 15,6" oraz rozdzielczości Ultra HD 4K (3840x2160 pikseli), pokryty dodatkowo taflą szkła Gorilla Glass 4. Warto także wspomnieć, że wraz z urządzeniem w pudełku otrzymamy dedykowany rysik HP Pen, dodatkowo zwiększający funkcjonalność całego zestawu. W przypadku złączy sytuacja wygląda lepiej w porównaniu do wyżej wspomnianego Della. Użytkownik otrzymuje do dyspozycji 2 porty USB typu C, w tym jeden Thunderbolt 3, pełne cyfrowe złącze HDMI 2.0, jeden port USB 3.0 typu A, pełny czytnik kart pamięci SD oraz pojedynczy audio-jack 3,5 mm. Ponadto, z prawej strony urządzenia znajdziemy także czytnik linii papilarnych. Wewnątrz z kolei dodatkowo umieszczono cztery głośniki sygnowane logiem Bang&Olufsen, a nad ekranem znajdziemy kamerkę z podczerwienią o rozdzielczości Full HD. HP Spectre x360 (2018) wyposażono również w 6-komorowy akumulator litowo-jonowy o pojemności 84 Wh. Waga urządzenia wynosi dokładnie 2,09 kg, a więc nieco więcej niż Dell XPS 15 9575. Ekipa z Notebookcheck potwierdza także, że w zestawie z laptopem otrzymamy zasilacz o mocy 150W (podobny model znajdziemy zapewne we wspomnianym wcześniej Dellu XPS 15 9575). Sprzedaż notebooka ruszy 18 marca w cenie od 1369 USD (ok. 5800 złotych).
Intel NUC Hades Canyon
Ostatnią grupę urządzeń stanowią małe desktopy - Intel NUC. Seria doczekała się premiery dwóch wydajniejszych jednostek z serii NUC Hades Canyon. Pierwszy model to Intel NUC8i7HVK i będzie to najmocniejszy przedstawiciel, wyposażony w odblokowany procesor Intel Core i7-8809G o taktowaniu od 3,1 GHz (w trybie bazowym) do maksymalnie 4,2 GHz w trybie Turbo Boost 2.0. Dodatkowo znajdziemy też chip Radeon RX Vega M GH z 24 Compute Units, co daje 1536 jednostek cieniujących oraz 64 jednostki renderujące. Nie zabraknie także 4 GB pamięci VRAM typu HBM2. Według Intela, taki zestaw powinien oferować wydajność na nieco wyższym poziomie niż notebooki z duetem Core i7-7700HQ oraz NVIDIA GeForce GTX 1060 Max-Q. Tym samym mielibyśmy do czynienia z jednym z najwydajniejszych komputerów typu NUC w historii. Procesor wspomagany będzie przez maksymalnie 32 GB RAM DDR4 pracującej w trybie Dual-Channel. Dostępne będą także dwa sloty M.2 dla dysków SSD, zgodnych z interfejsem SATA III lub PCIe x4 Gen.3 NVMe. Drugi komputer to Intel NUC8i7HNK. Ten z kolei wyposażony zostanie w układ Intel Core i7-8705G wraz z GPU Radeon RX Vega M GL. Specyfikacja dotycząca pamięci RAM oraz dysków jest identyczna.
Bogato zapowiada się kwestia udostępnionych złączy. Z przodu znajdziemy przycisk włączający komputer, czytnik kart pamięci SD, jeden port USB 3.0, jeden port USB 3.1 typu A Gen.1, wyjście HDMI 2.0a, jedno złącze USB 3.1 typu C Gen.1 oraz audio jack 3,5 mm. Z tyłu z kolei znajdziemy kolejny port audio (optyczny TOSLINK), złącze zasilające, dwa porty Thunderbolt 3 o pełnej przepustowości 40 Gb/s, dwa cyfrowe złącza mini DisplayPort 1.3, dwa gigabitowe porty Ethernet RJ-45, cztery złącza USB 3.0 oraz wejście HDMI 2.0a. Nie zabrakło także blokady Kensington Lock. Jak na tak małe urządzenie (wymiary to 221 mm x 142 mm x 39 mm i pojemności 1,2 litra) trzeba przyznać, że ilość portów jest naprawdę zadowalająca. Dodatkowym plusem jest metalowa obudowa, która podnosi na wyższy poziom jakość wykonania, a także 3-letnia gwarancja producenta. Wraz z komputerem otrzymujemy także zasilacz o mocy 230W. Obydwa zestawy Intel NUC Hades Canyon pojawią się w sprzedaży w marcu tego roku. Cena za wariant z procesorem Core i7-8705G wynosi 799 USD (ok. 3400 złotych), z kolei za wydajniejszy model z procesorem Core i7-8809G trzeba już zapłacić 999 USD (ok. 4200 złotych).
Powiązane publikacje

HP zapłaci miliony za oszukiwanie klientów. Wodoodporne klawiatury okazały się fikcją. Które modele objęto pozwem?
26
Microsoft Surface Laptop 7 AI z procesorami ARM Snapdragon X Elite zostały oznaczone jako często zwracane
25
Nowe laptopy od Hyperbook oferują chłodzenie wodne, układ NVIDIA GeForce RTX 5090 i nawet 192 GB RAM DDR5
40
Kolejny laptop z rozwijanym ekranem. Tym razem jednak rozwiązanie może się okazać praktyczniejsze
23