Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

ASUS Zenbook 14 UX434FLC - test laptopa z Core i5-10210U i MX250

Damian Marusiak | 14-12-2019 09:00 |

ASUS Zenbook 14 UX434FLC - wygląd zewnętrzny, wnętrze

Laptop ASUS Zenbook 14 UX433FLC przyjechał do redakcji w eleganckim opakowaniu, na którym widnieje wygrawerowane logo omawianego sprzętu. Po zdjęciu wieka naszym oczom ukazuje się wyczekiwany ultrabook oraz cała gama akcesoriów: zasilacz o mocy 60W wraz z kablem zasilającym, dodatkowa przejściówka oraz komplet dokumentacji. Całość jest bardzo lekka, ponadto zasilacz waży nieco ponad 200 gramów. Wspomniałem przed chwilą o przejściówce. ASUS oferuje w swoim ultrabooku przejściówkę z USB typu A na sieciowy Ethernet RJ-45. Zerknijmy więc najpierw na ogólną specyfikację techniczną, zanim dokładniej przyjrzymy się jego budowie.

Charakterystyka ASUS Zenbook 14 UX434FLC:

  • Ekran: 14,0” / matowy, IPS / 1920x1080 pikseli / BOE NV140FHM-N63
  • Wymiary: 319 x 199 x 17,3 mm (D x SZ x G)
  • Waga: 1,14 kilograma z akumulatorem
  • Bateria: litowo-jonowa / 3-komorowa / 50 Wh
  • Materiał: Aluminium / tworzywo sztuczne
  • Wyjścia/wejścia audio: 1x złącze audio-combo (słuchawkowe i mikrofonowe)
  • Wyjścia: 1x USB 3.1 typu C Gen.2 / 1x USB 3.1 typu A Gen.1 / 1x USB 2.0
  • Wyjścia wideo: 1x HDMI 1.4
  • Czytnik kart pamięci microSD
  • Wbudowany mikrofon
  • Zasilacz 60W (waga około 200 gramów)
  • 24 miesiące gwarancji Door-to-Door z możliwością rozszerzenia

ASUS Zenbook 14 UX434FLC - test laptopa z Core i5-10210U i MX250 [nc4]

Pod względem jakości wykonania, ASUS Zenbook 14 UX433FLC nie różni się zbytnio od innych przedstawicieli tej klasy laptopów. Ultrabook w całości wykonany został z matowego aluminium (tylko nieco bardziej połyskującego na zewnętrznej pokrywie). Bardzo dobre spasowanie elementów oraz przyjemny w dotyku materiał powoduje, że użytkownik obcuje z urządzeniem wyższej klasy. Zewnętrzna pokrywa ma charakterystyczne wzornictwo, które przez producenta nazwane zostało "Zen". Cieniutkie, delikatnie obrysowane linie tworzące okręgi to cecha dominująca w ultrabookach ASUS Zenbook i najnowszy model Zenbook 14 UX433FLC wiernie kontynuuje trend. Do testów otrzymałem wariant w kolorze srebrnym, który prezentuje się świetnie, a dodatkowo jest bardziej odporna na zabrudzenia z racji jaśniejszego koloru. Gorzej pod tym względem wypadnie granatowy odcień.

ASUS Zenbook 14 UX434FLC - test laptopa z Core i5-10210U i MX250 [nc5]

Od pewnego czasu firma ASUS zaczęła odchodzić od przygrubych ramek otaczających matrycę i najnowszy ASUS Zenbook 14 UX433FLC jest przykładem dalszej ekspansji tego rozwiązania. Tym razem producent zdecydował się na jeszcze bardziej radykalne odchudzenie ramek, dzięki czemu stosunek body to screen ratio wynosi aż 92% i tym samym Zenbook 14 UX433FLC może śmiało konkurować z kilkoma innymi ultrabookami. Sama obudowa jest bardzo dobrze spasowana. Poszczególne elementy sztywno się trzymają, nic nie skrzypi ani się nie ugina. Także obszar pulpitu roboczego, na której jest klawiatura wypada pod tym względem dobrze - delikatne uginanie się można zaobserwować tylko pod bardzo mocnym naciskiem. Jeśli już miałbym bardziej się do czegoś przyczepić to do części z touchpadem, który ma tendencje do głębszego uginania się, przez co powstają widoczne szpary podczas użytkowania. W ten sposób miejsca te mogą łatwo się w przyszłości brudzić. Spód z kolei utrzymywany jest na czterech gumowych nóżkach. Dzięki temu przyczepność do podłoża jest znakomita, a samo aluminium zastosowane na obudowie nie rysuje się.

ASUS Zenbook 14 UX434FLC - test laptopa z Core i5-10210U i MX250 [nc1]

ASUS Zenbook 14 UX433FLC został wyposażony w klawiaturę wyspową, pozbawioną jednak części numerycznej. Ze względu na rozmiary jest to w pełni zrozumiałe. Korzystanie z klawiatury nie różni się praktycznie w ogóle od tego, do czego przyzwyczaiły nas poprzednie modele z rodziny Zenbook - UX410, UX430 czy UX433. W przypadku Zenbooka UX434FLC użytkownik słyszy wyraźny klik przy pisaniu, natomiast sam skok jest umiarkowanie głęboki i z wyraźnie wyczuwalną odpowiedzią. Jak na ultrabooka więc, wygoda z pisania jest całkiem niezła. Dodatkowo klawiatura jest podświetlana, choć tu użytkownik nie ma zbyt dużego pola do popisu. Klasyczne, białe podświetlenie z dwustopniowym poziomem intensywności regulowanym kombinacją klawiszy Fn+F7. Jeśli chodzi jeszcze o klawisze to niektórym mogą przeszkadzać niewielkie rozmiary klawiszy kierunkowych. Na szczęście są one wyraźnie oddzielone od pozostałej części klawiatury.

ASUS Zenbook 14 UX434FLC - test laptopa z Core i5-10210U i MX250 [nc6]

Zastosowany touchpad w ultrabooku ASUS Zenbook 14 UX433FLC jest całkiem duży (jak na niewielkie rozmiary laptopa) i jego parametry wynoszą odpowiednio 11,5 cm x 5,2 cm - jest więc szerszy od tego z poprzednich generacji - dość nietypowe proporcje i rozmiary są spowodowane obecnością dodatkowego ekranu ScreenPad 2.0. Jak już wcześniej wspomniałem, touchpad ma on tendencje do głębszego obniżania się w momencie naciskania na niego. Wówczas na wszystkich bokach widać wyraźne szpary, które są o wiele bardziej podatne na zabrudzenia. Komfort obsługi płytki dotykowej stoi jednak na bardzo wysokim poziomie. Powierzchnia jest przyjemnie ślizga, dzięki czemu palce przesuwają się bez najmniejszego problemu. Precyzja działania jest wzorowa, nigdy nie zdarzyło się, aby touchpad samoistnie wykonał jakieś działanie czy to na pulpicie czy to np. w przeglądarce. Wszystko działa błyskawicznie i precyzyjnie. Dodatkowym atutem tego ultrabooka jest rozwiązanie o nazwie ScreenPad 2.0.

ASUS Zenbook 14 UX434FLC - test laptopa z Core i5-10210U i MX250 [nc7]

ASUS Zenbook 14 UX434FLC - test laptopa z Core i5-10210U i MX250 [nc8]

W przeciwieństwie do poprzedników z rodziny Zenbook UX433, w modelu UX434FLC zastosowano również drugą generację dotykowego ekranu ScreenPad (tutaj ScreenPad 2.0), którego przełączanie się pomiędzy zwykłym touchpadem, a ekranem odbywa się z pomocą klawisza F6. Pod względem wizualnym niewiele zmienił się w porównaniu do pierwszej wersji, która pojawiła się w Zenbooku Pro UX580GE po raz pierwszy. Ze względu na inne proporcje touchpada, również rozmiary ScreenPada są nieco inne. Tutaj ma przekątną 5,65" oraz rozdzielczość Full HD+ (2160x1080 pikseli). Przy takich proporcjach nie ma żadnego problemu z nieostrymi czcionkami czy widocznymi pikselami. Dodatkowy panel oferuje pomocne funkcje, które inteligentnie dostosowują się do zadań aktualnie wykonywanych przez użytkownika, co według producenta pozwoli ułatwić i przyspieszyć pracę oraz wielozadaniowość. Dedykowane aplikacje działają wewnątrz ScreenPada, udostępniając nam całą gamę różnych pożytecznych narzędzi, w tym kalkulator, odtwarzacz muzyki, klawiaturę numeryczną, ekran skrótów do uruchamiania aplikacji oraz funkcję ASUS Sync. Ekran skrótów pozwala użytkownikom na otwieranie lub przełączanie między aplikacjami desktopowymi za pośrednictwem personalizowanych skrótów, a ASUS Sync zapewnia integrację ze smartfonami, na których uruchomiona jest ta aplikacja. Funkcja NumKey zamienia ScreenPada w poręczną klawiaturę numeryczną przydatną do wpisywania wielu danych (coś na wzór NumberPada). Tryb Screen Extender umożliwia wykorzystanie ScreenPada jako rozszerzenia głównego ekranu. Mi osobiście ScreenPad przypadł do gustu jako rozszerzenie funkcjonalności podstawowego ekranu laptopa. Nie jest to jednak obecnie rzecz, bez której nie da się komfortowo użytkować notebooka - to bardziej bajer, który tylko ułatwia pewne czynności. Z pewnością wymaga on jeszcze dopracowania, myślę jednak, że w następnej generacji ScreenPad zaskoczy nas jeszcze bogatszą funkcjonalnością. Na razie jest to bardzo ciekawy bajer, ale jednak tylko bajer.

ASUS Zenbook 14 UX434FLC - test laptopa z Core i5-10210U i MX250 [nc10]

ASUS Zenbook 14 UX433FLC został wyposażony w dwa głośniki firmy Harman & Kardon, pod tym względem nie różni się więc on od innych propozycji tajwańskiego producenta. Głośniki umiejscowione zostały na spodzie, po jednym z lewej i prawej strony. Podczas odsłuchiwania dźwięku można odnieść dzięki temu wrażenie pewnej przestrzenności wydobywającego się audio z głośników. Jeśli miałbym się do czegoś przyczepić to do zbyt słabo wyeksponowanych tonów niskich. Głośność oraz czystość dźwięku wypada ponadprzeciętnie dobrze. Taki ultrabook bez problemu poradzi sobie na imprezie przy towarzystwie wielu osób lub podczas oglądania seansu filmowego z grupą przyjaciół.

ASUS Zenbook 14 UX434FLC - test laptopa z Core i5-10210U i MX250 [nc9]

Pora przejść do omówienia złączy, jakie pojawiły się w ultrabooku ASUS Zenbook 14 UX433FLC. Lewa strona urządzenia została zajęta przez gniazdo zasilające, cyfrowy port HDMI 1.4 (czemu nie 2.0 to tego nie rozumiem), pojedynczy USB typu A Gen.2 oraz USB typu C Gen.2. Prawa strona z kolei posiada port USB 2.0, czytnik kart pamięci microSD oraz gniazdo audio jack 3,5 mm. Ponadto w zestawie znajdziemy przejściówkę z pełnego USB typu A na sieciowy Ethernet RJ-45. Jeśli chodzi o ilość złączy to sytuacja nie wygląda źle, zwłaszcza patrząc na naprawdę niewielkie rozmiary urządzenia. Zdecydowany plus za czytnik kart pamięci, pełny HDMI oraz dołączoną przejściówkę. Najnowszy ASUS Zenbook 14 UX433FLC wypada pod tym względem całkiem nieźle.

ASUS Zenbook 14 UX434FLC - test laptopa z Core i5-10210U i MX250 [nc2]

Dostęp do podzespołów uzyskuje się poprzez zdjęcie spodniej, aluminiowej klapy. W tym celu należy pozbyć się siedmiu śrubek Torx T5 (w kształcie gwiazdki), następnie koniecznie trzeba zdjąć dwie gumowe nóżki, znajdujące się w górnej części - pod nimi znajdują się jeszcze dwie krzyżakowe śrubki, które też usuwamy. Po tych czynnościach wystarczy lekko podważyć klapę, która wychodzi natychmiastowo i bez problemów. W środku jednak ASUS Zenbook 14 UX433FLC nie oferuje zbyt dużej ingerencji. Pod tym względem wypada o wiele gorzej od dawnego modelu UX410, który pozwala na montaż dodatkowej kości RAM i dodatkowego dysku w slocie 2,5". Po zdjęciu klapy widzimy zamontowany dysk SSD na złączu M.2. Widać też cały układ chłodzenia, wraz z wlutowanymi CPU i GPU. Pamięć RAM (też wlutowana) znajduje się po drugiej stronie płyty głównej. Samo wyczyszczenie układu chłodzenia nie jest problematyczne, wszak składa się on tylko z jednego wentylatora, jednego radiatora i jednej rurki cieplnej.

ASUS Zenbook 14 UX434FLC - test laptopa z Core i5-10210U i MX250 [nc3]

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Liczba komentarzy: 12

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.