Nosulus Rift, to nowy wymiar VR według Ubisoft o zapachu... bąków
Wiele osób z tak zwanego środowiska komputerowego, zarówno wśród geeków jak i niedzielnych graczy, czeka na wyraźny przełom w cyfrowej rozrywce. Jednym z nich może być zapowiadana od dekad, a występująca jeszcze dłużej w fantastyce naukowej wirtualna lub rozszerzona rzeczywistość, częściej funkcjonująca pod nazwą VR - Virtual Reality lub AR - Augmented Reality. Pierwsza z nich jest ostatnio silnie popularyzowana, na razie dzięki sprawnym działaniom marketingowców. Kto bowiem z naszych czytelników nie słyszał o Oculus Rift, HTC Vive, PlayStation VR czy najprostszym rozwiązaniu - Google Cardboard? Niestety - wszystkie ze wspomnianych gogli nadal są udoskonalane i chociaż możliwe do kupienia, to dostępne dla nielicznych. Głównie ze względu na wysoką cenę oraz konieczność posiadania niezmiernie wydajnej jednostki, która kosztuje jeszcze więcej. A co gdyby można było taniej, zupełnie inaczej? Gdyby można było wąchać... bąki?
Urządzenie Nosulus Rift na razie nie trafi do normalnej sprzedaży. Zostało przygotowane na pokazy, które odbywać się będąc na licznych targach.
Nie, nie musicie regulować odbiorników, odświeżać strony ani przecierać oczu. Dzisiejszy news chociaż na pierwszy rzut oka absurdalny w żadnym wypadku nie jest żartem. Francuski producent i wydawca gier komputerowych, równie znany co znienawidzony przez wielu graczy, naprawdę wszedł niejako na rynek akcesoriów związanych z wirtualną rzeczywistością. Jednak bynajmniej nie zaatakował jak wielu innych przed nimi segmentu gogli, a wybrał dużo mniej popularne rozwiązanie - maskę emitującą zapachy. O ile tego typu przedsięwzięcia występowały już w przeszłości, chociażby ScentScape w 2011 roku, to przeważnie kończyły jako mało popularne ciekawostki. W tym przypadku może być zgoła odmiennie, zaś o samym Nosulus Rift na pewno przez chwilę będzie bardzo głośno. Czy brakowało wam bowiem kiedyś możliwości wąchania bąków podczas gry? Jeśli tak - mamy dla was dobrą nowinę.
Urządzenie Ubisoftu w dużym skrócie jest bezprzewodową maską na twarz, która ma za zadanie wydzielać odpowiedni zapach o adekwatnej intensywności, zależnie od poczynań naszej postaci w grze. Dodatkowo w zespole z niewątpliwymi aromatami występuje oświetlenie LED. W celu komunikacji z komputerem używany jest standard Bluetooth, więc jak łatwo się domyślić - wymagania są marginalne. Obecnie Nosulus Rift współpracuje tylko z mającą premierę w grudniu tego roku grą "South Park: The Fractured But Whole", jednak producent nie wyklucza rozszerzenia kompatybilnych tytułów. Nie mamy pewności, ale może znajdą się osoby zasmucone - urządzenie obecnie dostępne będzie tylko na specjalnych pokazach mających miejsce na wszelakich branżowych targach. Zakup przez osoby prywatne nie wchodzi w grę. Premiera została przewidziana na imprezę Gamescom odbywającą się w niemieckiej Kolonii w dniach 17-21 sierpnia 2016. Osobiście nie możemy się doczekać.
Powiązane publikacje

Anbernic RG 557 - handheld do gier, który oferuje chip Dimensity 8300, system Android oraz ekran AMOLED
8
Czytniki e-booków z serii BOOX Go 7 mogą stać się także osobistymi notatnikami. Nowości oferują Androida i wsparcie dla rysika
2
Okulary Ray-Ban Meta z funkcjami AI. Tłumaczenia na żywo i integracja z Instagramem dostępne w kolejnych krajach
54
Genesis Nitro 800, Nitro 660 oraz Trit 660 RGB - nowe fotele dla graczy. Regulowane podłokietniki i poduszki Memory Foam
22